Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00
Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » piątek 17 lis 2006, 23:32

... Brzmi to dokładnie jak cykady w letnią noc w Japonii albo Singapurze (nie wiem, czy to komuś coś powie, ale dźwięk podobny do naszych rodzimych świerszczy, tylko głośniejszy i bardziej natarczywy - świerszcze są muzykalne, cykady drą się jak opętane).
**********************
A próbowałeś środki owadobójcze ?

Tak poważnie; nie zazdroszcze!! Pewnie i z tego powodu niewyspany chodzisz?

Awatar użytkownika
Gajdzin
Posty:56
Rejestracja:poniedziałek 16 sty 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Gajdzin » sobota 18 lis 2006, 11:03

**********************
Pewnie i z tego powodu niewyspany chodzisz?
**********************
Tak, i niedługo napiszę książkę pt. "Bezsenność w studio"...

**********************
ja juz dawno bym w sklepie siedział i zamawiał, bo nie mam nerwów na takie sprawdzania. )
**********************
Też bym to dawno zrobił, gdyby nie wysoki poziom wyczerpania finansowego po zakupie D3200 (ok 5000zł)...

Czy ktoś mógłby polecić kable ze średniej półki cenowej, które mają dobre zabezpieczenie przed RF? Np. coś z 4 żyłami sygnałowymi zamiast 2 i z ekranem z bardzo gęstego oplotu (plecionka, a nie owijka). Jak ProCo Ameriquad, tylko może tańszej firmy, bo produkty ProCoSound są u nas koszmarnie drogie...

Z góry dzięki!

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Wszystko o mnie na mojej stronie internetowej: www.marcin.bruczkowski.com

diesrecords
Posty:100
Rejestracja:niedziela 09 paź 2005, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: diesrecords » sobota 18 lis 2006, 21:55

Witam,
Najprościej wybierz sie do dobrego sklepu muzycznego i tam kup wtyki neutrika i odpowiadającą tobie ilość kabla mikrofonowego (np. proel z tej wyższej półki albo klotz). A tym że są 2 przewody w ekranie sie nie przejmuj;) Jeśli oplot jest dobry to nie bedzie problemów a o kable 3żyły+oplot ciężko;) No i weź ze sobą do muzycznego nożyk i zanim kupisz kabel sprawdź jak ten oplot wygląda- już pare razy sprzedawca mi zachwalał kabel i dopiero w domu zauważyłem że jest kicha.
A potem tylko lutownica i kabel gotowy:)
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gajdzin
Posty:56
Rejestracja:poniedziałek 16 sty 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Gajdzin » niedziela 19 lis 2006, 14:45

...Witam,
Najprościej wybierz sie do dobrego sklepu muzycznego i tam kup wtyki neutrika i odpowiadającą tobie ilość kabla mikrofonowego (np. proel z tej wyższej półki albo klotz). A tym że są 2 przewody w ekranie sie nie przejmuj;) Jeśli oplot jest dobry to nie bedzie problemów a o kable 3żyły+oplot ciężko;) No i weź ze sobą do muzycznego nożyk i zanim kupisz kabel sprawdź jak ten oplot wygląda- już pare razy sprzedawca mi zachwalał kabel i dopiero w domu zauważyłem że jest kicha.
A potem tylko lutownica i kabel gotowy:)
pozdrawiam...
**********************
Dobra rada. Wtyki to nawet mógłbym zdjąć z istniejących, bzyczących kabli - są to oryginalne Neutriki z pozłacanymi bolcami.
Niestety wczoraj dzięki uprzejmości sklepu Rock'n'Roll w W-wie wypożyczyłem jeden dość drogi kabel (Monster) i też bzyczy. Ciszej, ale bzyczy.

Na innym, zagranicznym forum studyjnym dowiedziałem się, że niektórzy użytkownicy Korga D3200 mieli podobne problemy. Radą okazały się filtry Shure A15RF. Takie małe ustrojstwa jak wtyczki, z jedne strony wtyka się kabel, druga idzie do przedwzmacniacza.
Szukałem ich Googlem w Polsce - zero hitów. Czy one się może u nas inaczej nazywają? A może ktoś zna jakiś odpowiednik? Te Shure'owskie są okrutnie drogie - prawie 50 funtów w UK za sztukę, a ja pewnie musiałbym kupić 8 sztuk...

Kolejna rzecz, jaką zauważyłem, to niepokojąco wysoka czułość wejść mikrofonowych mojego Korga. Zwykły mikrofon wokalowy wymaga włączenia tłumika i skręcenia wzmocnienia do jakichś 25%. Sygnału liniowego w ogóle nie da się podłączyć - przestereowuje cały czas, nawet jak wzmocnienie wejścia jest skręcone na zero i pad włączony. Do tej pory uważałem, że to dobra cecha (mniejsze wzmocnienie = mniej szumów), ale teraz zastanawiam się, czy to nie objaw tego samego problemu, który sprawia, że Korg jest tak wrażliwy na RF...

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Wszystko o mnie na mojej stronie internetowej: www.marcin.bruczkowski.com

diesrecords
Posty:100
Rejestracja:niedziela 09 paź 2005, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: diesrecords » niedziela 19 lis 2006, 17:03

Witam,
No to nieciekawy problem. A może spróbujesz zastosować zewnętrzny tłumik PAD? Można schemat takiego znaleść na stronie Montera ( monterdiy.vel.pl )
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gajdzin
Posty:56
Rejestracja:poniedziałek 16 sty 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Gajdzin » niedziela 19 lis 2006, 18:41

No to nieciekawy problem. A może spróbujesz zastosować zewnętrzny tłumik PAD?
**********************
Dobry pomysł i pewnie sobie taki zbuduję do 1 - 2 wejść, ale właściwie sama "nadwrażliwość" przedwzmacniaczy specjalnie mnie nie martwi - z mikrofonami daje sobie radę, a używane przeze mnie źródła sygnału liniowego mają regulację poziomu wyjścia, więc je po prostu mocno skręcam. Po prostu zastanawiałem się, czy ta dziwnie wysoka czułość Korga nie jest symptomem jakiejś usterki czy wady przedwzmacniaczy, skutkującej również silną wrażliwością na RF - co jest prawdziwym problemem.

Ale nie - jak się dowiedziałem z forum użytkowników Korga, ta wysoka czułość jest typowa dla nagrywarki D3200 (poza tym znakomitej). Paru jej użytkowników też miało problemy z RF - jeden z nich miał na każdym nagraniu miejscową stację radiową AM... Pozostają mi więc chyba tylko filtry RF do wpięcia między kabel mikrofonowy a wejścia. Szukam ich po całym internecie - bez skutku. Tzn. jest tego masa (najpopularniejszy jest Shure), ale nie w Polsce. Wszelkie sugestie mile widziane...

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Wszystko o mnie na mojej stronie internetowej: www.marcin.bruczkowski.com

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: matiz » poniedziałek 20 lis 2006, 11:13

Poza tym wtyczki bzyczącego kabla są nie uziemione. Metalowe, ale nie podłączone do oplotu. Ale to chyba normalny stan rzeczy?

Jakos nie znalazlem informacji, czy podlaczenie obudowy wtyczki do masy cos zmienilo? Probowales?

Awatar użytkownika
Gajdzin
Posty:56
Rejestracja:poniedziałek 16 sty 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Gajdzin » poniedziałek 20 lis 2006, 13:36

Jakos nie znalazlem informacji, czy podlaczenie obudowy wtyczki do masy cos zmienilo? Probowales?...
**********************
Jeszcze nie, ale spróbuję. Na razie sytuacja z RF w studio się pogarsza, nawet kable do tej pory nie bzyczące zaczęły bzyczeć. Studio jest nie do użytku już od 3 tygodni... Moim ratunkiem były by zwykłe filtry RF do kabli mikrofonowych. Nie mogę uwierzyć, że nikt tego w Polsce nie sprzedaje! Szukałem długo po internecie, odwiedziłem 3 sklepy w W-wie... Nic.

Kiedy wiele lat temu pracowałem w Japonii przy różnych imprezach, każdy akustyk miał kilka takich filtrów w torbie - nigdy nie wiadomo, gdzie się trafi na silne źródło RF. One muszą być u nas dostępne, tylko pewnie nie wiem jak się nazywają i źle szukam...

HELP!

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Wszystko o mnie na mojej stronie internetowej: www.marcin.bruczkowski.com

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: matiz » poniedziałek 20 lis 2006, 14:56

One muszą być u nas dostępne, tylko pewnie nie wiem jak się nazywają i źle szukam

Tez jakos nie widze, ale... Idz do sklepu elektronicznego, kup (jak nie masz) lutownice, cyne, kalafonie i pare kondensatorow - na poczatek 100pF, 1nF, 10nF i niech bedzie 100nF, wez najbardziej bzyczacy kabel i od strony "meskiej" wtyczki zblokuj mu kondensatorem gorace bolce, zaczynajac od najmniejszego - moze pomoze, a wydatek zaden.

PS. Kable lutowac kazdy musi umiec, nie ma ze bebniarz

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 15:13

...jak się dowiedziałem z forum użytkowników Korga, ta wysoka czułość jest typowa dla nagrywarki D3200 (poza tym znakomitej). Paru jej użytkowników też miało problemy z RF - jeden z nich miał na każdym nagraniu miejscową stację radiową AM...
**********************
Z tego co piszesz to problem wynika z dużej czułości wejś nagrywarki a nie z powodu kabli. Co do budowy kabla; Kable symetryczne stosuje się po to aby tego typu zakłucenia eliminować. Symertyczny czyli dwie żyły, na wtyczce (na wejściu do nagrywarki) bolec 2-dodatnia, 3-ujemna. po wejściu do miksera te sygnały z 2 i 3 są do siebie dodawana i gdy pojawiaja sie, jakieś zakłuce na kablu przez dodanie siebie w postaci + i - wzajemnie się znoszą. Oplot ma również na zedaniu osłaniać wewnątrz żyły przed zakłuceniami, ale gdy jest za gęsty sam potrafi siać.

ODPOWIEDZ