Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
sqtracing.pl
Posty:21
Rejestracja:niedziela 08 lis 2009, 00:00
Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Post autor: sqtracing.pl » środa 22 wrz 2010, 04:44

Witajcie.



Mam pod ręką w/w egzemplarz sprzętu. Już drugą noc nie mogę zmęczyć tego ustrojstwa, tzn. jest już trochę lepiej, ale w tym tempie nagrywka to może za jakieś dwa lata się uda. Zatem powiem o co biega, a może ktoś z bardziej doświadczonych userów doradzi coś konstruktywnego.



Podłączam do stacjonarnego komputera, przez kontroler FireWire na VIA6303. Mam dwa systemy operacyjne: starą 7-kę, i świeżego XP.



Pod 7 Liquid zgłaszał się na chwilę, po czym wszystkie kontrolki gasły (oprócz power), i trzeba było włączyć go jeszcze raz. Dawało to przy dobrych wiatrach jakieś 12 sekund grania od włączenia do zawiechy interfejsu. Czasami nawet kontrolki nie gasły, ale interfejs przestawał grać, (w menedżerze urządzeń cały czas był), natomiast oprogramowanie Saffire Mix Control pokazywało przez cały czas disconnected.



 



Pod XP, było podobnie, tylko interfejs, grał trochę dłużej, pomogła zmiana PCI Latency Timer w Biosie. Wówczas udało mi z poziomu 7 zrobić Upgrade Firmware-u, i interfejs zaczął żyć, i choć miał niemiłosierną czkawkę, to jednak nie wyłączał się. Po przejściu do Windowsa XP, okazało się że mogę już posłuchać jakiejś mp3, z WMP bez przycinki:) Hurra, w końcu ta zabawa kosztowała 3000:) . Zmieniłem znów PCI Latency Timer, i dźwięk o dziwo pozostał. Problem jest z oprogramowaniem Saffire Mix Control. Działa ok, 15-20 sekund po czym wywala że interfejs niepodłączony, choć w tym czasie gra sobie muzyczka i interfejs jest w systemie.



 



Nie mam pomysłu zupełnie czym się sugerować. Kupować inny kontroler FireWire?, a może superszybki dysk, bo to mój zamula to ustrojstwo?? a może to ten producent dał d..., bo przecież po upgradzie firmware-u zrobiło się lepiej, więc gdyby tak poczekać rok, albo dwa, to może wyjdzie taki upgrade co to naprawi??? a może lepiej zanieść to do sklepu, oddać i kupić coś co będzie bardziej przyjazne dla użytkownika????



 



To mój pierwszy Focusrite, i zarazem chyba ostatni, tym bardziej że szukając rozwiazania mojego problemu, dowiedziałem się, z opinii o innych modelach, że to ich firewire wychodzi bokiem.

sqtRacing.pl - Warszawa, naprawy i modyfikacje tuningowe skuterów!

Awatar użytkownika
lunarbeats
Posty:65
Rejestracja:poniedziałek 09 sie 2010, 00:00

Re: Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Post autor: lunarbeats » środa 22 wrz 2010, 10:58

Ja mam ten interface (jak i 6 USB) i pracują bez problemu, tyle że pod makiem. Ja aktualizując system do 10.6 musiałem pościągać nowe sterowniki bo na starych ciągle sie wieszał. Ściągnij nowe stery. Jak to nie pomoże to kup pożądny kontroler FireWire i powinno byc ok. Założę się, że to wina kontrolera. N akilku forach własnie zauwazyłem że płyty oparte o VIA nie radzą sobie dobrze z FW.
J aby proponował coś takiego: http://allegro.pl/kontroler-firewire-iee-1394b-fw-800-fw-400-krakow-i1241583075.html

Na początek może dogadaj się z jakimś sklepem żeby Ci pożyczyli lub zanieś kompa do nich do testów. Bo szkoda kasy w błoto wyrzucać :)
Może ktoś kiedyś o mnie napisze :)

Awatar użytkownika
sqtracing.pl
Posty:21
Rejestracja:niedziela 08 lis 2009, 00:00

Re: Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Post autor: sqtracing.pl » środa 22 wrz 2010, 14:55

Dziękuje za podpowiedź, kontroler kupię tak czy tak.
Zapomniałem dodać że interfejs udało mi się odpalić łącząc sterowniki z dwóch wersji instalacyjnych focusrite`a. Dzisiaj chciałem zaktualizować do najnowszej i interfejs znowu przestał śmigać. Znów 12 sekund grania i zawiecha interfejsu. Oprogramowanie sterujące pisze że niezbędna jest aktualizacja firmware`u, ale niestety w 12 sekund nie udaje się go przeprowadzić do końca... Nie da się ukryć, sprzęt ma moc- potrafi zabić każdą wenę:)
sqtRacing.pl - Warszawa, naprawy i modyfikacje tuningowe skuterów!

Awatar użytkownika
sqtracing.pl
Posty:21
Rejestracja:niedziela 08 lis 2009, 00:00

Re: Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Post autor: sqtracing.pl » środa 22 wrz 2010, 16:14

Udało mi się, poprzez odinstalowanie sterowników Saffire, a potem sterowników kontrolera firewire, uruchomić Liquida. Wykonał drugi update firmware`u i zaczął nawet współpracować z aplikacją Saffire Mix Control. Problem w tym że zniknął mi dzwięk z Windows Media Playera, chociaż dźwięki systemowe dalej działały. Zainstalowałem alternatywny Player i też pochodził trochę, a potem przestał wydawać dźwięk. Na koniec znikły dźwięki systemu. Teraz interfejs przez cały jest podłączony i SAffire Mix Control nie zgłasza zastrzeżeń, a dźwięku brak. Jak mniemam gdyby coś było nie tak, to pewnie bym go wcale nie zainstalował, ale jak widać różne sztuczki i sposoby powodują że interfejs zachowuje się co najmniej dziwnie... Czy to jest ten Saffire 56 którym tak się ekscytowano na targach??
sqtRacing.pl - Warszawa, naprawy i modyfikacje tuningowe skuterów!

Awatar użytkownika
sqtracing.pl
Posty:21
Rejestracja:niedziela 08 lis 2009, 00:00

Re: Focurite Liquid 56 Saffire - problem

Post autor: sqtracing.pl » czwartek 23 wrz 2010, 04:22

Problem rozwiązany. Kilka upgrade`ów firmware`u, trochę kombinacji ze sterownikami i śmiga... 24 ms latencji, choć na Esi Julii mam 3ms!! Zmodernizuję trochę komputer, żeby zejść z tą latencją do 5-6 ms, ale wtedy Julka będzie grała zanim jeszcze zdążę pomyśleć:) Temat można posłać tam gdzie jego miejsce. Dziękuje za pomoc.
sqtRacing.pl - Warszawa, naprawy i modyfikacje tuningowe skuterów!

ODPOWIEDZ