...to jest prowokacja i kpina, prawda? ...
**********************
Tak MB, to jest dość zabawne, choć pewnie monsieur BRAF1 ma małe pojęcie o masteringu.... Ja też mam małe, no ale wiem, że używanie słowa mastering, w tym wypadku to czysta profanacja.
głośniki multimedialne ( to słowo powinno wogóle zniknąć ze słownika :) kojarzy mi się z AMIGĄ CDTV - która była multimedialna, tyle, że z 10 lat za wcześnie i UMARŁA - jak i cała kochana AMIGA....a amigowcy lali po pachy gdy mówiono PC-t multimedialny...) to możesz mi wysłać do domu - wrzucę je do pieca, paląc na ciepłą wodę

i słuchawki ? do masteringu..... za 100.000 takich nie kupisz - bo i nie ma
Idż wogóle do laryngologa - może masz słuch który się nada do masteringu
- bez jajec :)
Najpierw musisz zaopatrzyć się w coś co da ci z kompa dżwięk liniowy ( albo z czegokolwiek innego ) czyli wierny temu, co z tego kompa idzie - żeby słyszeć "prawdę" o tym co robisz. Im bardziej liniowy zestaw (wierny) - tym więcej godzin będziesz musiał przepracować oddając raty za kreyt na ten sprzęt ;0 chyba że ty nie z Polski miszkosz :) A jak już masz takie cudo i masz na to słuch, no i ZAJAWKĘ, WKRĘTKĘ, CZUCIE, WYCZUCIE I BÓG WIE CO JESZCZE :) to pewnie jeszcze parę lat posiedzisz dłubiąc zanim rozkminisz jakąś część ( pewnie z wrodzonym talentem jest łatwiej - tylko, żeby jeszcze taki talent znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie.....)
Stary ! Głośniki multimedialne ? Lepsze są w laptopach....:-D
Miks to raczej nie MIxDOWN w tym wątku (suma ścieżek) ? Wogóle ciekawe jak różni ludzie od masteringu reagują na materiał typu MIxDOWN, który dostają, a na projekt ze ścieżkami zgranymi osobno. Czy mają uprzedzenia, czy walczą jak się da ? Pewnie RÓŻNYCH czynników troszkę jest
