...a dla mnie Atmosphere i inne specteasonicsy to kiepskie zabaweczki- nigdy bym tego nie kupił- taki sobie śmiechowaty romplayerek... ale Absynth, FM7, Reaktor- to potęga....
Cyprio...
**********************
posiadam, wszystkie o ktorych piszesz i zaden z tych pierdziawek nawet nie podchodzi do Atmosphere , FM7 zenada .... wszystko jakies takie wykrecone sfazowane , Absynth 3 . szkoda gadac, niema jednego pozadnego pad-u , wszystko kosmos, kiedys szukałem w tych zabawkach pozadnego brzmienia, sorki niema tam nic, sprobuj zmiksowac taki FM7 z harwerowym instrumentem. nie masz szans, barwy sa cienkie jak POLSILVER , pofazowane, w mono gina ... Jakosciowo ZENADA. tylko spectrasonic .
Jaki wirtualny instrument do padów?
Re: Jaki wirtualny instrument do padów?
presety - rzeczywiscie badziewne i w przypadku absytha i fm7.. ale to jest soft z olbrzymim potencjalem - nie dziwne, ze przy pomocy absytha zrealizowane zostaly efekty dzwiekowe do matrixa..
fm7 - podobnie - mozna zrealizowac takie pady, ze sie w glowie nie miesci, aczkolwiek jest to preces skomplikowany..
wystarczy chwile posiedziec i pokombinowac..
fm7 - podobnie - mozna zrealizowac takie pady, ze sie w glowie nie miesci, aczkolwiek jest to preces skomplikowany..
wystarczy chwile posiedziec i pokombinowac..
the Sun Personality
Re: Jaki wirtualny instrument do padów?
tylko spectrasonic . ...
**********************
Spoko- atmosphere jest dla ludzi lubujących się w śmieszkowatych dzwoneczkowych brzmieniach, dennie sztucznych chórkach, pseudoanalogowych bzdurkach, itp. wtórnych brzmieniach- no i oczywiście obsługa atmo ogranicza się do przeskakiwania pomiędzy presetami ;) więc rozumiem, że w pewnym środowisku wykorzystania, program ten sprawdza się wyśmienicie :) EOT. Za ułamek ceny zabaweczek ze Spectrasonics można zakupić coś konkretnego z NI- ale jak ktoś to lubi- spoko, jego sprawa...
Pozdrawiam,
Cyprio!
**********************
Spoko- atmosphere jest dla ludzi lubujących się w śmieszkowatych dzwoneczkowych brzmieniach, dennie sztucznych chórkach, pseudoanalogowych bzdurkach, itp. wtórnych brzmieniach- no i oczywiście obsługa atmo ogranicza się do przeskakiwania pomiędzy presetami ;) więc rozumiem, że w pewnym środowisku wykorzystania, program ten sprawdza się wyśmienicie :) EOT. Za ułamek ceny zabaweczek ze Spectrasonics można zakupić coś konkretnego z NI- ale jak ktoś to lubi- spoko, jego sprawa...
Pozdrawiam,
Cyprio!
Re: Jaki wirtualny instrument do padów?
East West Vapour Synth. PAdów choć kilknascie to powalają potężnością a do tego można zmiksować na raz do 8 śladów (Interfejsd na styl Intakta cvzyli jak zwykle wszystko na patencie NI). Oprócz padziorków jest kilkka Leadów FXów itp, wszystko można zwinnie i efektownie modulować(EQ Delay jakiś Chorus coś tam coś tam) i miksować pomiezy sobą No ale wiadomo ROM Play to ROM play zawsze jakieś ograniczenia są(tu akurat bank bodajże ze 4 GB).
Poza w/w to nieźle sparwdza się Z3ta (to jak dla mnie jeden z najlepszych VST)zob. także Adventusa - raptem kilka mega a przydatny jeśli chceszx zdziałać coś na styl Trance.
A tak wogóle jeżeli dla ciebie kaska nie gra roli to ja proponuję zostawić Software i pomyśleć o Hardware czyli co .....o oczywiscie JP 8000 i po sprawie. :)
Greetz
Poza w/w to nieźle sparwdza się Z3ta (to jak dla mnie jeden z najlepszych VST)zob. także Adventusa - raptem kilka mega a przydatny jeśli chceszx zdziałać coś na styl Trance.
A tak wogóle jeżeli dla ciebie kaska nie gra roli to ja proponuję zostawić Software i pomyśleć o Hardware czyli co .....o oczywiscie JP 8000 i po sprawie. :)
Greetz