Szumy znikąd?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
dub8
Posty:138
Rejestracja:poniedziałek 03 sty 2005, 00:00
Szumy znikąd?

Post autor: dub8 » piątek 02 cze 2006, 22:59

Witam, pracuje niezmiennie od ponad roku w tej samej konfiguracji
(Mikrofon - preamp - kompresor - karta). Wczoraj przy kolejnym włączeniu całego sprzętu pojawiły sie szumy, których wcześniej zdecydowanie nie było. W międzyczasie nie dokonywałem żadnych zmian w sprzęcie, nie robiłem dosłownie nic. Czy możecie mi coś poradzić? Dodam tylko że i w kompresorze i w preampie jest lampa, a mikrofon sam podłączony do karty zachowuje sie normalnie.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: MB » piątek 02 cze 2006, 23:14

W torze sygnału masz zestaw kilku elementów, zapewne połączonych kablami. W tym całym łańcuchu wystarczy jeden nieidealnie kontaktujący styk i już mamy piękne źródło szumu. Sprawdź wszystkie połączenia i jakość kabli.

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: fatman » piątek 02 cze 2006, 23:14

skoro mikrofon i karta nie szumia to musi to byc kompresor albo preamp, sprawdz po kolei ktory z nich, lampa faktycznie moze byc przyczyna szumow ale wiecej neistety nic Ci nie powiem bo sie nie znam :(

Awatar użytkownika
dub8
Posty:138
Rejestracja:poniedziałek 03 sty 2005, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: dub8 » piątek 02 cze 2006, 23:32

...W torze sygnału masz zestaw kilku elementów, zapewne połączonych kablami. W tym całym łańcuchu wystarczy jeden nieidealnie kontaktujący styk i już mamy piękne źródło szumu. Sprawdź wszystkie połączenia i jakość kabli....
**********************
Co do kabli to mam pewność, że są w porządku. Wydaje mi sie, że to raczej winna preampa - zaobserwowałem takie zjawisko, że jak podepne do niego jeden mikrofon to działa w porządku, natomiast jak zajme drugie wejście innym mikrofonem to pojawiają się szumy. Dziwne jest też, że po trzecim włączeniu zniknęły, potem powtórzyłem ten motyw z dwoma mikrofonami i znów to samo.

Awatar użytkownika
dub8
Posty:138
Rejestracja:poniedziałek 03 sty 2005, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: dub8 » sobota 03 cze 2006, 00:29

Ustaliłem, że jest to wina preampa. Oprócz szumów pojawiły sie równie niespodziewanie trzaski przy podkręcaniu gaina. Chyba tylko serwis pomoże

Awatar użytkownika
dub8
Posty:138
Rejestracja:poniedziałek 03 sty 2005, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: dub8 » sobota 03 cze 2006, 21:34

Kolejnym moim odkryciem jest to, że szumy znikają jak ominę lampe w preampie. W związku z tym mam pytanie jak wygląda działanie lampy bliskiej "wyczerpania"?

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Szumy znikąd?

Post autor: JM » niedziela 04 cze 2006, 20:26

...Ustaliłem, że jest to wina preampa. Oprócz szumów pojawiły sie równie niespodziewanie trzaski przy podkręcaniu gaina...
**********************
Najszybciej byłoby więc wymienić lampę w celu szybkiego sprawdzenia. Ale wcale nie musi to być lampa - sprawdź (jeśli potrafisz) kondensatory w torze audio.

ODPOWIEDZ