Ostatnia deska ratunku...
...w emu (wersja m) sa przetworniki AKM5394 czyli solidne raczej. (lynx i protools). natomiast byc moze konstrukcyjnie zostaly one mniej doskonale niz w wymienionych. Oraz oczywiscie kwestia jakosci sterownikow.
mnie w kazdym razie wystarczy :)...
**********************
No właśnie jeśli już przy tym jesteśmy. Jak są napisane sterowniki pod EMU 1212m ? Czy M-Audio mogą być lepsze ? (szybsze ? lżejsze ? - nie wiem jak to się klasyfikuje)...
Pozdr
mnie w kazdym razie wystarczy :)...
**********************
No właśnie jeśli już przy tym jesteśmy. Jak są napisane sterowniki pod EMU 1212m ? Czy M-Audio mogą być lepsze ? (szybsze ? lżejsze ? - nie wiem jak to się klasyfikuje)...
Pozdr
www.petersky.com
www.myspace.com/peterskymusic
www.myspace.com/peterskymusic
Re: Ostatnia deska ratunku...
to niezupelnie jest creative, firma EMU zostala jakis czas temu wchlonieta przez koncern creative i jak na razie jedyna cecha wspolna to male logo na obudowie (z dumnym dodatkiem professional. ) Komponenty (A/D/A) uzyte w kartach z oznaczeniem litera M sa takie same jak w systemie pro tools.
**********************
Nieprawda. Z punktu widzenia konstrukcyjnego te karty są bardzo podobne do Audigy, oparte na tym samym układzie DSP i z taką samą architekturą interfejsu PCI, wraz ze wszystkimi przypadłościami Audigy. Najłatwiej się o tym przekonać podkładając sterowniki Audigy, które bezbłędnie rozpoznają "swoją" kartę. Owszem, przetworniki lepsze, jakość dźwięku również, zupełnie inne oprogramowanie tworzy z tego samego hardware funkcjonalnie nową jakość, itd. Ale proszę nie wciskać kitu, że jedyna cecha wspólna to logo na obudowie.
**********************
Nieprawda. Z punktu widzenia konstrukcyjnego te karty są bardzo podobne do Audigy, oparte na tym samym układzie DSP i z taką samą architekturą interfejsu PCI, wraz ze wszystkimi przypadłościami Audigy. Najłatwiej się o tym przekonać podkładając sterowniki Audigy, które bezbłędnie rozpoznają "swoją" kartę. Owszem, przetworniki lepsze, jakość dźwięku również, zupełnie inne oprogramowanie tworzy z tego samego hardware funkcjonalnie nową jakość, itd. Ale proszę nie wciskać kitu, że jedyna cecha wspólna to logo na obudowie.
Re: Ostatnia deska ratunku...
Jedynie co mnie by zniechęcało do jej zakupu to to ze jest wyprodukowana przez Creativa. Bo mówią ze Creative nie produkuje przetworników o zbyt dobrej jakości. Nawet spotkałem sie ze stwierdzeniem ze Creative produkuje karty tylko dla konsumentów.
To tyle ile słyszałem na temat tych 2 kart.
O M-audio Audiophile 192 sie nie wypowiadam bo nic nie wiem...
**********************
A kolega sam nie uzywa przypadkiem audigy? i nie przeszkadza ze to creative?
To tyle ile słyszałem na temat tych 2 kart.
O M-audio Audiophile 192 sie nie wypowiadam bo nic nie wiem...
**********************
A kolega sam nie uzywa przypadkiem audigy? i nie przeszkadza ze to creative?
...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...
Re: Ostatnia deska ratunku...
...to niezupelnie jest creative, firma EMU zostala jakis czas temu wchlonieta przez koncern creative i jak na razie jedyna cecha wspolna to male logo na obudowie (z dumnym dodatkiem professional. ) Komponenty (A/D/A) uzyte w kartach z oznaczeniem litera M sa takie same jak w systemie pro tools.
**********************
Nieprawda. Z punktu widzenia konstrukcyjnego te karty są bardzo podobne do Audigy, oparte na tym samym układzie DSP i z taką samą architekturą interfejsu PCI, wraz ze wszystkimi przypadłościami Audigy. Najłatwiej się o tym przekonać podkładając sterowniki Audigy, które bezbłędnie rozpoznają "swoją" kartę. Owszem, przetworniki lepsze, jakość dźwięku również, zupełnie inne oprogramowanie tworzy z tego samego hardware funkcjonalnie nową jakość, itd. Ale proszę nie wciskać kitu, że jedyna cecha wspólna to logo na obudowie....
**********************
Nie jestem pewny na 100%, ale czy to nie było tak, że Audigi jest oparta na systemach E-MU, a nie odwrotnie?
pozdr.
**********************
Nieprawda. Z punktu widzenia konstrukcyjnego te karty są bardzo podobne do Audigy, oparte na tym samym układzie DSP i z taką samą architekturą interfejsu PCI, wraz ze wszystkimi przypadłościami Audigy. Najłatwiej się o tym przekonać podkładając sterowniki Audigy, które bezbłędnie rozpoznają "swoją" kartę. Owszem, przetworniki lepsze, jakość dźwięku również, zupełnie inne oprogramowanie tworzy z tego samego hardware funkcjonalnie nową jakość, itd. Ale proszę nie wciskać kitu, że jedyna cecha wspólna to logo na obudowie....
**********************
Nie jestem pewny na 100%, ale czy to nie było tak, że Audigi jest oparta na systemach E-MU, a nie odwrotnie?
pozdr.
Muzyk-amator, początkujący realizator ;-)
Re: Ostatnia deska ratunku...
Nie jestem pewny na 100%, ale czy to nie było tak, że Audigi jest oparta na systemach E-MU, a nie odwrotnie?
**********************
Sercem Audigy jest chip wyprodukowany przez Emu na wyłączne potrzeby Creativa, zresztą ten oddział Emu został przez Creativa wykupiony na długo przed przejęciem całej firmy. Ja natomiast pisałem o całym hardware karty, który został opracowany przez Creativa. Dyskusja o tym była już wielokrotnie, odsyłam do wyszukiwarki.
Nie twierdzę, że podobieństwo serii kart Emu do Audigy to coś dyskwalifikującego te karty. Po prostu prostuję fakty - stwierdzenie, że łączy je jedynie logo jest całkowicie bezpodstawne.
**********************
Sercem Audigy jest chip wyprodukowany przez Emu na wyłączne potrzeby Creativa, zresztą ten oddział Emu został przez Creativa wykupiony na długo przed przejęciem całej firmy. Ja natomiast pisałem o całym hardware karty, który został opracowany przez Creativa. Dyskusja o tym była już wielokrotnie, odsyłam do wyszukiwarki.
Nie twierdzę, że podobieństwo serii kart Emu do Audigy to coś dyskwalifikującego te karty. Po prostu prostuję fakty - stwierdzenie, że łączy je jedynie logo jest całkowicie bezpodstawne.
Re: Ostatnia deska ratunku...
..hmm - i tak jak wczoraj bylem pewien EMU - tak dzisiaj juz sam nie wiem jaka podjac decyzję. Znalazłem jakieś forum EMU 1212m z błędami zgłaszanymi przez userów. (bez komentarza apropos ilości podstron)
Może zdecyduje się wkoncu na Audiophile 192. Czy premiera tej karty była w tym roku ?
Może jednak warto zaufać niemieckiej perfekcji ? Z tego co wiem M-audio montują w Niemczech, a EMU gdzies w Malezji czy coś...czyli taka masówka..
Nie wiem znowu mam mętlik..
Może zdecyduje się wkoncu na Audiophile 192. Czy premiera tej karty była w tym roku ?
Może jednak warto zaufać niemieckiej perfekcji ? Z tego co wiem M-audio montują w Niemczech, a EMU gdzies w Malezji czy coś...czyli taka masówka..
Nie wiem znowu mam mętlik..
www.petersky.com
www.myspace.com/peterskymusic
www.myspace.com/peterskymusic
Re: Ostatnia deska ratunku...
moze bys wkleil link do wymienionego przez siebie forum?
jedyna wada z jaka sie spotkalem to wolne otwieranie sie patchmixera. Pewnie spowodowane jest to architektura DSP karty.
Fakt ze Emu jest czescia Creative z biznesowego punktu widzenia moze oznaczac ze f-ma EMU majac tak poteznego partnera za plecami i dostep do jego laboratoriow czy dzialu logistyki (mysle ze to dzieki sile Creative przetworeniki AD i DA spotykane w drogich kartach pokazaly sie w EMU) moze pozwolic sobie na dumping.
jedyna wada z jaka sie spotkalem to wolne otwieranie sie patchmixera. Pewnie spowodowane jest to architektura DSP karty.
Fakt ze Emu jest czescia Creative z biznesowego punktu widzenia moze oznaczac ze f-ma EMU majac tak poteznego partnera za plecami i dostep do jego laboratoriow czy dzialu logistyki (mysle ze to dzieki sile Creative przetworeniki AD i DA spotykane w drogich kartach pokazaly sie w EMU) moze pozwolic sobie na dumping.
Re: Ostatnia deska ratunku...
Fakt ze Emu jest czescia Creative z biznesowego punktu widzenia moze oznaczac ze f-ma EMU majac tak poteznego partnera za plecami i dostep do jego laboratoriow [...]
**********************
co do laboratoriów, to raczej odwrotnie jest - to Emu stanowiło zaplecze technologiczne i jako takie od dawna stanowiło łakomy kąsek dla Creative'a. Creative to gigant marketingowy, ale jeśli chodzi o R&D, to zawsze polegała na outsourcingu.
czy dzialu logistyki (mysle ze to dzieki sile Creative przetworeniki AD i DA spotykane w drogich kartach pokazaly sie w EMU) moze pozwolic sobie na dumping....
**********************
Koszt samych przetworników scalonych AKM to ułamek dolara za sztukę przy masowych zamówieniach, jakie oferuje Creative. To nie te koszty decydują o cenie kart, a głównie marketing i skala produkcji, które dla niszowego Emu z jego linią samplerów i instrumentów były nieosiągalne.
**********************
co do laboratoriów, to raczej odwrotnie jest - to Emu stanowiło zaplecze technologiczne i jako takie od dawna stanowiło łakomy kąsek dla Creative'a. Creative to gigant marketingowy, ale jeśli chodzi o R&D, to zawsze polegała na outsourcingu.
czy dzialu logistyki (mysle ze to dzieki sile Creative przetworeniki AD i DA spotykane w drogich kartach pokazaly sie w EMU) moze pozwolic sobie na dumping....
**********************
Koszt samych przetworników scalonych AKM to ułamek dolara za sztukę przy masowych zamówieniach, jakie oferuje Creative. To nie te koszty decydują o cenie kart, a głównie marketing i skala produkcji, które dla niszowego Emu z jego linią samplerów i instrumentów były nieosiągalne.
Re: Ostatnia deska ratunku...
no wlasnie kiedys znalazlem na jakies stronie z czesciami ceny przetwornikow AD i byly one smieszne... dlatego zastanawiam sie dlaczego nie sa one (5394) standartem? :)
Re: Ostatnia deska ratunku...
Błagam powiedzcie coś o AUDIOPHILE 192 :)
www.petersky.com
www.myspace.com/peterskymusic
www.myspace.com/peterskymusic