E-MU 1212m vs Audiophile 192

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Damianin
Posty:262
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00
Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: Damianin » środa 09 mar 2005, 14:40

......no chyba sie zdecyduje na audiophila. Cena tez jest dobra bo o ponad 100zl - a u mnie jak narazie z kasą krucho.No ale jak na początek ta karta wystarczy. W koncu jestem jeszcze mlody:)

pozdrawiam ...

**********************





hehe .. bez obaw, jesli nie robisz niczego na parwde "pro" to ta karta jest WYSTARCZAJCA ... na prawde na dlugo ;)



...

**********************

A jeśli nawet robi "Pro" to i Audiophile 24/96 wystarczy (patrz chociażby "Skalpel" :) ). Przy tej klasie sprzętu talent się liczy, talent...

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: WG » środa 09 mar 2005, 14:42

Odpuść sobie X-a jeśli pracujesz na AMD (tragiczna współpraca).

**********************

Czy masz na myśli wydajność emulatora czy proteusa pod AMD czy Pentium 4, czy Pentium z HT?



Nie miałem okazji porównywać wydajności pod różnymi modelami procesorów. Czyżby i tutaj był jakiś problem ?



Sterowniki ASIO Creativa to nie jest mocna strona tych kart E-MU. Ich konstrukcja zupełnie nie sprzyja niskim latencjom. Kto robi bufor o wielkości np. 220 sampli - no zgroza (dobrze chociaż że nie 221 ) .

Zdecydowanie lepsze i szybsze sterowniki ma firma ESI, są o wiele lepiej napisane a jeżeli ktoś szuka jeszcze lepszych rozwiązań to musi sięgąć już tylko po Creamware, RME i Lynx.



PatchMix to jednak trzeba uznać za "arcydzieło miksowania"

Tylko Creative potrafi tak "sprytnie" rozwiązać nagrywanie z wejść liniowych. Znawcy tego tematu wiedzą o czym mówię

Awatar użytkownika
thc-wwa
Posty:172
Rejestracja:wtorek 07 wrz 2004, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: thc-wwa » środa 09 mar 2005, 14:52

również obstawiam na julię :d

Awatar użytkownika
modest
Posty:61
Rejestracja:poniedziałek 07 lut 2005, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: modest » środa 09 mar 2005, 15:03



A jeśli nawet robi "Pro" to i Audiophile 24/96 wystarczy (patrz chociażby "Skalpel" :) ). Przy tej klasie sprzętu talent się liczy, talent......

**********************

Gdyby mnie to nie krecilo to bym kupil tańszą i troszke gorszą...:)

pozdrawiam.

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: WG » środa 09 mar 2005, 15:36

A jeśli nawet robi "Pro" to i Audiophile 24/96 wystarczy (patrz chociażby "Skalpel" :) ). Przy tej klasie sprzętu talent się liczy, talent......

**********************

Nie do końca tak jest z tym talentem

Kiedyś też tak myślałem



Wybór kart pozostawiłbym w takich kategoriach.

1. Jeżeli ktoś szuka karty na której mix i nagrywanie będzie dokonywał wyłącznie w wirtualnym programie (np. insertowe efekty w czasie rzeczywistym) to produkty firmy ESI a właściwie sterowniki tych kart bardzo dobrze zdadzą egzamin.



2. Jeżeli ktoś szuka karty na której będzie wprowadzał gotowe sygnały z innych źródeł a potem tylko miksował w wirtualnym programie to E-MU to karta w sam raz jak znalazł. Ważnym niepodwarzalnym atutem w E-MU jest sprzętowy mikser, który działa naprawdę dobrze i w pewnych sytuacjach naprawdę się przyda. Przykład jako dodatkowa kontrola odsłuchu dla wokalisty gdzie możemy wykorzystać sprzętowe efekty jak reverb (działające stricte w czasie rzeczywistym) dla wokalisty aby nie było "sucho". Te efekty nie są aż takie ostatnie jak to niektórzy tu sugerują.



Moim zdaniem warto rozważyć też interfejs ESI ESP-1010, z tym że nie ma on portu ADAT a sporo liniowych wejść z preampami co z kolei może być innym dodatkowym atutem.



Cena karty 1212M zważywszy na to co otrzymujemy ma naprawdę bardzo dobrą jeżeli nie najlepszą relację cena/jakość.



Ja nie martwiłbym się tak o zgodność kart E-MU z 64-bitowymi systemami Windows, które się zbliżają "bardzo małymi kroczkami". Sterowniki są w rękach multimedialnego Creative, który siłą rzeczy będzie musiał dostosować swoje produkty do nowych systemów.




Awatar użytkownika
modest
Posty:61
Rejestracja:poniedziałek 07 lut 2005, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: modest » środa 09 mar 2005, 15:59

WG to którą bys wybral? E-MU 1212m czy Audiophile 192 jesli mialbys kupwac??

Awatar użytkownika
harrypotter
Posty:121
Rejestracja:sobota 13 gru 2003, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: harrypotter » środa 09 mar 2005, 16:31

...Odpuść sobie X-a jeśli pracujesz na AMD (tragiczna współpraca).

**********************

Czy masz na myśli wydajność emulatora czy proteusa pod AMD czy Pentium 4, czy Pentium z HT?



Nie miałem okazji porównywać wydajności pod różnymi modelami procesorów. Czyżby i tutaj był jakiś problem ?



**********************

Kolega Olearnik mial raczej na mysli Marian marcX...

Awatar użytkownika
harrypotter
Posty:121
Rejestracja:sobota 13 gru 2003, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: harrypotter » środa 09 mar 2005, 16:34

Ja nie martwiłbym się tak o zgodność kart E-MU z 64-bitowymi systemami Windows, które się zbliżają "bardzo małymi kroczkami". Sterowniki są w rękach multimedialnego Creative, który siłą rzeczy będzie musiał dostosować swoje produkty do nowych systemów.



**********************



Jesli nie wierzyc plotkom, ze Creative pracuje nad nowa seria kart i nie bedzie juz wspieral 1820 i 1212...

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: devil » środa 09 mar 2005, 19:29

Kurcze... ja juz zupelnie nic nie wiem.



To odnosnie tej EMU 1212m,

Pytanie wprost.

Czy mozna na niej nagrac na raz 10 sciezek (8 podlaczonych do ADAT, przez zew przetwornik AD, + 2 wpiete najpierw do preama, a potem do karty pod line-in.... i dodatkowo calosc odlsuchiwac na wysjciu i zapodac na sluchawki, aka bedzie latencja itd,



i drugie pytanie, czy do nagranego np w Adobe Audition material z 8 sciazkami, moge dograc kolejne 8 sciezek tak, aby w sluchawkach byly slyszalen wszsytkie 16, itd itp....



Pozdrawiam

Przetwornik juz wybralem, behringer AD-8000, teraz zostaje problem z kartą :(



Moj konputer to athlon XP, 2800+, 1GB RAM, plyta GIgabyte na N-Force2



A jak wspolpracuja dwie karty EMU (bo mi zalezy na 2xADAT...
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: E-MU 1212m vs Audiophile 192

Post autor: szkudlik » czwartek 10 mar 2005, 09:20

To odnosnie tej EMU 1212m,

Pytanie wprost.

Czy mozna na niej nagrac na raz 10 sciezek (8 podlaczonych do ADAT, przez zew przetwornik AD, + 2 wpiete najpierw do preama, a potem do karty pod line-in.... i dodatkowo calosc odlsuchiwac na wysjciu i zapodac na sluchawki, aka bedzie latencja itd,

**********************

Tak, mozna

Latencja - zalezy ile wlaczysz VST i jeszcze od 100 czynnikow.

Praktycznie zejdziesz do 5ms, przy odrobinie szczescia do 2ms.

Ale uwaga - latencia nie ma najmniejszego znaczenia w przypadku gdy:

- uzywasz sprzetowego montorigu (bezposrednio lub przez direct monitor, monitoring ma wtedy latencje 0ms)

- nie grasz aktualnie na VSTi (to w zasadzie jedny przypadek gdy latencja ma praktyczne znaczenie, okresla ona czas miedzy nacisnieciem klawisza a odezwaniem sie VSTi; przy zgrywaniu juz nagranych sciezek MIDI przez VSTi znowu latencja przestaje miec znaczenie)



Ja do nagrywania i zgrywania ustawiam latencje 50ms. Jak gram na VST to chwilowo zchodze do 2ms (EMU1820)









**********************

i drugie pytanie, czy do nagranego np w Adobe Audition material z 8 sciazkami, moge dograc kolejne 8 sciezek tak, aby w sluchawkach byly slyszalen wszsytkie 16, itd itp....

**********************

tak. I znowu latencja nie ma znaczenia







**********************

A jak wspolpracuja dwie karty EMU (bo mi zalezy na 2xADAT......

**********************

Niestety, pytalem o to ich serwis - nie ma mozliwosci wstawienia dwu kart.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

ODPOWIEDZ