Cubase SX4 - słów kilka
...
Poczekamy, zobaczymy, może góra urodzi mysz, ale może...
**********************
Ha, uniwersalnosc kodu oznacza m.in. mniej mozliwosci optymalizacji, a w efekcie zazwyczaj gorsza wydajnosc i duzo wieksza zasobozernosc (skoro juz doszukujemy sie analogii w Javie, ktora jest, przypominam, interpretowalna).
**********************
I tak i nie. Java od wersji chyba 1.2 ma juz kompilator just-in-time. A Java 1.5 jest już naprawdę szybka (sprawdzone w praktyce). Nie wiemy jak VST3 będzie zrobione, można dobie wyobrazić duuuuużo - chociażby że ichni b-code zawiera wysokopoziomowe funkcje optymalizowane do potrzeb VST (co jest rozsądne i co siłą rzeczy będzie mieć przewagę nad assemblerem Intela). A wtedy całość będzie zależała od tego jak dobrze zoptymalizowana jest sama maszyna virtualna VST... i przewiduję że dedykowane do niej DSP będzie miało miażdzącą przewagę nad Intelem/Amd. Ale odłóżmy dywagacje, poczekamy i zobaczymy.
**********************
Pomysl wysmienity, ale niestety tylko dla producentow hardware'u. Mysle, ze uzytkownikow ucieszylby nie tyle nowy standard, co mozliwosc uzywania starego (byc moze z jakims prostym wrapperem), wspomaganego jakims rzeczywistym DSP, sprzedawanym w rozsadnej cenie i nie wymagajacym dedykowanych wtyczek.
**********************
Tutaj nie wyobrażam sobie żeby skala problemów technicznych była do przejścia - przy DSP trzeba wyraźnie rozdzielić część obsługującą grafikę (ktora zawsze pójdzie na głownym) od własciwego DSP. A jak to zrobuic przy wtycznce która jest juz napisana, skompilowana i nie udostępnia żadnych mechanizmów do tego? Co więcej, reverse-engeneering (nawet automatyczny) żeby takie coś zrobić jest naruszeniem licencji? Jak przenieść kompilat (czyli de facto Assebler) Intela na całkowicie różny assember procesora DSP? jak zapewnić żeby w tym wszystkim jeszcze nie wypałowały zabezpiecznia antypirackie typu i-lock? itd. itp. etc.
w/g mnie przejście na b-code jest jak najbardziej krokiem w dobrym kierunku. Resztę się zobaczy.
[addsig]
Poczekamy, zobaczymy, może góra urodzi mysz, ale może...
**********************
Ha, uniwersalnosc kodu oznacza m.in. mniej mozliwosci optymalizacji, a w efekcie zazwyczaj gorsza wydajnosc i duzo wieksza zasobozernosc (skoro juz doszukujemy sie analogii w Javie, ktora jest, przypominam, interpretowalna).
**********************
I tak i nie. Java od wersji chyba 1.2 ma juz kompilator just-in-time. A Java 1.5 jest już naprawdę szybka (sprawdzone w praktyce). Nie wiemy jak VST3 będzie zrobione, można dobie wyobrazić duuuuużo - chociażby że ichni b-code zawiera wysokopoziomowe funkcje optymalizowane do potrzeb VST (co jest rozsądne i co siłą rzeczy będzie mieć przewagę nad assemblerem Intela). A wtedy całość będzie zależała od tego jak dobrze zoptymalizowana jest sama maszyna virtualna VST... i przewiduję że dedykowane do niej DSP będzie miało miażdzącą przewagę nad Intelem/Amd. Ale odłóżmy dywagacje, poczekamy i zobaczymy.
**********************
Pomysl wysmienity, ale niestety tylko dla producentow hardware'u. Mysle, ze uzytkownikow ucieszylby nie tyle nowy standard, co mozliwosc uzywania starego (byc moze z jakims prostym wrapperem), wspomaganego jakims rzeczywistym DSP, sprzedawanym w rozsadnej cenie i nie wymagajacym dedykowanych wtyczek.
**********************
Tutaj nie wyobrażam sobie żeby skala problemów technicznych była do przejścia - przy DSP trzeba wyraźnie rozdzielić część obsługującą grafikę (ktora zawsze pójdzie na głownym) od własciwego DSP. A jak to zrobuic przy wtycznce która jest juz napisana, skompilowana i nie udostępnia żadnych mechanizmów do tego? Co więcej, reverse-engeneering (nawet automatyczny) żeby takie coś zrobić jest naruszeniem licencji? Jak przenieść kompilat (czyli de facto Assebler) Intela na całkowicie różny assember procesora DSP? jak zapewnić żeby w tym wszystkim jeszcze nie wypałowały zabezpiecznia antypirackie typu i-lock? itd. itp. etc.
w/g mnie przejście na b-code jest jak najbardziej krokiem w dobrym kierunku. Resztę się zobaczy.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Cubase SX4 - słów kilka
nie ma co gdybać. Steinberg na swoim forum już podał, że to fake. Oni nawet nie mają takiego papieru do faksów.
Re: Cubase SX4 - słów kilka
...nie ma co gdybać. Steinberg na swoim forum już podał, że to fake. Oni nawet nie mają takiego papieru do faksów....
**********************
uffff, to może jednak doczekam sie stabilnego SX3
(co nie znaczy że pomysł b-code nie jest re-we-la-cyj-ny
)
[addsig]
**********************
uffff, to może jednak doczekam sie stabilnego SX3

(co nie znaczy że pomysł b-code nie jest re-we-la-cyj-ny

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Cubase SX4 - słów kilka
...nie ma co gdybać. Steinberg na swoim forum już podał, że to fake. Oni nawet nie mają takiego papieru do faksów....
**********************
Owszem, pojawily sie spekulacje forumowiczow jakis czas temu i faktycznie zostaly zdemontowne. Aczkolwiek miedzy wierszami mozna doszukac sie informacji od moderatorow (bodajze z maja br.), ze zanim przyszlo info o update 3.1.2 mowa byla o nowej wersji SX pod koniec tego roku, a Nuendo w pierwszym kwartale 2007. Pewnie bedzie maly poslizg, ale SX4 jest nieunikniony raczej. O featuresach to na pewno za wczesnie jest mowic.
Hubi
**********************
Owszem, pojawily sie spekulacje forumowiczow jakis czas temu i faktycznie zostaly zdemontowne. Aczkolwiek miedzy wierszami mozna doszukac sie informacji od moderatorow (bodajze z maja br.), ze zanim przyszlo info o update 3.1.2 mowa byla o nowej wersji SX pod koniec tego roku, a Nuendo w pierwszym kwartale 2007. Pewnie bedzie maly poslizg, ale SX4 jest nieunikniony raczej. O featuresach to na pewno za wczesnie jest mowic.
Hubi
Re: Cubase SX4 - słów kilka
Tutaj nie wyobrażam sobie żeby skala problemów technicznych była do przejścia - przy DSP trzeba wyraźnie rozdzielić część obsługującą grafikę (ktora zawsze pójdzie na głownym) od własciwego DSP. A jak to zrobuic przy wtycznce która jest juz napisana, skompilowana i nie udostępnia żadnych mechanizmów do tego?
**********************
Nikt nie obiecywal, ze ma byc latwo. Mozna to zrobic chocby tak jak to zrobili chlopaki od Receptora. Dalo sie ? Dalo sie. Potrzebna by byla tylko taka karta, ktora moze nie byla by DSP, tylko bardziej procesorowa (czyli cos ala Receptor, ale w postaci karty PCI). A przypominam, ze kilka lat temu nawet takie karty powstaly, co prawda na inne potrzeby- aby uruchomic np. windows na innej platformie sprzetowej. Wtedy skompilowane binarium nie bylo by problemem, podobnie licencjonowanie. Problemem mogla by sie okazac przepustowosc szyny PCI, ale w koncu zyjemy w czasach PCI-x16.
Hubi
**********************
Nikt nie obiecywal, ze ma byc latwo. Mozna to zrobic chocby tak jak to zrobili chlopaki od Receptora. Dalo sie ? Dalo sie. Potrzebna by byla tylko taka karta, ktora moze nie byla by DSP, tylko bardziej procesorowa (czyli cos ala Receptor, ale w postaci karty PCI). A przypominam, ze kilka lat temu nawet takie karty powstaly, co prawda na inne potrzeby- aby uruchomic np. windows na innej platformie sprzetowej. Wtedy skompilowane binarium nie bylo by problemem, podobnie licencjonowanie. Problemem mogla by sie okazac przepustowosc szyny PCI, ale w koncu zyjemy w czasach PCI-x16.
Hubi
Re: Cubase SX4 - słów kilka
Nikt nie obiecywal, ze ma byc latwo. Mozna to zrobic chocby tak jak to zrobili chlopaki od Receptora. Dalo sie ? Dalo sie. Potrzebna by byla tylko taka karta, ktora moze nie byla by DSP, tylko bardziej procesorowa (czyli cos ala Receptor, ale w postaci karty PCI). A przypominam, ze kilka lat temu nawet takie karty powstaly, co prawda na inne potrzeby- aby uruchomic np. windows na innej platformie sprzetowej. Wtedy skompilowane binarium nie bylo by problemem, podobnie licencjonowanie. Problemem mogla by sie okazac przepustowosc szyny PCI, ale w koncu zyjemy w czasach PCI-x16.
**********************
Wiem że zawsze i wszędzie musisz mieć najostatniejsze słowo więc się zamykam po tym poście i nie odpowiem na nic co z całą pewnością się pojawi. Tylko teraz jedno zdanie - konia z rzędem temu kto uruchomi cokolwiek zabezpieczone iLockiem na receptorze. Lista
unsupported jest długa. A jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz (komputerowcem) to zdajesz sobie sprawę jeszcze z wielu wielu detali.
[addsig]
**********************
Wiem że zawsze i wszędzie musisz mieć najostatniejsze słowo więc się zamykam po tym poście i nie odpowiem na nic co z całą pewnością się pojawi. Tylko teraz jedno zdanie - konia z rzędem temu kto uruchomi cokolwiek zabezpieczone iLockiem na receptorze. Lista
unsupported jest długa. A jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz (komputerowcem) to zdajesz sobie sprawę jeszcze z wielu wielu detali.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Cubase SX4 - słów kilka
Wiem że zawsze i wszędzie musisz mieć najostatniejsze słowo więc się zamykam po tym poście i nie odpowiem na nic co z całą pewnością się pojawi. Tylko teraz jedno zdanie - konia z rzędem temu kto uruchomi cokolwiek zabezpieczone iLockiem na receptorze.
**********************
Nie wiem po co sie denerwujesz, ja sobie tylko dywaguje. Pomysl przez chwile. To, ze na Receptorze nie mozna odpalic programow zabezpieczonym iLokiem, to tylko kwestia pewnego rodzaju "niegramotnosci" producentow Receptora. W przypadku mojego pomyslu (chyba go opatentuje
) ten problem rowniez moglby byc rozwiazany automatycznie
(ale mam wizje
). Oczywiscie diabel tkwi w szczegolach, ale gdybym ja na wszystko patrzyl w taki sposob, ze widzialbym same problemy, nigdy bym do niczego nie doszedl
.
I prosze nie obrazac mnie "komputerowcem"
Pozdrawiam
Hubi
**********************
Nie wiem po co sie denerwujesz, ja sobie tylko dywaguje. Pomysl przez chwile. To, ze na Receptorze nie mozna odpalic programow zabezpieczonym iLokiem, to tylko kwestia pewnego rodzaju "niegramotnosci" producentow Receptora. W przypadku mojego pomyslu (chyba go opatentuje




I prosze nie obrazac mnie "komputerowcem"

Pozdrawiam
Hubi
Re: Cubase SX4 - słów kilka
Nie znam angielskiego chodzi mi o podane linki.
Czy mixer w cubase będzie podobny do mixera w logic audio i czy instrumety będzie można zapinać tak jak w logic
Czy mixer w cubase będzie podobny do mixera w logic audio i czy instrumety będzie można zapinać tak jak w logic
Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO
Re: Cubase SX4 - słów kilka
...Z calości najwazniejsze wydaje się VST3.0 które"(...)łączy sprzętowe DSP z rozwiązaniami programowymi, (...) pozwala programistom na bardzo łatwe tworzenie uniwersalnego kodu który pozwoli pluginom działać jednoczesnie na maszynach MAC, PC
**********************
To może być ciekawe. Coś ala programming na Creamware.
Jeżeli będzie do tego bezpłatne albo chociaż niewiele płatne to ma szansę osiągnąć duży sukces. W przypadku takiej zabawy z Creamware koszty są mocno przesadzone.
**********************
To może być ciekawe. Coś ala programming na Creamware.
Jeżeli będzie do tego bezpłatne albo chociaż niewiele płatne to ma szansę osiągnąć duży sukces. W przypadku takiej zabawy z Creamware koszty są mocno przesadzone.
Re: Cubase SX4 - słów kilka
To może być ciekawe. Coś ala programming na Creamware.
Jeżeli będzie do tego bezpłatne albo chociaż niewiele płatne to ma szansę osiągnąć duży sukces. W przypadku takiej zabawy z Creamware koszty są mocno przesadzone....
**********************
Ale Creamware to zamknięta architektura (tylko producent ma dostęp do API), natomiast specyfikacja VST jak dotąd była publicznie dostępna i każdy mógł napisać wtyczkę. Dodajmy do tego, że w odróżnieniu od wielu niszowych producentów Yamaha jak dotąd miała doskonałe wyczucie rynku masowego i oferuje sprzęt za zupełnie rozsądne pieniądze. Więc jeśli w tych skanach jest ziarno prawdy to zapowiada się rewolucja.
Jeżeli będzie do tego bezpłatne albo chociaż niewiele płatne to ma szansę osiągnąć duży sukces. W przypadku takiej zabawy z Creamware koszty są mocno przesadzone....
**********************
Ale Creamware to zamknięta architektura (tylko producent ma dostęp do API), natomiast specyfikacja VST jak dotąd była publicznie dostępna i każdy mógł napisać wtyczkę. Dodajmy do tego, że w odróżnieniu od wielu niszowych producentów Yamaha jak dotąd miała doskonałe wyczucie rynku masowego i oferuje sprzęt za zupełnie rozsądne pieniądze. Więc jeśli w tych skanach jest ziarno prawdy to zapowiada się rewolucja.