Witam serdecznie
Jestem w fazie tworzenia swojego malego domowego studia... Klimaty w których chciałbym się głównie obracać to szeroko rozumiana muzyka elektroniczna... Uwielbiam tłuste analogowe brzmienia stad jakby z zalozenia nie cche korzystac z żadnych komputerowych wtyczek a opierać się jedynie na prawdziwym sprzęcie...
I teraz pojawia się temat który mnie troche zblokował...
Jeżeli chodzi o syntezatorki to mam juz klika tych które brzmieniowo najbardziej mi odpowiadają. Potrzebowałbym teraz je wszytskie spiąć do kupy abym mógł je wykorzystywać jednocześnie i tu jest problem... Jaki interfejs audio, a moze mikser z interfejsem???
Jest kilka dróg które mógłbym obrać dlatego proszę o pomoc w wyborze najodpowiedniejszej...
Syntezatory który chcę spiąć:
YANAHA SY99
ROLAND JD800
ROLAND JUNO 60 X 2
ENSONIQ SQ80
ENSONIQ ASR-10 ( 88 KLAWISZY )
SEQUENTIAL CIRCUITS PRO-ONE
SEQUENTIAL CIRCUITS DRUMTRAKS
Pierwszy problem to fakt iż nie wszytskie z powyższych urzadzen maja MIDI a jedynie CV
Idealnie byłoby abym mogł wszytsko spiąć do jednego urządzenia ktore bedzie charakteryzować sie jak najnizsza latencja i przede wszystkim aby nie zabijało mi brzmienia podłączonych syntezatorów.
Jest wielce prawdopodobne że "za tym" urzadzeniem bedzie już tylko komputer a konkretnie sekwencer , chociaż nie przepadam za komputerami. Na samą myśl że regulacje przykladowych pokręteł mam wykonywać myszką dostaję alergii..
Bardzo proszę o pomoc i z góry wielkie dzięki
Jacek Lubieniecki