...NO i super ! tu już są konkrety :) . Bębniaż live występuje jak najbardziej. Zastanawiam się ile potrzebne mi jest ścieżek skoro np. w zwrotce mam popową perkusję na bitach, dograny jakis efekt + moj głos o oktave niżej.
Powiedz mi jak to jest z tą kompresją Atrac w różnych stopniach ?
Po 2 gie wygląda na to że mogę np. zrzucić wszystkie bity perkusyjne na jedną ścieżkę, klika na 2 gą, powiedzmy gitara z rifem n 3 cią i np. II gi głos.
Znalałem takie urządzenie
http://www.sound.pl/prod/1493/160.htm i zastanawiam się czy spełni moje wymagania jeżeli będziesz tak miły to zerknij. Do pełni szczęścia wystarczyłoby mi abyś zrzucił to co ostatnio nagrałem i sam ocenił ile tam jest do wywalenia na slady i jaki to np. rodzaj muzyki Jesli będziesz miał chwilkę to jest link do zrzutu
http://www.snake.art.pl/schemat.ccc jak się sciągnie rozszerzenie ccc zmieniasz na mp3 i otrzymujesz muzę....
**********************
Wiec na dwóch sciezkach masz loopa stereofonicznego zostaja ci dwie , jedna na klika druga na np. gitare , tylko nie wiem czy potrzebne ci to jest , ja stosuje to tak ze całosc mam na dwóch sciezkach i jest ok .Przeciez nie bedziesz mixował na scenie tego wszystiego na raz.
Jak dopasujesz proporcje to dwa kanały wystacza .
Atrac jest słyszalny wtedy kiedy masz duzo góry ,ale jest duzo duzo lepszy od mp3 . Kolejna sprawa to nosnik danych w fosteksie masz compact flash ,128 kosztuje on ok 100zł md data kosztuje z50-60 zł i masz 140 mb :) Jesli nie masz za duzo kasy zawsze mozesz kupic tansze nosniki po 7 zł stereofoniczne i od biedy na jednym masz klika na drugim loopa . Tańsza eksploatacja jest w md .
Nie wiem jak w fosteksie wyglada nagrywanie na wszystkie slday jednoczesnie , yamaha wszystkie 4 slady potrafi nagrywac , a z innymi to roznie to bywa .
Co do Atrac to słysze juz komentarze ze kompresja itd ,

musisz sprawdzic jak md kompresuje jesli Ci to odpowiada , a mysle ze nie zawiedziesz sie to na allegro md 4 kosztowała 1400zł w porównaniu do Fosteksa jest to duzo taniej , a wiadomo ze i tak bedzie to ci słuzyło jako odtwarzacz loopów na scenie , bo nagrywac wygodniej na kompie , ale oprocz odtwarzacza masz fajny mixer który mozesz w ykorzystac w domu

.
Pozdrawiam
PAWEŁ

...
**********************
Temat wygląda następująco. Na urządzenie mogę przeznaczyć od 1200 do 4000 max 4500 zł jest to jeden dobry lub dwa normalne koncerty więc tu problemu nie będzie. Raczej chodzi o to aby nie urządzić przerostu treści nad formą. Stawiam na jakość i wygodę dlatego właśnie pod tym kątem będę rozpatrywał wszystkie maszynki. Masz rację na PC zawsze lepiej jest sobie zmiksować wszystko i poustawiać proporcje a później już to wpuścić tylko w kilka śladów. Zastanawiałem się tylko czy kilka sladów nei będzie miało lepszej jakości niż jeden ogólny mix czy tam 4 ścieżki ale umówmy się koncert nie jest dla audiofili. Tu full rzeczy może zniszczyć kiepski sprzęt i głuchy akustyk. Jeśli chodzi o pamięć to poprostu interesuje mnie taka na którą właduję więcej i zapomnę o wymianach każdą ścieżkę mogę wgrać kilka virtualnych i zrobić mix tych virtualnych ścieżek ( czy dobrze rozumuje ? ) Jeżeli chciałbym nie zgrywać całości to musiałbym mieć ścieżkę stereo do bitów to 2 cheble, ścieżki do chórków to 2 cheble max dwie gitary elektryczne to 2 cheble, + jakiś np efekt to 1 no tak w realich to potrzeboałbym z 10 kanałów ale gdybym raz ustawił prawidłowe proporcje to wogóle starczą mi 2 ścieżki czyli 1 stereo. Poprostu robię 1 ogólny zgryw stereo wgrywam do zabawki a na scenie robię start. I już nei ma to znaczenia czy będzie to mini dysk, płyta CD, wieloślad czy komputer, tu juz tylko należy patrzeć na niezawodność i wygodę pracy. Czy ja dobrze rozumuję ??
Zajmuję się nagłaśnianiem imprez itp. a generalnie jestem wokalistą i gitarzystą zespołu SNAKE