Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
Kupiłem nową kartę Tascam US 122 mkII. Zainstalowałem najnowsze sterowniki i firmware'a. Używam Reapera 64 bitowego pod Windowsem 7, laptop Asus (dwa rdzenie, 4GB ramu). Wszystko wydaje się być skonfigurowane prawidłowo a są problemy! Nie da się pracować! Po załadowaniu pluginu z wirtualnym instrumentem po pewnym czasie pojawiają się szumy. Wyłączyłem wirelessa, w tle nie działają żadne inne programy poza Reaperem. Nie pomaga też odłączenie zintegrowanej karty muzycznej w biosie ani ustawienie systemu na najwyższą wydajność (a nawet pogarsza to sprawę). Zawsze to samo: pojawiają się szumy,trzaski, które się nasilaja a potem znikają same albo trzeba odłączyć kartę. Latencja wariuje. Nie pomaga też regulacja poziomu latencji w panelu Tascamu. Cubase'a LE, który jest w zestawie nie da się w ogóle użytkować. Nagrywanie midi jest super ale przy próbie odtworzenia z zamontowanym instrumentem albo w ogóle nie ma dźwięku albo pojawiają się pojedyńcze dźwięki i do tego nie z opóźnieniem ale z wyprzedzeniem!
Pomocy!
-
- Posty:3
- Rejestracja:niedziela 23 maja 2010, 00:00
Re: Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
Re: Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
Udało mi się już naprawić problem. Nie do końca ale wygląda na to, że z czasem te problemy skończą się definitywnie.
Generalnie okazało się, że:
- szumy i zakłócenia były spowodowane brakiem najnowszych sterów do grafiki! Ściągnąłem zresztą wszystkie możliwe do pozostałych rzeczy. Ten problem zniknął!
- jeśli chodzi o Cubase'a to niestety mam pretensje do producenta! Deklarują się, że wspierają systemy 64-bitowe - nie prawda. Cubase zaczął działać bez problemów dopiero jak przeinstalowałem system na 32-bitowy!
Karta Tascam'u z systemem 32-bitowym i odpowiednimi sterami działa super! Dodam, że dystrybutor radził mi dokupić hub'a z zewnętrznym zasilaniem. Niepotrzebnie!
Pozostaje czekać aż 64 bitowe systemy będą miały właściwe wsparcie bo na razie są same problemy.
Przy okazji postanowiłem wywalić "Kiełbasę" i zostałem przy Reaperze. To jest prze genialny soft! Szkoda, że tak niedoceniany!
-
- Posty:3
- Rejestracja:niedziela 23 maja 2010, 00:00
Re: Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
...Hej!
Udało mi się już naprawić problem. Nie do końca ale wygląda na to, że z czasem te problemy skończą się definitywnie.
Generalnie okazało się, że:
- szumy i zakłócenia były spowodowane brakiem najnowszych sterów do grafiki! Ściągnąłem zresztą wszystkie możliwe do pozostałych rzeczy. Ten problem zniknął!
- jeśli chodzi o Cubase'a to niestety mam pretensje do producenta! Deklarują się, że wspierają systemy 64-bitowe - nie prawda. Cubase zaczął działać bez problemów dopiero jak przeinstalowałem system na 32-bitowy!
Karta Tascam'u z systemem 32-bitowym i odpowiednimi sterami działa super! Dodam, że dystrybutor radził mi dokupić hub'a z zewnętrznym zasilaniem. Niepotrzebnie!
Pozostaje czekać aż 64 bitowe systemy będą miały właściwe wsparcie bo na razie są same problemy.
Przy okazji postanowiłem wywalić "Kiełbasę" i zostałem przy Reaperze. To jest prze genialny soft! Szkoda, że tak niedoceniany!...
Niestety ja mam problem nadal ten sam. Stery do grafiki (GeForce 9600GT) mam najnowsze, Windows 7 64bit i pod 32bitowym FLem wystepuje problem opoznien podczas nagrywania. Mam takze wrazenie jakby grafika sie spozniala za dzwiekiem. Nie da sie odgrac sladu bez zbednych nerwów i poprawiania nutek w piano rollu. Cubase mam 5ke - rowniez 32 bit (64bit nie wspiera 32bitowych VST) i problem jest ten sam co na FL.
-
- Posty:3
- Rejestracja:niedziela 23 maja 2010, 00:00
Re: Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
Z góry dziękuje za pomoc... mam nadzieje ze Tascam wymysli jakies normalne sterowniki do tego interfejsu.
Re: Tascam US 122 MKII - szum i trzaski
Hej!
Pamiętam, że na którymś etapie też miałem problem z opóźnieniami ale one skończyły się definitywnie po naprawieniu sterów grafiki i zaktualizowaniu firmware'a Tascamu. Upewnij się czy masz ostatnią wersję 2.1! Natomiast jeśli chodzi o grafikę to mimo wszystko będę się upierał, że to jej wina. Dlaczego? Dlatego, że podejrzewałem ją od samego początku i ściągałem sterowniki z Nvidii i ze strony Asusa a nic to nie dało. Pomogło dopiero użycie programiku Driver Cure, który wykrył niezgodności i sam ściągnął odpowiednie sterowniki. Problem zniknął!
Ważne jest jeszcze to żeby mimo wszystko nie walczyć z tym pod windowsem 7 64 bitowym. Próbowałem. Nadal są problemy mimo, że powtórzyłem całą procedurę spod 32 bitowej wersji!
Polecam też wyłączyć Wireless'a! Najlepiej w Biosie! Strasznie bruździ przy pracy programów muzycznych.