Czy możecie mnie nakierować na mikrofony, które brzmią podobnie do Rode NT1000 a inaczej niż Oktava MK319?
Tymi dwoma mikrofonami (plus tanim dynamikiem Audio Technica MB3k) próbowałem nagrywać wokalistę i Oktava strasznie eksponuje okolice 1000Hz, przez co nagrany wokal brzmi nosowo i drażniąco w środku. Całkowicie inaczej niż to słychać na żywo. Rode z kolei ma brzmienie dużo bliższe temu co słyszę na żywo, 1000Hz nie drażni. Jedyny problem to pasmo około 5500Hz, ale korekcja tego jest dla mnie do ogarnięcia. Nie ma problemów z sybilantami na Rode, raczej słyszę po prostu na samogłoskach taki stały, wybijający się składnik brzmienia. Ale tak jak pisałem, łatwiej to ogarnąć korektorem niż Oktavę. Oktava brzmi nawet gorzej niż ten dynamik Audio Technica za 150zł, ale w sumie obydwa mają wspólny mianownik uwypuklania brzydkiego środka.
Różnica między tymi mikrofonami, którą wyczuwam na ucho jest taka, że Rode to bardziej uśmiech dyskoteki, a Oktava ma wybity środek z bardzo wyraźnym podbiciem wybranych wąskich pasm.
Interesują mnie mikrofony w stylu tego Rode do 2000zł, no może 3000zł ale raczej ta pierwsza suma.
Mikrofon podobny do Rode NT1000, różny od Oktava MK319
-
- Posty:471
- Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00