Deesser, przed czy po kompresorze?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
synthi
Posty:41
Rejestracja:środa 29 mar 2006, 00:00
Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: synthi » piątek 07 lis 2008, 23:09


Jeszcze posluze sie przykladem:

tutaj jest manual do TC Voice strip. I co widzimy na schemacie blokowym? Przelaczana kolejnosc EQ/Comp, ale za nimi Deesser.



Na dokladke posluze sie przykladem "z grubszej rury":

tutaj jest manual do Manley VOXBOX . I co widzimy na schemacie blokowym? Comp - EQ, ale za nimi Deesser.



Moze jeszcze jakis przyklad?







...
**********************
A oto i przykład:
Najnowszy plug-in do SSL Duende czyli Vocalstrip.
Default'owe ustawienie procesorów to:
Deeser > Deploser > EQ > Compander
I o co tu chodzi???

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: JoachimK » sobota 08 lis 2008, 02:01

A oto i przykład:
Najnowszy plug-in do SSL Duende czyli Vocalstrip.
Default'owe ustawienie procesorów to:
Deeser > Deploser > EQ > Compander
I o co tu chodzi???
...
**********************

To jest zupelnie inaczej dzialajacy de-esser, ktory nie jest uzalezniony od poziomu sygnalu, nie mozna takiego de-essera porownac z tradycyjnym analogowym de-esserem. Nie ma tu w ogole znaczenia mozliwosc zmiany kolejnosci lancucha w SSL Vocalstrip
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: smiechu » sobota 08 lis 2008, 02:15

Witam. Chcialem odswiezyc temat. Jesli wpinamy Comp->EQ->desser i jak chcemy wpiac bramke szumow i exciter to w jakiej kolejnosci to najlepiej zrobic?...
**********************
Bramke szumow na sam poczatek... (jesli mowmy o usuwaniu szumow a nie przesluchów)...
Exciter... tu juz regóły nie ma żadnej... zalezy też czy jest to exciter działający na zasadzie delaya czy na zasadzie symulacji przesterowania lampy, tasmy itp... w tym drugim przypadku teoretcznie powinien być on na poaczatku, ale czesto mocna kompresja i eq powoduja iż efekt działania excitera staje sie zbyt "slyszalny" i niemily dla ucha... oczywiscie tak jak wspomnialem zasady nie ma...

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: Velu » sobota 08 lis 2008, 13:06

Joachimie czy mógłbyś rozkręcić nieco ten temat? bo nie bardzo wiem o czym mówisz a zairytowało mnie to hehe -->>

cytat:
"P.S. A i tak najlepszym moim zdaniem brzmieniowo patentem na deesser jest jednoczesna kompresja i deessing przy uzyciu stereofonicznego kompresora i korektora. Dziala najbardziej miekko, najmniej niszczy sygnal, nie zmienia barwy, daje sie najlepiej dostroic do sybilantow, no i nie ma problemu - czy "przed, czy po" kompresji, bo to nie sa dwa osobne "klocki"
"

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: matiz » sobota 08 lis 2008, 15:57

...Joachimie czy mógłbyś rozkręcić nieco ten temat? bo nie bardzo wiem o czym mówisz a zairytowało mnie to hehe -->>

cytat:
"P.S. A i tak najlepszym moim zdaniem brzmieniowo patentem na deesser jest jednoczesna kompresja i deessing przy uzyciu stereofonicznego kompresora i korektora. Dziala najbardziej miekko, najmniej niszczy sygnal, nie zmienia barwy, daje sie najlepiej dostroic do sybilantow, no i nie ma problemu - czy "przed, czy po" kompresji, bo to nie sa dwa osobne "klocki"
"...
**********************
Chodzi o to, ze nagrywamy wokal przez stereofoniczny kompresor. Jeden kanal normalnie obrabia sygnal, natomiast na drugi kanal dajemy to samo, co na pierwszy, ale przez korektor podbijajacy newralgiczne czestotliwosci. Wyjscia drugiego kanalu nie uzywamy, ale poniewaz kompresor jest stereofoniczny, to sygnal drugiego (jak i pierwszego) kanalu steruje wzmocnieniem obu.

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: smiechu » niedziela 09 lis 2008, 10:52

Chodzi o to, ze nagrywamy wokal przez stereofoniczny kompresor. Jeden kanal normalnie obrabia sygnal, natomiast na drugi kanal dajemy to samo, co na pierwszy, ale przez korektor podbijajacy newralgiczne czestotliwosci. Wyjscia drugiego kanalu nie uzywamy, ale poniewaz kompresor jest stereofoniczny, to sygnal drugiego (jak i pierwszego) kanalu steruje wzmocnieniem obu....
**********************
Ciekawy patent...

Awatar użytkownika
Łukasz1985
Posty:767
Rejestracja:poniedziałek 24 sty 2005, 00:00

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: Łukasz1985 » wtorek 17 lut 2009, 14:20

Witam serdecznie. Zakupilem jakis czas temu Precision Enhancer Khz...Moje pytanie: gdzie wpiac PEK jesli normalnie wpinamy Comp->EQ->Desser.

Pozdrawiam i czekam na pomoc.
Cubase Pro 8 - Windows 7 Home Premium (64bit)

Awatar użytkownika
maslak_s
Posty:336
Rejestracja:niedziela 31 lip 2005, 00:00

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: maslak_s » wtorek 17 lut 2009, 16:00

a np używać deesera na pojedynczych ścieżkach czy na sumie?!

chodzi mi o to ze np mam piec sciezek wokalu nakladajacych sie, ktore razem tworza jakas tam calosc... gdzie te piec sciezek wyslanych jest pozniej na jakis submix (korekcja, kompresja)... no i teraz czy deeser na poszczegolne sciezki czy na submixie ?!

www.klub.agaton.pl

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: matiz » wtorek 17 lut 2009, 18:56

...a np używać deesera na pojedynczych ścieżkach czy na sumie?!

chodzi mi o to ze np mam piec sciezek wokalu nakladajacych sie, ktore razem tworza jakas tam calosc... gdzie te piec sciezek wyslanych jest pozniej na jakis submix (korekcja, kompresja)... no i teraz czy deeser na poszczegolne sciezki czy na submixie ?!

...
**********************
Jezeli jest to chor spiewajacy to samo i rowno (drugie glosy itp) to teoretycznie mozna, ale jezeli to sa jakies stojace chory mijajace sie w tajmie, to esy z jednych beda sciamniac/sciszac pozostale, w ktorych essow moze akurat nie byc...

Awatar użytkownika
maslak_s
Posty:336
Rejestracja:niedziela 31 lip 2005, 00:00

Re: Deesser, przed czy po kompresorze?

Post autor: maslak_s » wtorek 17 lut 2009, 20:56

......a np używać deesera na pojedynczych ścieżkach czy na sumie?!

chodzi mi o to ze np mam piec sciezek wokalu nakladajacych sie, ktore razem tworza jakas tam calosc... gdzie te piec sciezek wyslanych jest pozniej na jakis submix (korekcja, kompresja)... no i teraz czy deeser na poszczegolne sciezki czy na submixie ?!

...
**********************
Jezeli jest to chor spiewajacy to samo i rowno (drugie glosy itp) to teoretycznie mozna, ale jezeli to sa jakies stojace chory mijajace sie w tajmie, to esy z jednych beda sciamniac/sciszac pozostale, w ktorych essow moze akurat nie byc......
**********************

nie zakumalem... czyli na submix, czy poszczególne sciezki?!
www.klub.agaton.pl

ODPOWIEDZ