Apple - czarna dziura na księżycu?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00
Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: mr.X » piątek 29 sie 2008, 07:59

Kody żrodłowe do linuxa sa zawsze dostepne. Np. do laptopa hp na stronie hp są sterowniki na winde, na linuxa nie. Ale jak instalujesz linuxa to zawiera on odpowiednie sterowniki dzieki dostępnym kodom żródłowym. Wszystko co jest popularne działa świetnie , problem jest z tym co jest nietypowe , niemasowe np.sterowniki do drogoch studyjnych kart. No i niektóre firmy nie chcą udstępniać swoich produktów na świat open.Wyjściem jest wine i ndiswrapper, czasem sie udaje.

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: mr.X » piątek 29 sie 2008, 08:15

Co do dwóch systemów to drugi np.winde do muzyki polecam wykastrować ze zbędnych funkcji tym :http://www.litepc.com/xplite.html

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: mr.X » piątek 29 sie 2008, 08:17


Montuno
Posty:105
Rejestracja:piątek 24 gru 2004, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: Montuno » piątek 29 sie 2008, 10:42

Mów co chcesz, mi się jabłecznik podoba.
Może dlatego, że ja sam świeżo upieczony użytkownik(użytkuje od roku, razem z firefacem)- wczesniej Pc tyle z multifacem.

Zalet w moim przypadku jest dość sporo. (cały soft zalegalizowany, odeszła ochota, chęć i potrzeba ściągania dodatkowych wtyczek i programików).
Problemów z matrycami, trzeszczacymi obudowami, odstajacymi, tez póki co mnie nie dotyczą.

Realnie mam mniej problemów, chociaż nie ze wszystkimi rzeczami jest różowo. Moj ostatni blaszak tez działał świetnie. (lecz był duży, głośniejszy, i zajmował sporo miejsca).
----------------------------------------------------- realnie widzę to tak:
Lepszy nie jest, ale bym już się nie zamienił w drugą stronę.

(wada napewno jest cieplo,- mozna sie przyzwyczaic - ale przeciez nie o to chodzi).

Pozdrawiam.
RME, MSP5, Yamacha P-120, Korg R-3, OSX

Marceli
Posty:163
Rejestracja:czwartek 30 paź 2003, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: Marceli » piątek 29 sie 2008, 10:44

Grembo, ja nie mam klapek na oczach z jablkiem na kazdym oku. Kiedys pisalem, jak bilismy piane na temat wyzszosci jablka nad Winda, ze Tiger jest swietny, bo jest. Naprawde zlego slowa nie powiem, ale to nie o to chodzi, zeby nastepne 40 lat przepracowac na starym systemie,tylko dlatego ze dziala.
(...)

**************
A DLACZEGO NIE? Wiesz ile studiów graficznych pracuje jeszcze na OS 9?

Bardzo znany specjalista od masteringu audio pracował (może jeszcze używa) ... starej Quadry.

Jak coś działa i zarabia na siebie (np. Mac z Tigerem) to po co zmieniać?

CZy tokarz kupuje nową tokarkę, która jest sprawna, działa o zarabia - tylko dlatego źe producent wprowadził nowy model i b y ć m o ż e wkrótce przestanie wspierać jego maszyne?

Easy...

M.


Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: mr-hammond » piątek 29 sie 2008, 11:04

Ja tam nie widze potrzeby instalowania leoparda, póki co wszystko działa poprawnie.
Dziwi fakt że u Ciebie działało i nagle totalny wysyp :( .

abproject
Posty:404
Rejestracja:piątek 09 wrz 2005, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: abproject » piątek 29 sie 2008, 11:37

...Ja tam nie widze potrzeby instalowania leoparda, póki co wszystko działa poprawnie.
...
**********************

A u mnie są 4 dyski, 1 do pracy TIGER, 2 do internetu Leopard, na trzecim jest zainstalowana winda no i czwarty wszystkie dane...

Też mnie grzeje przełączanie systemów ale do PC-ta nie wrócę
[addsig]
Mac Pro, Logic Pro X i trochę klawiszy :)

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty:732
Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: stevelukather » piątek 29 sie 2008, 12:10

......Ja tam nie widze potrzeby instalowania leoparda, póki co wszystko działa poprawnie.
...
**********************

A u mnie są 4 dyski, 1 do pracy TIGER, 2 do internetu Leopard, na trzecim jest zainstalowana winda no i czwarty wszystkie dane...

Też mnie grzeje przełączanie systemów ale do PC-ta nie wrócę
...
**********************
A jak postawiles Winde na maku,jako normalny system?Ja probowalem na oddzielnej partycji i wszystko idzie ale klawiatura nie dziala i nie moge wybrac trybu instalacji.
[addsig]

Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: Vibra » piątek 29 sie 2008, 14:22

hmmm, ja mam macbooka z nowej serii. Kolega w tym samym czasie kupil macbooka pro, starszego bo wchodzil nowy. Pisze co chwile o jakis klopotach, FW nie moze zasilac z maca, cos grafiaka sie dzieje itd. Ja na swoim mam Logic8 Leoparda 10.5.4 Hypersonica i Korga. Jedyne co jest bee, to fakt, ze nie moge odpalic pod abletonem Korga DE. Jest w Logic i standalone w Abletonie brak. Co ciekawe w wersji PC jest. Moze warto udac sie do ispot. pomoga

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty:732
Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Apple - czarna dziura na księżycu?

Post autor: stevelukather » piątek 29 sie 2008, 20:49

Jeszcze a'propos jakosci Apple,dzis mi kumpel mowil,ze jego znajomemu padly wszystkie porty USB w Macu Pro 3.0Ghz 8Core,za notabene 12 tys,komputer ma z 4 miesiace i byl kupiony nowka nie smigana w iSpot.Komp zamiast pracowac bedzie lezal w serwisie ze dwa tygodnie a niedaj Boze SAD stwierdzi,ze komputer byl zle uzytkowany i USB padlo z winy uzytkownika.............bo wlasciciel np.wkladal wtyczke do portu nieprawidlowo.Oni sa zdolni do tego.
[addsig]

ODPOWIEDZ