Komu potrzebny perkusista ...?!

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Szefski
Posty:144
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00
Re: Komu potrzebny perkusista ...?!

Post autor: Szefski » sobota 23 paź 2004, 11:38

...Podejrzewam, że jakby mi dali ułożyć tą ścieżkę midi to ta ich poczwarka portnoya rozsypała by się w drobny mak

...

**********************



kurcze.. a tak liczylem na zmiane tego perkusisty..

zniszczyles moje nadzieje ...

**********************

żarty żartami, ale tak poważnie mówiąc, to może sobie być softwarowy sampler, może sobie być softwarowy moog modular, nawet softowe symulacje lampy, ale virtualnego muzyka przez duże M nie ma, nie było i nie będzie. Nie ważne czy chodzi granie na perkusji, pianinie,gitarzyste czy grzebieniu albo pile.

A jeśli zobacze kiedyś na przykład takiego pneumatycznego drumsiarza który mnie skopie po ryju młynami, blastami i nie będzie brzmiał jak z automatu , to przeżegnam się nogą i skocze na banji bez banji

"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Komu potrzebny perkusista ...?!

Post autor: 3Head » sobota 23 paź 2004, 12:00

A jeśli zobacze kiedyś na przykład takiego pneumatycznego drumsiarza który mnie skopie po ryju młynami, blastami i nie będzie brzmiał jak z automatu , to przeżegnam się nogą i skocze na banji bez banji

...

**********************



no to sobie nie poskaczesz..

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: Komu potrzebny perkusista ...?!

Post autor: 3Head » sobota 23 paź 2004, 12:02

A jeśli zobacze kiedyś na przykład takiego pneumatycznego drumsiarza który mnie skopie po ryju młynami, blastami i nie będzie brzmiał jak z automatu , to przeżegnam się nogą i skocze na banji bez banji

...

**********************



chyba ze "dresiarza , ktory Cie skopie po ryju"

ale oni wszyscy brzmia tak samo

ODPOWIEDZ