Yamaha Motif vs RACK

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
wlodek1969
Posty:48
Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00
Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: wlodek1969 » środa 04 mar 2009, 11:00

...... korg w tej dzidzinie brzmi jak tanie casio!
****************************************
Ojj, chyba trochę przesadziłeś ;) ...
**********************
wcale nie przesadził, orkiestrowe brzmienia to dalej tani korg. ...
**********************
Posłuchałem brzmień z ostatniego rozszeżenia i jak ktoś pisze ze Korg brzmi jak Casio to znaczy ze nie słyszał żadnej barwy tego klawisza.Owszem nie ma szału ale jest niezle,umiejetne dobranie efektów i klawisz brzmi.Zresztą w gęstej aranżacji inaczej się buduje strukturę brzmieniową niż w graniu solo.W aranżu jedna barwa ma dopełniać drugą,wszystko ma się zazębiać i kleić.Ładnie to Korg pokazuje w trybie combi.Dla mnie Motif xs to taka odnowiona yamaha W7+arpegio.
Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach

Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: Pająk » środa 04 mar 2009, 11:45

Nie twierdze że korg to zły instrument. Oczywiście trzeba go umiejętnie wykorzystać. Fortepian w nim to skandal i wszyscy o tym wiedzą. Za takie pieniądze jak Oasis można sobie lepiej poradzić i jeszcze zostanie na somochód ;)

2ms
Posty:177
Rejestracja:poniedziałek 24 paź 2005, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: 2ms » środa 04 mar 2009, 14:57

Dla mnie Motif xs to taka odnowiona yamaha W7+arpegio....
**********************


ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: Masters » środa 04 mar 2009, 18:53

Hmmm... zatem jeśli nie posłucham obu instr., niczego konkretnego się nie dowiem.

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: mr-hammond » środa 04 mar 2009, 19:45

...Dla mnie Motif xs to taka odnowiona yamaha W7+arpegio....
O tym samym mówie dla mnie korg to ulepszony X5 :D
Pewnie nagrałeś się na yamaszce i nowa wcale nie jest dla ciebie " futurystyczna".
Ja odstawiłem yamahe i korga na jjakiś czas teraz mamy w studio i xs i m3 i do akustycznych rzeczy wybieram yamahe, a korg fajny do przebiegów apregio głównie electro, pady leady itd.
Ktoś ze świeżym umysłem ( czyt. ten kto nie miał korga i yamahy) będzie miał o wiele łatwiej zadecydować który wybrać :)

wlodek1969
Posty:48
Rejestracja:środa 01 sty 2003, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: wlodek1969 » środa 04 mar 2009, 22:38


O tym samym mówie dla mnie korg to ulepszony X5 :D
Pewnie nagrałeś się na yamaszce i nowa wcale nie jest dla ciebie " futurystyczna".
Ja odstawiłem yamahe i korga na jjakiś czas teraz mamy w studio i xs i m3 i do akustycznych rzeczy wybieram yamahe, a korg fajny do przebiegów apregio głównie electro, pady leady itd.
Ktoś ze świeżym umysłem ( czyt. ten kto nie miał korga i yamahy) będzie miał o wiele łatwiej zadecydować który wybrać :) ...
**********************
Mój pierwszy poważny klawisz to Proteus MPS+orchiestral i myślę ze wielu by zaskoczył ten klawisz nawet dziś szczególnie w brzmieniach orkiestrowych,potem był Korg X5 a na koniec zachłysnąłem się Yamahą W7 na jakieś 8 lat.Znam każdy preset tego instrumentu i kiedyś myślałem ze to szczyt wszystkiego,tak jak teraz myślą posiadacze XS-a.Teraz dla mnie fajne leady to Virus a fajne pady to Omniosphere,jednak wraca się do Korga,Yamahy czy EMU chyba z sentymentu gdyż ewolucja brzmieniowa tych instrumentów jest bardzo powolna.Yamaha Xs to dalej synteza AWM2,więc co-Yamaha W7 z większymi objętościowo próbkami,lepszym procesorem efektów i arpegiatorem.Dla niektórych bardzo dużo,dla innych bardzo mało.....
Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach

Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: Pająk » środa 04 mar 2009, 23:22

...
O tym samym mówie dla mnie korg to ulepszony X5 :D
Pewnie nagrałeś się na yamaszce i nowa wcale nie jest dla ciebie " futurystyczna".
Ja odstawiłem yamahe i korga na jjakiś czas teraz mamy w studio i xs i m3 i do akustycznych rzeczy wybieram yamahe, a korg fajny do przebiegów apregio głównie electro, pady leady itd.
Ktoś ze świeżym umysłem ( czyt. ten kto nie miał korga i yamahy) będzie miał o wiele łatwiej zadecydować który wybrać :) ...
**********************
Mój pierwszy poważny klawisz to Proteus MPS+orchiestral i myślę ze wielu by zaskoczył ten klawisz nawet dziś szczególnie w brzmieniach orkiestrowych,potem był Korg X5 a na koniec zachłysnąłem się Yamahą W7 na jakieś 8 lat.Znam każdy preset tego instrumentu i kiedyś myślałem ze to szczyt wszystkiego,tak jak teraz myślą posiadacze XS-a.Teraz dla mnie fajne leady to Virus a fajne pady to Omniosphere,jednak wraca się do Korga,Yamahy czy EMU chyba z sentymentu gdyż ewolucja brzmieniowa tych instrumentów jest bardzo powolna.Yamaha Xs to dalej synteza AWM2,więc co-Yamaha W7 z większymi objętościowo próbkami,lepszym procesorem efektów i arpegiatorem.Dla niektórych bardzo dużo,dla innych bardzo mało........
**********************

I tak wraca się do analogów! Omnisphere to emulacja starych syntezatorów....

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: mr-hammond » czwartek 05 mar 2009, 07:21

**********************
Mój pierwszy poważny klawisz to Proteus MPS+orchiestral i myślę ze wielu by zaskoczył ten klawisz nawet dziś szczególnie w brzmieniach orkiestrowych,potem był Korg X5 a na koniec zachłysnąłem się Yamahą W7 na jakieś 8 lat.Znam każdy preset tego instrumentu i kiedyś myślałem ze to szczyt wszystkiego,tak jak teraz myślą posiadacze XS-a.Teraz dla mnie fajne leady to Virus a fajne pady to Omniosphere,jednak wraca się do Korga,Yamahy czy EMU chyba z sentymentu gdyż ewolucja brzmieniowa tych instrumentów jest bardzo powolna.Yamaha Xs to dalej synteza AWM2,więc co-Yamaha W7 z większymi objętościowo próbkami,lepszym procesorem efektów i arpegiatorem.Dla niektórych bardzo dużo,dla innych bardzo mało........
**********************
Trafiłeś w samo sedno. Moim chyba też 8 letnim instrumentem byl x5 do dziś pamiętam pod jakim numerem był jaki preset fabryczny, dlatego ani rhodes ani el piano nie przekonują mnie gdyż bardzo są zbliżone do tego co mi się przejadło.
Potem Yamaha cs6x teraz ex5r - niestety jest duuuża zbieżność jesli chodzi o barwy, ale i tak mój wybór w przypadku korga i yamahy padł by na yamahe , ze względu na wygodność funkcyjną na scenie ( lubie duże suwaki) Jeśli rozmawiamy o jakimś przełomie to w kurzweil ruszył troszke w przód modelem pc3.

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: Masters » czwartek 05 mar 2009, 12:22

Ano właśnie - może Kurzwail - też mają moduł w podobnej cenie >?

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Yamaha Motif vs RACK

Post autor: mr-hammond » czwartek 05 mar 2009, 14:18

Obecnie produkowany moduł to pc2r , km-1 , do pc3 nie ma modułu , ale może następca k2600 będzie miał.
Póki co polecić można pc2r w module.

ODPOWIEDZ