
Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
Dokładnie, ale my chcemy zrobić wszystko żeby tych potencjalnych odbiorców zainteresować. My już tu nad sposobami główkujemy

Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
………..tak szczerze mówiąc, to nie interesuje nas rynek bardziej odległy jak Podkarpacie i małopolska, przynajmniej na dzień dzisiejszy.
**********************
Nie wiem jak z Małopolską jest, ale Podkarpacie to totalna martwica i jako mieszkaniec tego regionu również życzę wszystkiego dobrego. Dodam jeszcze, że sporo tutaj utalentowanych ludzi, tylko dzicz jest straszna:)
pozdrawiam
**********************
Nie wiem jak z Małopolską jest, ale Podkarpacie to totalna martwica i jako mieszkaniec tego regionu również życzę wszystkiego dobrego. Dodam jeszcze, że sporo tutaj utalentowanych ludzi, tylko dzicz jest straszna:)
pozdrawiam
drummer
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
Davi, załóż wytwórnię i podaj adres na jaki wysyłać Ci demo :D
Powodzenia!!!
Powodzenia!!!
www.myspace.com/piotrbanaszek
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
witam
niestety nie było mnie dwa dni i siłą rzeczy zamilkłem w dyskusji.
Nadrabiam straty.
oto link do rzeczy którą wydałem:
link
Moj label troche sie różni od koncepcji Daviego. Jestem realizatorem dzwięku i muzykiem i na co dzien pracuje w branzy filmowo-telewizyjnej.
Wydaje płyty (na razie jedną ale zaraz będą następne) za swoje oszczedności i nie mam napinki na firme wydawniczą ktora zarabia i musi sie zwracać. daltego nie będe sie już wymądrzał w tej sprawie, traktuje to jako okazje do zrobienia czegoś pozytecznego przez wydanie komuś płyty. Opczywiście warunek jest jeden, muzyka musi mnie kręcić. Wydana płyta jest płytą avant jazzowa ale teraz będe wydawać grind core. Staretegi marketingowe, badania rynku są mi obce a w działaniu przyświeca mi kontrolowany chaos.
pozdrawiam
niestety nie było mnie dwa dni i siłą rzeczy zamilkłem w dyskusji.
Nadrabiam straty.
oto link do rzeczy którą wydałem:
link
Moj label troche sie różni od koncepcji Daviego. Jestem realizatorem dzwięku i muzykiem i na co dzien pracuje w branzy filmowo-telewizyjnej.
Wydaje płyty (na razie jedną ale zaraz będą następne) za swoje oszczedności i nie mam napinki na firme wydawniczą ktora zarabia i musi sie zwracać. daltego nie będe sie już wymądrzał w tej sprawie, traktuje to jako okazje do zrobienia czegoś pozytecznego przez wydanie komuś płyty. Opczywiście warunek jest jeden, muzyka musi mnie kręcić. Wydana płyta jest płytą avant jazzowa ale teraz będe wydawać grind core. Staretegi marketingowe, badania rynku są mi obce a w działaniu przyświeca mi kontrolowany chaos.
pozdrawiam
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
Wydaje mi się ze szukasz tyko potwierdzenia swego pomysłu...
Jeżeli pytasz czy warto to znaczy że w powodzenie nie wierzysz tego przedsięwzięcia, i nie masz pomysłu co dalej...
co ja ci proponuje, jak ja bym zrobił
- zrobił biznes plan
- czyli analiza swot
- grupa docelowa
- itp
zajął bym sie nagrywaniem kapel narzazie amatorsko i uzyskane środki inwestował w dalszą rozbudową studia... i z czasem sam się przekonasz czy warto czy nie...
Jeżeli pytasz czy warto to znaczy że w powodzenie nie wierzysz tego przedsięwzięcia, i nie masz pomysłu co dalej...
co ja ci proponuje, jak ja bym zrobił
- zrobił biznes plan
- czyli analiza swot
- grupa docelowa
- itp
zajął bym sie nagrywaniem kapel narzazie amatorsko i uzyskane środki inwestował w dalszą rozbudową studia... i z czasem sam się przekonasz czy warto czy nie...
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
Witaj ! szczerze .... powstrzymałem się z zrobieniem wytwórni na jakiś czas... Wspólnicy poszli na swoje, obecnie rozwijam własne studio. Niestety płyty swojej jeszcze nie nagrałem < brak czasu > ciągle myślę o inwestycjach i pracy ..... jednak niebawem ( mam już taką nadzieję ) zacznę wbijac ślady. Oczywiście mam zamiar płytę pózniej samemu wypromować i sprzedać .... Okaże się więc, jak to " wszystko " z tą w sumie namiastką wytwórni wygląda... ach byłbym zapomniał... w zasadzie już za 2 miesiące będę miał taki 1 " test " bo znajomemu muzykowi , któremu zreszta robiłem mixy i mastery, a także wgrałem wokale, zacznę pomagać przy sprzedaży płyty. Mam wiele pomysłów, ale nie wiem jak się sprawdzą w rzeczywistości. Na konkrety widać niestety przyjdzie jeszcze czas... ale spokojnie , mam cierpliwość i konsekwencje i przedewszystkim " Kolej rzeczy " musi więc to wszystko trwać. Pozdrawiam
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
...Wydaje mi się ze szukasz tyko potwierdzenia swego pomysłu...
Jeżeli pytasz czy warto to znaczy że w powodzenie nie wierzysz tego przedsięwzięcia, i nie masz pomysłu co dalej...
co ja ci proponuje, jak ja bym zrobił
- zrobił biznes plan
- czyli analiza swot
- grupa docelowa
- itp
zajął bym sie nagrywaniem kapel narzazie amatorsko i uzyskane środki inwestował w dalszą rozbudową studia... i z czasem sam się przekonasz czy warto czy nie...
...
**********************
Same pojedyńcze hasła z nauk zarządzania mogą tylko osobie niewtajemniczonej zbytecznego mętliku narobić....
Jeżeli pytasz czy warto to znaczy że w powodzenie nie wierzysz tego przedsięwzięcia, i nie masz pomysłu co dalej...
co ja ci proponuje, jak ja bym zrobił
- zrobił biznes plan
- czyli analiza swot
- grupa docelowa
- itp
zajął bym sie nagrywaniem kapel narzazie amatorsko i uzyskane środki inwestował w dalszą rozbudową studia... i z czasem sam się przekonasz czy warto czy nie...
...
**********************
Same pojedyńcze hasła z nauk zarządzania mogą tylko osobie niewtajemniczonej zbytecznego mętliku narobić....
Re: Wytwórna muzyczna - czy warto założyć?
pojedyńcze hasła z nauk zarządzania mogą tylko osobie niewtajemniczonej zbytecznego mętliku narobić.......
**********************
N,o ale to ma być biznes czy tylko zabawa w "wytwórnię"? To IMO nie nauki zarządzania tylko podstawy.
Nawet w warzywniakach ludzie zaczynają od prostego planu biznesowego. Jak nie wiesz co, jak, komu, w jakich ilościach i dlaczego masz sprzedać to tylko wtopisz kasę i energię. Dotyczy to każdej dziedziny. Można ew. liczyć na fart :)
Pytanie do zorientowanych i ew. sprzedających: czy płyty CD to jeszcze w ogóle się sprzedają? czy tylko dzwonki ciągle schodzą, jak ostatnio się dowiedziałem... :)
**********************
N,o ale to ma być biznes czy tylko zabawa w "wytwórnię"? To IMO nie nauki zarządzania tylko podstawy.
Nawet w warzywniakach ludzie zaczynają od prostego planu biznesowego. Jak nie wiesz co, jak, komu, w jakich ilościach i dlaczego masz sprzedać to tylko wtopisz kasę i energię. Dotyczy to każdej dziedziny. Można ew. liczyć na fart :)
Pytanie do zorientowanych i ew. sprzedających: czy płyty CD to jeszcze w ogóle się sprzedają? czy tylko dzwonki ciągle schodzą, jak ostatnio się dowiedziałem... :)
http://www.superstereo.pl