...
komp to laptop, ale już wszystko śmiga i to na nowej wersji! :)
Mam tylko problem z ogarnięciem MixControla, muszę chyba nad nim trochę posiedzieć :( Wydaj mi się, że PatchMix był prostrzy......
rozumiem ze śmiga :)
ale wymieniłes fire wire czy moze jakas przejsciówka na express card czy cos?
bo chyba nie kupiles nowego laptopa pod saffire, nie ? :)
Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
...
komp to laptop, ale już wszystko śmiga i to na nowej wersji! :)
Mam tylko problem z ogarnięciem MixControla, muszę chyba nad nim trochę posiedzieć :( Wydaj mi się, że PatchMix był prostrzy......
..............
Mam teraz podobny problem. Na stacjonarnym Saffire śmiga bez zarzutu, a laptop IBM Lenovo SL300 wogóle tej karty nie widzi.
Mam taki objaw, jakby Saffire wogóle nie był do komputera podpięty. Nie miga lampa synchronizacji, komputer nie daje najmniejszych sygnałów, że coś jest podłączone. Też miałeś takie objawy? Próbowałem na oryginalnych sterownikach, na najnowszych i nic.
Jak rozwiązałeś swój problem?
-
morpheus70
- Posty:230
- Rejestracja:niedziela 15 paź 2006, 00:00
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Nie wiem, czy już rozwiązałeś swój problem, ale objawy wyglądają raczej na uszkodzony kabel lub port FW. Sugerowałbym kontakt z serwisem. Wgranie nowego softu chyba na nic się tu zda. Zresztą dostępny jest już w ver.1.8. ps. Ja miałem jak się przekonałem, bardzo prymitywny problem z wgrywanym nowym softem :) Okazało się, że zamiast ignorować komunikat systemu o wykryciu i aktualizacji nowego urzadzenia, należało przystać na jego sugestię :)) Mało tego nie próbować samemu wskazywać docelowego katalogu ze sterami tylko dać się poprowadzić systemowi i jedynie nie zwracać uwagi na komunikaty o tym, że oprogramowanie nie przeszło testów MS. I wszystko gra!
Mam teraz podobny problem. Na stacjonarnym Saffire śmiga bez zarzutu, a laptop IBM Lenovo SL300 wogóle tej karty nie widzi.
Mam taki objaw, jakby Saffire wogóle nie był do komputera podpięty. Nie miga lampa synchronizacji, komputer nie daje najmniejszych sygnałów, że coś jest podłączone. Też miałeś takie objawy? Próbowałem na oryginalnych sterownikach, na najnowszych i nic.
Jak rozwiązałeś swój problem?
...
O ja głupia... :)
Virus TI key|Clavia Nord Lead 2|Korg M3-73|Wersi PianoStar T2000|TC M3000|VoiceWorks Plus|M-ONE XL| D-TWO|Focusrite Green 1|Roland RE-501|Trochę wtyczek PSP|DAW StudioOne 2 x64|
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Za namową znajomego kupiłem Saffire 6 usb. Potrzebny był mi interfejs do nagrywania wokalu - jedno góra dwa wejścia mikrofonowe, direct monitoring, wyjście słuchawkowe. Miało być szybko, sprawnie i bez konieczności grzebania w wirtualnym mikserze. Od lat używałem i używam do dziś różnych kart M-Audio (Delta 66, Quattro, Omnistudio USB, Modisport 2x2). Znajomy twierdził że Focusrite ma lepsze od M-Audio przedwzmacniacze i przetworniki. I miał rację. Jest zauważalna choć nie powalająca różnica na korzyść Saffire. Ale sterowniki to już inna bajka. W M-Audio instalowało się i można było zapomnieć o nich. Działały bez z zarzutu. A w Saffire? Instalowałem je na trzech partycjach w dwóch różnych komputerach. Soft 1.0 i 1.6. Za każdym razem były inne kłopoty. Nie będę opisywał szczegółów ale np oprócz problemów jakie miał autor postu miałem i mam do tej pory problem z działaniem Midi na partycjach gdzie był zainstalowany Midisport 2x2 mimo odinstalowania sprzętu i sterowników.
W końcu zrobiłem tak:
Udało mi się zainstalować soft w wersji 1.0 na komputerze dla którego była ta karta przeznaczona i nawet nie próbuję instalować 1.6 co by znowu nie mieć problemów. Nie powiem, po udanej instalacji póki co chodzi wszystko dobrze.
Pozostawiłem na drugim komputerze soft z problemem z MIDI które nie jest mi tam potrzebne i dałem sobie z resztą spokój.
Wnioski: W firmie Focusrite piszę gorsze od konkurencji sterowniki których wadą jest m.in. nieprzewidywalna instalacja. Być może soft ten nie lubi systemu na którym był instalowany poprzednio inny sprzęt. Może w sytuacji ekstremalnej należy próbować instalacji sterowników po uprzedniej reinstalacji systemu? Co z niezawodnością przy dłuższym stosowaniu? - nie wiem, za krótko mam z nim do czynienia. Sprzęt nie powala również jakimś wyróżniającym poziomem najniższej latencji Krótko mówiąc: sprzęt ok jak na tą półkę cenową, soft może stwarzać problemy. Ten typ tak ma.
Instalacja oprogramowania wymaga cierpliwości i niekiedy wielokrotnych prób. Nigdy nie wiesz czy ci się uda a nawet jak się uda to nie do końca będziesz wiedział dlaczego.
W końcu zrobiłem tak:
Udało mi się zainstalować soft w wersji 1.0 na komputerze dla którego była ta karta przeznaczona i nawet nie próbuję instalować 1.6 co by znowu nie mieć problemów. Nie powiem, po udanej instalacji póki co chodzi wszystko dobrze.
Pozostawiłem na drugim komputerze soft z problemem z MIDI które nie jest mi tam potrzebne i dałem sobie z resztą spokój.
Wnioski: W firmie Focusrite piszę gorsze od konkurencji sterowniki których wadą jest m.in. nieprzewidywalna instalacja. Być może soft ten nie lubi systemu na którym był instalowany poprzednio inny sprzęt. Może w sytuacji ekstremalnej należy próbować instalacji sterowników po uprzedniej reinstalacji systemu? Co z niezawodnością przy dłuższym stosowaniu? - nie wiem, za krótko mam z nim do czynienia. Sprzęt nie powala również jakimś wyróżniającym poziomem najniższej latencji Krótko mówiąc: sprzęt ok jak na tą półkę cenową, soft może stwarzać problemy. Ten typ tak ma.
Instalacja oprogramowania wymaga cierpliwości i niekiedy wielokrotnych prób. Nigdy nie wiesz czy ci się uda a nawet jak się uda to nie do końca będziesz wiedział dlaczego.
http://nsmtbg.npx.pl
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Sprzęt nie powala również jakimś wyróżniającym poziomem najniższej latencji Krótko mówiąc: sprzęt ok jak na tą półkę cenową.
*******************************
A jaka jest najniższa latencja? Preampy są dobrej jakości? Tak się przymierzam do zakupu interfejsu w przysłym roku...
Presonus Inspire 1394, Sennheiser HD 280 pro, Kurzweil SP2X, RH Sound HSMC001, Oktava Mk-012, Alesis Mk1 active mkII
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
...
Nie wiem, czy już rozwiązałeś swój problem, ale objawy wyglądają raczej na uszkodzony kabel lub port FW. Sugerowałbym kontakt z serwisem. Wgranie nowego softu chyba na nic się tu zda. Zresztą dostępny jest już w ver.1.8.
...
Dokładnie tak. Kabel był nieodpowiedni. W sumie nie wiem czy uszkodzony czy niekompatybilny. Gdzieś słyszałem, że niektóre kable FW nie są kompatybilne z PC. Może ktoś coś powiedzieć na ten temat?
Kupiłem kabel, na którym było napisane PC compatible (na tym starym nie było) i wszystko śmiga bez problemu.
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:13 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Focusrite PRO 40 - aktualizacja softu do v. 1.7
Sprzęt nie powala również jakimś wyróżniającym poziomem najniższej latencji Krótko mówiąc: sprzęt ok jak na tą półkę cenową.
*******************************
A jaka jest najniższa latencja? Preampy są dobrej jakości? Tak się przymierzam do zakupu interfejsu w przysłym roku...
Nie mierzyłem latencji w Saffire 6 USB potrzebnym do tego oprogramowaniem ale Reaper przy najniższym ustawieniu w panelu sterowania interfejsu pokazuje ok 7 ms czyli prawie tyle samo co Delta 66 przy ustawieniu latencji na 256 sampli. Da się na tym grać instrumentami VSTi choć wynik nie powala. Ja używam tego interfejsu do nagrywania wokalu w mojej szkole i wykorzystuję sprzętowy direct monitoring który jest rozwiązaniem bardzo wygodnym i w tym sprzęcie działającym niezawodnie.
Co do innych przypadłości związanych z działaniem sterowników. Zdarzyło mi się że po włączeniu komputera nie było dźwięku na wyjściu out Saffire. Po wyjęciu i włożeniu z powrotem kabla USB do interfejsu przy włączonym komputerze dźwięk się pojawia i wszystko działa.
Jeżeli chodzi o przedwzmacniacze to mogę je porównać tylko ze sprzętem M-Audio (Omni I/O, OmniStudio USB). W stosunku do tych interfejsów dźwięk nagrany z użyciem przedwzmacniaczy Saffire jest jakby bliższy i bardziej precyzyjny. Dźwięk z M-Audio w porównaniu z Saffire jest jakby trochę "zamglony" i bardziej oddalony.Nie jest to jakaś powalająca różnica ale wyraźnie zauważalna. Myślę że jakość przedwzmacniaczy i przetworników Saffire to mocna strona tego interfejsu i chyba trudno by znaleźć coś lepszego w sprzęcie z tej półki cenowej.
*******************************
A jaka jest najniższa latencja? Preampy są dobrej jakości? Tak się przymierzam do zakupu interfejsu w przysłym roku...
Nie mierzyłem latencji w Saffire 6 USB potrzebnym do tego oprogramowaniem ale Reaper przy najniższym ustawieniu w panelu sterowania interfejsu pokazuje ok 7 ms czyli prawie tyle samo co Delta 66 przy ustawieniu latencji na 256 sampli. Da się na tym grać instrumentami VSTi choć wynik nie powala. Ja używam tego interfejsu do nagrywania wokalu w mojej szkole i wykorzystuję sprzętowy direct monitoring który jest rozwiązaniem bardzo wygodnym i w tym sprzęcie działającym niezawodnie.
Co do innych przypadłości związanych z działaniem sterowników. Zdarzyło mi się że po włączeniu komputera nie było dźwięku na wyjściu out Saffire. Po wyjęciu i włożeniu z powrotem kabla USB do interfejsu przy włączonym komputerze dźwięk się pojawia i wszystko działa.
Jeżeli chodzi o przedwzmacniacze to mogę je porównać tylko ze sprzętem M-Audio (Omni I/O, OmniStudio USB). W stosunku do tych interfejsów dźwięk nagrany z użyciem przedwzmacniaczy Saffire jest jakby bliższy i bardziej precyzyjny. Dźwięk z M-Audio w porównaniu z Saffire jest jakby trochę "zamglony" i bardziej oddalony.Nie jest to jakaś powalająca różnica ale wyraźnie zauważalna. Myślę że jakość przedwzmacniaczy i przetworników Saffire to mocna strona tego interfejsu i chyba trudno by znaleźć coś lepszego w sprzęcie z tej półki cenowej.
http://nsmtbg.npx.pl