E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00
Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: DogHead » piątek 22 paź 2004, 15:30

AXIS, to co piszesz o Creativie to swieta racja... nie sa w tym pierwsi i niestety nie ostatni.

Polecam Ci (i innym zainteresowanym) lekture ksiazki Naomi Klein pt "No Logo", ktora ku mojemu milemu zaskoczeniu wlasnie wchodzi do sprzedazy w polskim tlumaczeniu, bo ukazala sie juz ladnych pare lat temu. Ale, lepiej pozno niz wcale...

Choc nie zawsze zgadzam sie z pogladami autorki, to musze przyznac, ze w aspektach: reporterskim, statystycznym i faktograficznym - pelen szacunek.

Kobitka wypisuje takie rzeczy, ze niejeden rzad albo firma moglyby ja podac do sadu. Tymczasem, kilka lat od wydania i po paru wznowieniach - cisza. I to taka, ze niektorzy wola udawac, ze takiej ksiazki w ogole nie ma.

Po przeczytaniu az sie chce pedzic do sklepu zeby kupic "profesjonalne, hajendowe, lampowe, ultarniskoszumowe" urzadzenie Made in China za jedyne 200zl.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: szkudlik » piątek 22 paź 2004, 15:51

Nieprawda - wystarczy zwykly "send" ktory nie rozcina sygnalu. Direct monitor to - jak sama nazwa mowi - feature z AISO 2 ktore wlasnie pozwala na rozciecie toru sygnalu przez program zarzadzajacy (np. Cubase)

Prawda. Zwykły send nie wystarczy. Na zwykłym sendzie twoj host (np. Cubase) nie widzi wejść karty. Owszem, możesz zarejestrować sygnał z mic czy line, ale łącznie z całym miksem (!). Powodzenia )

Dlatego potrzebny jest ASIO direct monitor.




To bardzo bardzo ciekawe... jakos nagrywam na zwyklych sendach z pojedynczych wejsc karty i bez calego mixu... juz nie raz rejestrowalem 14 sciezek jednoczesnie na odzielne slady, wykorzystujac wszystkie analogowe wejscia i kilka kanalow z ADATa... ani razu nieuzywajac DirectMonitor. Czary?



Cubase zeczywiscie nie WIDZI nie wejscia karty tylko SENDY. Fizyczne wejscie karty trafia na kanal mixera, z niego robie SEND i ten wlasnie SEND jest widoczny w Cubase jako wejscie AISO.

Oczywiscie nie mowie o AUXach, tylko i INSERTACH, ktorym moze byc tak SEND (nie rozcinajacy sygnalu) jak i DIRECT MONITOR - szczegolny przypadek insertu, udostepniajacy aplikacji zarowno wejscie jak i wyjscie AISO oraz dodatkowo pozwalajacy aplikacji spiac te wejscie z wyjsciem na poziomie sprzetowym dla monitorowania bez opoznien.







Gdy nagrywasz voc musisz monitorować via ASIO aby vokalista się słyszał, monitoring sprzętowy nie jest w ogóle możliwy!

J.w. totalna nieprawda. Mozna monitorowac dowolne przez wewnetrzny mixer, ewentualnie korzystac z insertow typu DirectMonitor i dodatkowo kontrolowac ten odsluch (wlaczenie, wylaczenie i glosnosc) bezposrednio z poziomu mixera Cubase

Niesetety prawda, kolego. To ty wypisujesz bzdury. Nie można dowolnie monitorować przez wew. mixer bo ASIO direct monitor odcina sygnał z głównego miksu! A to oznacza konieczność monitorowania przez hosta, czyli z latencją, mniejszą badź wiekszą ale zawsze.



Jak powtarzam, w kanal NIE wpinaj direct monitora, w to samo miejsce wepnij SEND. I wszystko bedzie dzialac!

A jezeli nie potrafisz znalesc senda (jest w tym samym menu co Direct Monitor) to moze naucz sie uzywac Cubase? Moze wystarczy zmienic sposob monitorowania (mowie o przelaczeniu typu mintorowana z "tapemachine style" na "Always")?



Mozliwosci jest duzo, trzeba tylko pomyslec.





Przeskoczenie z Cubase (ASIO) na SoundForge (korzystającego z driverów WDM) wymaga rekonfiguracji mixera (!) i kasowania routingu utworzonego dla ASIO. W przeciwnym bowiem razie, nie będziemy w stanie nic w SoundForge'u nagrać.

Nieprawda, wystarczy w kanal wejscia z ktore chesz nagrywac wstawic dwa sendy - jeden do AISO drugi do WDM. Dodatkowo mozesz np. mixowac z kilku wejsc na jednego AUXa i dopiero z tego AUXa puscic w WDMa. Pokaz mi inna karte ktora potrafi to zrobic rowne elastycznie!

Pomyśl chwilę i spróbuj zrobić to o czym piszesz. Po pierwsze masz do dyspozycji tylko jeden WDM a wejsć karty masz kilka, po drugie Direct Monitor blokuje kanał i drugi send nie dostarcza sygnału!

Jest tak jak mówię, musisz rekonfigurować mixer.




Po pierwsze do znudzenia powtarzam, NIE korzystaj z direct montor bo to zaawansowana technologia dla osob ktore wiedza co robia. Po drugie, mylisz sendy z AUXami. Po trzecie, wepnij sobie inserta do kanalu WDM w dowolnego AUXa (masz 2 do dyspozycji w mixerze) , po czym skieruj kanaly ktore chcesz dac do WDM na tego auxa.

Tez to robilem wielorotnie i wiem co mowie.





Gdy nagrywasz voc musisz monitorować via ASIO aby vokalista się słyszał, monitoring sprzętowy nie jest w ogóle możliwy!

...nie rozumiem skad takie bzdury; oczywiscie ze monitorujesz sprzetowo jak ci sie podoba - najlepiej przez wyjscie sluchawkowe

Otórz nie monitorujesz sprzętowo, chyba nie wiesz co to znaczy monitoring sprzętowy. Gdy wejście ma zapiety Direct Monitor (co jest konieczne by host go widział) możesz monitorować tylko przez ASIO.



Juz mi sie nie chce pisac jeszcze raz, skad ci sie wzial ten Direct Monitor??????????? Doprawdy nie widzisz tego ze jak klikniesz prawym klaiwszem na kanale, to w rozwijanym menu OPROCZ direct monitor jest jeszcze pare innych mozliwosci???????





Zgadza sie, ale to cena niezwyklej elastycznosci konfiguracji. Mozesz skonfigurowac dokladnie jak chcesz. Karta jest "pro" wiec chyba dla ludzi ktorzy sie znaja i chca poswiecic pare chwil na konfiguracje?

To jest typowo polskie podejście. Niestety, twoje rozumienie 'pro' ogranicza się do formuły: czym bardziej skomplikowane i zagmatwane, tym bardziej 'pro'. Powodzenia (i wielu upojnych wieczorów z konfigurowaniem emu)!

A tak na marginesie: takie myślenie wiele wyjaśnia. również to, dlaczego w Polsce powstaje tak dużo 'dobrej i odkrywczej' muzyki, dlaczego jesteśmy liderami i twórcami trendów...




Wiesz co kolego, moze i dobrze ze w inecie moze sie wypowiadac kazdy. Z drugiej strony kazdego dyskutanta traktuje powaznie. I oczekuje powazego traktowania od strony rozmowcy, a nie aluzji co do mojego podejscia czy naszej narodowosci. Nie wiem ile masz lat, jednak twoje wypowiedzi sugeruja zbuntowanego nastolatka.



Odpowiadam na ten post tylko dlatego zeby sprostowac nieprawde ktora podajesz w tym poscie. Jezeli masz cos rzeczowego do powiedzenia to dyskutujmu dalej. Jezeli natomiast masz zamiat po szczeniacku pyskowac to zapraszam do sejmu i samoobrony.




[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
bullet
Posty:184
Rejestracja:czwartek 04 mar 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: bullet » piątek 22 paź 2004, 16:07

Ja czekam z niecierpliwością na test Groovera. Oby ukazał się na jego stronie jak najszybciej i wyjaśnił wszystkie "za" i "przeciw".

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: szkudlik » piątek 22 paź 2004, 16:43

Dokladnie wstawianie INSERTow jest opisane w manualu ktory mozna sciagnac TUTAJ (powinien byc tez dodany do karty)



Na stronie 35 jest piekny obrazek kanalu mixera oraz jest pokazane GDZIE sie wstawia te nieszcze sne inserty



a na stronie 37 opisane sa co ktory insert robi. m.in:



Host ASIO Send

Splits off the signal and sends it to an ASIO host input such as a software audio recorder or anything that uses ASIO



Rozdziela sygnal i wysla o do hosta AISO takiego jak programowy recorder audio lub cokolwiek innego co uzywa AISO



Nie dopisali tu tylko ze to moze byc jeszcze send do WDM



ASIO Direct Monitor

Sends the signal to a selected ASIO host input, then returns a selected ASIO host output to the chain. Use for recording with “Direct Monitoring”



Wysyla sygnal do wybranego wejscia hosta AISO, po czym bierze sygnal z wybranego wyscia hosta AISO. Do uzywania przy nagrywaniu z "direct monitoring"







Pozmieniaj te wszystkie nieszczesne direct monitory na sendy i nagle karta zacznie dzialac.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Janunio
Posty:93
Rejestracja:środa 22 wrz 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: Janunio » sobota 23 paź 2004, 16:53

Mam problem;

kupiłem aktywne monitory dp 1820.

Gdzie kupić kable:

[1] XLR - jack stereo lub

[2] stereo jack - stereo jack ( 6,3 mm )

Lutowałem wczoraj 4 godziny taki kabel na neutrikach i coś zwaliłem bo jeden jest ciszej kanał niż drugi. Pewnie zwarcie t5ypu blu - red przy skręcaniu osłowny.

Nadmieniam, że w 1970 ślubowałem : "nigdy więcej spawania i lutowania" !





SENSACJA !!!!



Wczoraj nakryłem chłopaków z AUDIO FACTORY jak badali we włsnym sklepie Emu 1820 i 1820m. Żeby bardziej bolało złożyłem im gratulacje, że wreszcie handlują CREATIVEM.

Oznacza to , że E-mu **** się sprzedaje co zresztą potwierdzają inni dealerzy.

To właśnie także sukces Naszego forum a zwłaszcza Szkudlika z 3miasta.

Potwierdzam:

to wyrafinowany produkt. I trudny z uwagi na elasyczność.

Ale trochę treningu i wszystko działa cacy.

Ja także miałem problem wczoraj kiedy odpałałem optyczny imput.

Trochę lektury helpu wystarczyło.

Z czasem wszyscy sobie ustawicie własne, optymalne sesje.

Kolejny apek:



CZYTAJMY HEPL !!!
Były Band Leader, obecnie biurokrata. Hobby: home recording

Wtek
Posty:17
Rejestracja:niedziela 24 lis 2002, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: Wtek » niedziela 24 paź 2004, 19:31

A ja, korzystając z tej dyskusji, chcę zapytać użytkowników E-MU 1820m-jak oceniacie jakość preampów mikrofonowych tej karty? Czy można z ich pomocą osiagnąć profesjonalne rezultaty czy to też jednak kompromis i lepiej rozejrzeć się za osobnym urządzeniem?

I jeszcze jedno- jak brzmi ta karta w porównaniu do średniej klasy typu choćby moja Echo MIA? Wprawdzie Naczelny rozpisał się na temat kosmicznej różnicy jakości dźwięku, ale jednak w porównaniu do Audigy, a temu wcale bym się nie dziwił.
Jestem gitarzystą i wokalistą. Interesuję się homerecordingiem.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: szkudlik » niedziela 24 paź 2004, 21:05

... A ja, korzystając z tej dyskusji, chcę zapytać użytkowników E-MU 1820m-jak oceniacie jakość preampów mikrofonowych tej karty? Czy można z ich pomocą osiagnąć profesjonalne rezultaty czy to też jednak kompromis i lepiej rozejrzeć się za osobnym urządzeniem?

I jeszcze jedno- jak brzmi ta karta w porównaniu do średniej klasy typu choćby moja Echo MIA? Wprawdzie Naczelny rozpisał się na temat kosmicznej różnicy jakości dźwięku, ale jednak w porównaniu do Audigy, a temu wcale bym się nie dziwił....

**********************



1820 i 1820m maja te same preampy, ktore w/g mnie mozna nazwac "przezroczyste" - to znaczy nie maja swojego brzmienia - i takie lubie.



Sa to bardzo proste konstrukcje na NE5534 - czyli niezawodnym scalaku ktory robi do 40dB bez slyszalnych szumow. Powyzej tej granicy szum zaczyna wylazic, wiec micr dynamiczne mozna podlaczac tylko przy silnych zrodlach sygnalu (jak perkusja). Pojemnosciowki - zadnych problemow.



co do brzmienia, nie mam zastrzezen nawet w wersji 1820. Z tym ze wez poprawke ze sluchalem tego tylko na MSP5, w jakims hiperstudiu pewnie mozna by cos z tego wylapac.



O brzmieniu decyduja w 99% przetworniki AC, a te w 1820 sa swietne (TexasInstrument PCM1804, 102dB) , zas w 1820m po prostu najlepsze jakie w momencie wypuszczenia karty byly dostepne na rynku (Cirrus Logic CS5361 114dB o ile sie nie myle, uzyty w hardwerze do ProTools) Tak a propos - w tej chwili mozna juz dostac lepszy, CS5381 120dB, zastosowany m.in. w nowej wersji Alesis ADAT HD - jak ktos bardzo chce to jest on zgodny na poziomie nozek z CS5261 i mozna sobie wymienic


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Janunio
Posty:93
Rejestracja:środa 22 wrz 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: Janunio » niedziela 24 paź 2004, 22:40



O brzmieniu decyduja w 99% przetworniki AC, a te w 1820 sa swietne (TexasInstrument PCM1804, 102dB) , zas w 1820m po prostu najlepsze jakie w momencie wypuszczenia karty byly dostepne na rynku (Cirrus Logic CS5361 114dB o ile sie nie myle, uzyty w hardwerze do ProTools) **********************

Jeśli wierzyć Maximowi Liadovowi z iXBT który zadziałał śrubokrętem i pierwszy napisał,że http://www.kartydzwiekowe.com.pl/karty/emu1820_rmaatest.htm

[1] w 1820 to TexasInstrument PCM1804

http://focus.ti.com/docs/prod/folders/print/pcm1804.html

[2] w 1820M to jednak AKM AK5394 znane z Pro Tools

http://www.asahi-kasei.co.jp/akm/en/product/ak5394a/ak5394a.html

Podobno w najnowszych wersjach pojawia się na pudełku dodatkowa naklejka z info o konwerterach.

I sprawa wtórna; ujednolicenie parametrów:

jeżeli PCM1804 ma 102dB ( THD+N: -102 dB )

to wtedy CS5361

http://www.cirrus.com/en/products/pro/detail/P1001.html

ma nie 114dB a -105 dB THD+N jak podaje producent a AKM AK5394 -110dB.



Poza tym wygląda, że AKM5394 to nadal "the beściak"

Były Band Leader, obecnie biurokrata. Hobby: home recording

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: Groover » poniedziałek 25 paź 2004, 12:22

co do brzmienia, nie mam zastrzezen nawet w wersji 1820.

## hmmm... jest jekko przebasowane. IMO



Z tym ze wez poprawke ze sluchalem tego tylko na MSP5, w jakims hiperstudiu pewnie mozna by cos z tego wylapac.

## słuchałem na minimum 5 parach monitorów W porównaniu do Waveterminal 192X i Juli@. Powróci temat multitestu kart dźwiękowych ;)



O brzmieniu decyduja w 99% przetworniki AC,

## nie zgodzę się. Równie istotny element to układy analogowe - a te w EMU sa przyzwoite, ale... mogłyby być lepsze (oczywiście nie w tej cenie). W mojej będą jeszcze lepsze Oddałem kartę facetowi, który bawi się w tunning sprzętu audioPHIlskiego Zobaczymy, co wykombinuje... Jak się uda i efekt będzie pozytywny, to udostępnię schematy i układy.



Pozdro

Groover



nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: E-MU 1820 (EiS 9/2004)

Post autor: szkudlik » poniedziałek 25 paź 2004, 17:14



[2] w 1820M to jednak AKM AK5394 znane z Pro Tools

http://www.asahi-kasei.co.jp/akm/en/product/ak5394a/ak5394a.html

Podobno w najnowszych wersjach pojawia się na pudełku dodatkowa naklejka z info o konwerterach.





I sprawa wtórna; ujednolicenie parametrów:

jeżeli PCM1804 ma 102dB ( THD+N: -102 dB )

to wtedy CS5361

http://www.cirrus.com/en/products/pro/detail/P1001.html

ma nie 114dB a -105 dB THD+N jak podaje producent a AKM AK5394 -110dB.





Sorry, zeczywiscie za szybko napisalem tego posta. Maszyne 1820m widzialem otwarta i jakos zapamietalem (skad?) te CSy... moja pomylka.



A co do parametrow to juz moja powazna pomylka - tak to jest jak sie patrzy na marketingowe ulotki nie wnikajac w PDFy...





hmmm... jest jekko przebasowane. IMO

Jeszcze sie taki nie urodzil co na MSP5 bas uslyszal





O brzmieniu decyduja w 99% przetworniki AC,

## nie zgodzę się. Równie istotny element to układy analogowe - a te w EMU sa przyzwoite, ale... mogłyby być lepsze



przy przyzwoitych ukladach analogowych - ktore powinny byc przezroczyste czyli bez swojego brzmienia - to IMO ich wplyw daje wlasnie ten 1%.

Pewnie ze moglybyc lepsze, szczegolnie mozna zastapic NE 5534 na cos precyzyjniejszego, wymienic wszystkie kondzolki na tantale i takie tam - mozna troche to polepszyc.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

ODPOWIEDZ