Kompresor + przedwzmacniacz mikrofonowy

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Kompresor + przedwzmacniacz mikrofonowy

Post autor: Groover » poniedziałek 08 sie 2005, 16:19

...A co byście polecili z :

Behringerem Ultravoice VX2496? (ma kupę funkcji no i jest najtańszy)

## będzie działać. Albo nie Ale nie spodziewaj się pełnego brzmienia i niesłyszalnego działania kompresora.



DBX 286 (ma dość dużo funkcji oprócz samego kompresora no i jest amerykański ;) )

## kompresor bez regulacji czasów ataku i zwolnienia? Hmmm...



Bellari RP503 (nigdy nie dotykałem, nie testowałem)

## interesujący, ale również nie ma czasów ataku i zwolnienia kompresora



Nady TMP3 (firma nie rokuje wodotrysków ale może się mylę)

## klasa Behringera



Focusrite Trakmaster Pro (firma niby dobra ale możliwości ustawienia kompresora trochę jakby przymało, ale może się mylę)

## nie mylisz się. Mało uniwersalny kompresor.



Jeomeek TreQ (oprocz zabawkowego wyglądu wygląda na porządne urządzenie ale co z brzmieniem?)

## tego nie znam, ale w zasadzie różni się on czymś od TFPro P4? Osobiście nie przepadam za tego typu brzmieniem.



Oczywiście z naciskiem na najlepszy kompresor pod wokal.

## zastanów się nad TLAudio Ivory2 5050 albo 5051.



A tak w ogóle, to... czy nie lepiej zastosować jakąś wtyczkę VST? Choćby PSP MixPressor? Przyzwoity preamp już masz.



Pozdro

Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

dwaku
Posty:72
Rejestracja:środa 24 lis 2004, 00:00

Re: Kompresor + przedwzmacniacz mikrofonowy

Post autor: dwaku » poniedziałek 08 sie 2005, 20:28

......A co byście polecili z :

Behringerem Ultravoice VX2496? (ma kupę funkcji no i jest najtańszy)

## będzie działać. Albo nie Ale nie spodziewaj się pełnego brzmienia i niesłyszalnego działania kompresora.



Forumowicze powoli zmieniają zdanie na temat produktów Behringera, z tego co widzę po postach. Nawiązuję do ochów i achów nad kompresorem z serii 2600, jednak nie wiem ile wspólnego ma ten produkt z Ultravoicem.



Jeomeek TreQ (oprocz zabawkowego wyglądu wygląda na porządne urządzenie ale co z brzmieniem?)

## tego nie znam, ale w zasadzie różni się on czymś od TFPro P4? Osobiście nie przepadam za tego typu brzmieniem.



http://www.jam.se/images/tfproP4.jpg Joemeek ma kompresor i equalizer a p4 to chyba zwykły preamp z limiterem? A jak się ma brzmienie ThreeQ do Ivory 5050. Tego drugiego słyszałem i specjalnie to mnie nie powalił na kolana (cena natomiast owszem). Ten pierwszy kosztuje 900 a ten drugi gdzieś z 2500.



A tak w ogóle, to... czy nie lepiej zastosować jakąś wtyczkę VST? Choćby PSP MixPressor? Przyzwoity preamp już masz.



W zasadzie potrzebuje diwajs który będzie kontrolował niekontrolowane partie artystów. Od biedy wystarczyłby limiter (jaki byłby ok?) ale wolałbym na samym wejściu mieć delikatną kompresję, która naturalnie dopracować można w komputrze.



Pozdrawiam

dwaku
Posty:72
Rejestracja:środa 24 lis 2004, 00:00

Re: Kompresor + przedwzmacniacz mikrofonowy

Post autor: dwaku » wtorek 09 sie 2005, 03:25

Właśnie przebadałem dane M-Audio Tampa.



http://www.m-audio.com/images/en/callouts/th/Tampa.jpg



Nie ma lampy co mnie cieszy bo w sprzętach poniżej pewnego pułapu to nawet lepiej :) ale ma w zasadzie to co powinien mieć przedwzmacniacz z kompresorem. Ktoś badał urządzenie? Kosztuje 1700 więc nie mało ale może też i nie dużo patrząc na to co oferuje w kwestii brzmienia i uniwersalności.

ODPOWIEDZ