Unitra SN-50
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Unitra SN-50
Jedyne naprawdę dobre słuchawki polskie to sd426, niestety nieprodukowane od 10 lat. Szkoda, bo bym od razu kupił. Było jeszcze kilka modeli trochę słabszych, ale sn50 to był wyjątkowy badziew - ciężka, mała membrana, brzmienie płaskie, bez dynamiki. Replika powstała tylko dlatego, że wyglądają ''kosmicznie'' i będzie można poszpanować na ulicy.
Z tańszych, dobrych słuchawek polecam AKG K514. Trochę za dużo w nich góry, ale do sprawdzenia detali są znakomite (do masteringu i tak żadne słuchawki sie nie nadają).
[addsig]
Re: Unitra SN-50
...
Jedyne naprawdę dobre słuchawki polskie to sd426, niestety nieprodukowane od 10 lat. Szkoda, bo bym od razu kupił. Było jeszcze kilka modeli trochę słabszych, ale sn50 to był wyjątkowy badziew - ciężka, mała membrana, brzmienie płaskie, bez dynamiki. Replika powstała tylko dlatego, że wyglądają ''kosmicznie'' i będzie można poszpanować na ulicy.
Z tańszych, dobrych słuchawek polecam AKG K514. Trochę za dużo w nich góry, ale do sprawdzenia detali są znakomite (do masteringu i tak żadne słuchawki sie nie nadają). ...
Z drugiej strony, podejrzewam, że z oryginału to właśnie tylko wygląd został. Przetworniki zapewne są jakieś współczesne - co może oznaczać zarówno lepszy jak i gorszy efekt końcowy.
Re: Unitra SN-50
bieda z nędzą - kumpel mi pokazywał - do oryginałów to im lata świetlne brakuje - wykonanie jest gówniane(nie to co oryginał - spasowanie elementów i sam materiał bardzo odstaje)
Niestety o dźwieku nie moge nic powiedzieć bo w metrze z mp3 to raczej ciężko o odsłuch :)