Na e-muzyku wydajność starszego brata jest wychwalana pod niebiosa, w teście EiS interesującej mnie wersji jest umiarkowany entuzjazm. Wydajność staje się dość istotna z powodu braku Direct Monitoringu...
Zebysmy sie dobrze zrozumieli - wydajnosc jest oczywiscie istotna, ale IMO brak DM nie ma tu nic do rzeczy. Jezeli bedziesz gral na gitarze, to bedziesz musial przechodzic przez komputer, czyli dwa razy przez bufor, i brak DM nie bedzie zadnym problemem. DM przydaje sie tylko podczas nagran wokalu bez zadnych efektow z komputera, czyli w praktyce lektorow albo doswiadczonych wokalistow - w kazdej innej sytuacji po prostu przechodzimy przez komputer (i conajmniej podwojny bufor, ewentualnie pojedynczy w przypadku VSTi) albo do realizacji bezopoznieniowego odsluchu i jednoczesnie poglosu z komputera musimy wykorzystywac mikser karty.
Czyli wydajnosc rozumiana jako stabilna praca z malym buforem pod obciazeniem jest IMO najwazniejsza cecha interfejsu - a ten szafir pod tym wzgledem niezly jest.
Focusrite Saffire LE
Re: Focusrite Saffire LE
warto byłoby otworzyć choćby takiego Saffire i popieścić gdzieniegdzie lutownicą.
Popiescic oporniki SMD? Wole cos wiekszego do pieszczot
Popiescic oporniki SMD? Wole cos wiekszego do pieszczot

Re: Focusrite Saffire LE
O odsluch siebie sie nie martw, bedziesz sie slyszal przeslany z wejscia na wyjscie, czyli bez latencji
******************************
Możesz sprecyzować? Twoja wersja PRO i wersja "nie LE" mają Direct monitoring, a bez niego nie ma - zdaje się - możliwości odsłuchu bez latencji, czy się mylę?
Studiowałem instrukcje Saffirka LE i nic o tym nie piszą (a pisaliby pewnie, gdyby taka opcja była...).
Co do konieczności pracy z latencją podczas stosowania symulacji wzmacniaczy, efektow itp. - zdaje sobie z tego sprawę, jednak niekiedy, np. nagrywając gitare akustyczną - wolałbym mieć nieopóźniony sygnał bez efektów niż pieknie brzmiącą gitarę z choćby 20ms latencją. Idać tym tokiem Direct Monitoring, jest mi niezbędny, czyż nie?
******************************
Możesz sprecyzować? Twoja wersja PRO i wersja "nie LE" mają Direct monitoring, a bez niego nie ma - zdaje się - możliwości odsłuchu bez latencji, czy się mylę?
Studiowałem instrukcje Saffirka LE i nic o tym nie piszą (a pisaliby pewnie, gdyby taka opcja była...).
Co do konieczności pracy z latencją podczas stosowania symulacji wzmacniaczy, efektow itp. - zdaje sobie z tego sprawę, jednak niekiedy, np. nagrywając gitare akustyczną - wolałbym mieć nieopóźniony sygnał bez efektów niż pieknie brzmiącą gitarę z choćby 20ms latencją. Idać tym tokiem Direct Monitoring, jest mi niezbędny, czyż nie?
Re: Focusrite Saffire LE
Studiowałem instrukcje Saffirka LE i nic o tym nie piszą (a pisaliby pewnie, gdyby taka opcja była...).
Co do konieczności pracy z latencją podczas stosowania symulacji wzmacniaczy, efektow itp. - zdaje sobie z tego sprawę, jednak niekiedy, np. nagrywając gitare akustyczną - wolałbym mieć nieopóźniony sygnał bez efektów niż pieknie brzmiącą gitarę z choćby 20ms latencją. Idać tym tokiem Direct Monitoring, jest mi niezbędny, czyż nie?
Kurcze, przeciez masz mikser interfejsu, w ktorym mozesz to i wiele wiecej sobie ustawic! Direct Monitoring jest bardzo wygodny w szybkiej pracy bo nie wymaga myslenia ani klikania, ale mikser interfejsu ma zdecydowanie wiecej mozliwosci.
Co do konieczności pracy z latencją podczas stosowania symulacji wzmacniaczy, efektow itp. - zdaje sobie z tego sprawę, jednak niekiedy, np. nagrywając gitare akustyczną - wolałbym mieć nieopóźniony sygnał bez efektów niż pieknie brzmiącą gitarę z choćby 20ms latencją. Idać tym tokiem Direct Monitoring, jest mi niezbędny, czyż nie?
Kurcze, przeciez masz mikser interfejsu, w ktorym mozesz to i wiele wiecej sobie ustawic! Direct Monitoring jest bardzo wygodny w szybkiej pracy bo nie wymaga myslenia ani klikania, ale mikser interfejsu ma zdecydowanie wiecej mozliwosci.
Re: Focusrite Saffire LE
Rzecz w tym, ze ani LE - ani moj nie maja DSP (moj napewno nie ma).
Ale bedziesz siebie slyszale na tej gitarze bez opoznien - bo bedziesz mial odsluch sprzetowy - czyli co wchodzi w karte to zaraz wylata , bez wiekszego przetwarzania.
Kto wie ,byc moze Twoj komputer obsluzy odsluch przy minimalnej, rzedu 1ms latencji (sporo czynnikow o tym decyduje, CPU, jakosc sterownikow, lacza Firewire itd.) - ten przez DAW (czyli te "piekne " brzmioenia wtyczek) - ale bez tego mozna sie obejsc....
Czyli nie masz sie co martwic, to czego oczekujesz dostanie, aprzy odrobinie szczescia byc moze bedziesz mogl slyszec siebie przetworzonego - ale to mniej kwestia karty
Ale bedziesz siebie slyszale na tej gitarze bez opoznien - bo bedziesz mial odsluch sprzetowy - czyli co wchodzi w karte to zaraz wylata , bez wiekszego przetwarzania.
Kto wie ,byc moze Twoj komputer obsluzy odsluch przy minimalnej, rzedu 1ms latencji (sporo czynnikow o tym decyduje, CPU, jakosc sterownikow, lacza Firewire itd.) - ten przez DAW (czyli te "piekne " brzmioenia wtyczek) - ale bez tego mozna sie obejsc....
Czyli nie masz sie co martwic, to czego oczekujesz dostanie, aprzy odrobinie szczescia byc moze bedziesz mogl slyszec siebie przetworzonego - ale to mniej kwestia karty
Re: Focusrite Saffire LE
Rzecz w tym, ze ani LE - ani moj nie maja DSP
Jak nie jak tak? DSP to nie tylko poglosy, mikser tez potrzebuje mocy obliczeniowej
Jak nie jak tak? DSP to nie tylko poglosy, mikser tez potrzebuje mocy obliczeniowej

Re: Focusrite Saffire LE
Tak? ojej - to mam jakiegos totalnego prymitywa :)
Mikser Focusrite to nie to co znam z emu Patchmix czy miksera kart RME.... Nie ma mozliwosci pelnego routingu, efektow - w sumie prawie nic nie ma :)
Ale faktycznie, cosik tam jest - ale nie to co w Focusrite Saffire zwyklym - gdzie (z tego co wiem!), mozna zalozyc sobie jedna z wtyczek Focusrite (z czego 2 naprawde sensowne!) i to w sumie sprzetowo
Mikser Focusrite to nie to co znam z emu Patchmix czy miksera kart RME.... Nie ma mozliwosci pelnego routingu, efektow - w sumie prawie nic nie ma :)
Ale faktycznie, cosik tam jest - ale nie to co w Focusrite Saffire zwyklym - gdzie (z tego co wiem!), mozna zalozyc sobie jedna z wtyczek Focusrite (z czego 2 naprawde sensowne!) i to w sumie sprzetowo
Re: Focusrite Saffire LE
Mikser Focusrite to nie to co znam z emu Patchmix czy miksera kart RME.... Nie ma mozliwosci pelnego routingu, efektow - w sumie prawie nic nie ma :)
Ale mikser jest - wystarczy regulacja poziomu i juz procesor DSP ma co robic.
Ale faktycznie, cosik tam jest - ale nie to co w Focusrite Saffire zwyklym - gdzie (z tego co wiem!), mozna zalozyc sobie jedna z wtyczek Focusrite (z czego 2 naprawde sensowne!) i to w sumie sprzetowo.
Te wtyczki w wersji VST prawie wcale nie pobieraja "prondu" i brzmia tak sobie, nie wiem, czy jest o co walczyc jak w przypadku Liquida, duende, UADa czy innego PoCo.
Ale mikser jest - wystarczy regulacja poziomu i juz procesor DSP ma co robic.
Ale faktycznie, cosik tam jest - ale nie to co w Focusrite Saffire zwyklym - gdzie (z tego co wiem!), mozna zalozyc sobie jedna z wtyczek Focusrite (z czego 2 naprawde sensowne!) i to w sumie sprzetowo.
Te wtyczki w wersji VST prawie wcale nie pobieraja "prondu" i brzmia tak sobie, nie wiem, czy jest o co walczyc jak w przypadku Liquida, duende, UADa czy innego PoCo.
Re: Focusrite Saffire LE
Eq bardzo sympatyczne, Compresor niezly, Reverb do bani, a symulator wzmacniaczy zenujacy (choc pozwala zagrac tak (w sensie artykulacji) , ze pozniej puszczoen przez lepszy Virtualny AMP brzmi sensownie).
A moze ich dzialanie/funkcjonalnosc jest przy DSP ograniczona - ja moge ich uzywac tylko jako zwyklych VST
A moze ich dzialanie/funkcjonalnosc jest przy DSP ograniczona - ja moge ich uzywac tylko jako zwyklych VST