V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00
Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Zbynia » sobota 08 lis 2008, 21:43

a co to ma do rzeczy?sprawdz sobie obciazenie procka a potem sprobuj na tym odpalic massive
pewnie ruszy tylko kilka barw
potem sprawdz sobie np z L3
to czy jest tam gdzies windows czy nie to pomijalna sprawa - nie zyskasz z tego wirtualnych 2ghz

Awatar użytkownika
student
Posty:147
Rejestracja:czwartek 11 lip 2002, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: student » niedziela 09 lis 2008, 01:41

...a co to ma do rzeczy?sprawdz sobie obciazenie procka a potem sprobuj na tym odpalic massive
pewnie ruszy tylko kilka barw
potem sprawdz sobie np z L3
to czy jest tam gdzies windows czy nie to pomijalna sprawa - nie zyskasz z tego wirtualnych 2ghz...
**********************
Panowie, spokojnie, to raczej jednak na estradę, nikt rozsądny studia - nawet domowego - na tym jednak nie oprze....

Awatar użytkownika
synt
Posty:110
Rejestracja:poniedziałek 08 maja 2006, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: synt » niedziela 09 lis 2008, 03:08


Panowie, spokojnie, to raczej jednak na estradę, nikt rozsądny studia - nawet domowego - na tym jednak nie oprze.... ...
**********************
I w tym rzecz!
Calkowicie się zgadzam.
Twardego dysku nie ma tylko Flash, małe , lekkie -podejrzewam ,ze odporne na wszelkie udary.
Sam bym kupil , ale nie za bajońskie sumy, do 250 euro -góra.
Interesuję się elektroniką muzyczną. Projektuję i konstruuję proste syntezatory i przystawki modyfikujące dźwięk.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Zbynia » niedziela 09 lis 2008, 11:00

no szkoda ze wyjscia maja niski poziom(i symetryczne nie sa)
ale racja nieco inne przeznaczenie co trzeba miec na uwadze przy ladowaniu vst/i bo obecnie zapchac nie problem
widze ze dodaja do tego tez dosc leciutkie pluginy

swoja droga wersja v-rack prezentuje sie juz duzo lepiej
na temat v-pedal sie nie wypowiadam bo gitara bym predzej przylozyl niz gral

ciekawe jaki kodek siedzi w tym v-machine - hdaudio to pewnie realtek c- mam nadzieje ze chociaz 889A bo to juz naprawde swietny kodek
i szkoda ze nie ma wyjscia cyfrowego bo on to obsluguje bezproblemowo

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: grembo » niedziela 09 lis 2008, 11:30

eee tam - a gdzie kontrolery?

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Zbynia » niedziela 09 lis 2008, 11:49

jak to gdzie? w v-racku :)

FreezeCut
Posty:67
Rejestracja:środa 30 lip 2008, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: FreezeCut » wtorek 09 gru 2008, 17:32

cena 1600 pln..., ktos moze juz testowal?
electronic music, grafika komputerowa

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Zbynia » wtorek 09 gru 2008, 18:58

ile????
nie no to juz wolalbym kupic laptopa ze wszystkimi jego problemami i jakby nie patrzec duzo wiekszymi mozliwosciami

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Masters » wtorek 09 gru 2008, 20:21

Biorę VMAchine na imprezę ... ładuje dosłownie kilka patchy Nexusa ... 1 string, 3 ledy, piano z SampleTank + reverb + delay i KONIEC

Nic szczegolnego. Kolega chce sprzedać !
Laptop górą panowie !


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: V-MACHINE - sprzętowy odtwarzacz wtyczek VST i VSTi

Post autor: Zbynia » wtorek 09 gru 2008, 21:59

czyli to było pewne - sprzet który ukazał się o 4 lata za późno.....

ODPOWIEDZ