
Uprzedzając pytania: mam włączony phantom, a wyłączony tłumik, mam wybraną odpowiednią charakterystykę kierunkową, a sam mikrofon jest zwrócony do osoby nagrywanej odpowiednią stroną. Stosuję tekstylny pop-filtr (ale bez niego nie jest dużo lepiej), a że usta muszą być ok. 10cm od mikrofonu, jest to co najmniej niekomfortowe.
Poczytałem trochę i wysnułem wniosek, że 2Pre ma po prostu za małe wzmocnienie (rzędu 60dB) i powinienem zakupić jakiś dedykowany przedwzmacniacz mikrofonowy o wzmocnieniu 70-80dB. Ceny takich zaczynają się w granicach 1k, więc zanim wydam pieniądze, najpierw zapytam tutaj, czy to właściwa droga? Nie dam rady wysterować odpowiednio WA87 za pomocą 2Pre, konieczny jest osobny preamp? A jeśli tak, to który przedwzmacniacz byście polecali? Oglądałem Golden Age Project 73 - to dobry wybór?
A może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? Dodam, że mikrofon mimo wszystko nagrywa i jakość materiału jest (na moje ucho) ok, a pod względem sybilantów MXL770 jest dużo gorszy od WA87, męcząca jest tylko ta mała odległość od membrany i brak jakiegokolwiek zapasu wzmocnienia - co jeśli będę chciał nagrać coś cichszego od głosu lektora? Generalnie sygnał z MXL770 jest nieco głośniejszy, ale nie na tyle, żeby sugerować jakieś uszkodzenie WA87.
Może w ogóle ktoś używa podobnego zestawu?