Biorąc pod uwagę 2 modele mikserów :
Soundcraft MFX 20 - 20 wejść mikrofonowych - ok 2700 zł
Allen&Heath Zed 22 FX - 16 wejśc mikrofonowych - ok 3200 zł
16 wejść w pełni mnie satysfakcjonuje.
Najbardziej zależy mi na jakośći :
- preampów mikrofonowych, toru audio
- korekcji
- części mechanicznych ( trwałości )
- procesora efektów ( głównie z myślą o nagłośnieniu Live )
Czy ktoś z kolegów miał do czynienia z tymi mikserami ?
Analogowy mikser do studia i na scenę
Re: Analogowy mikser do studia i na scenę
jeszcze chciałbym wziąśc pod uwagą ten mikser :
ALLEN & HEATH PA20
Wiem, że kwestia jakości, a nawet wygody! jest przez każdego indywidualnie odbierana, nie mniej jednak proszę o swoje osobistie poglądy co do w.w urządzeń.
Pozdrawiam
ALLEN & HEATH PA20
Wiem, że kwestia jakości, a nawet wygody! jest przez każdego indywidualnie odbierana, nie mniej jednak proszę o swoje osobistie poglądy co do w.w urządzeń.
Pozdrawiam
Re: Analogowy mikser do studia i na scenę
To jest pewien problem, wybór między tymi dwoma mikserami. Ja bym raczej wybrał Allena, choćby z uwagi na konstrukcję mechaniczną / oddzielne płytki kanałowe /, ze względu na szerszy nieco zakres przestrajania środka, ze względu na moim zdaniem lepszy pre-amp wejściowy, ze względu na 3 oddzielne, w pełni funkcjonalne tory stereo, no i jeszcze ten często przydatny w dzisiejszych czasach port USB.
Co do Soundcrafta, to pewnie ma lepszy procesor / lexicon na pokładzie /
gniazda przyłączeniowe z tyłu / wg mnie wygodniejsza opcja / no i mieści się w racku. Ale np nie ma ani jednego toru stereo, nie ma nawet wyjśc na gniazdach XLR, a to już lekka obsuwa. Oba miksery mają jedną poważną wadę, a mianowicie brak możliwości przepięcia trzeciego Auxa w tryb pre-fader, co pozwala na podłączenie tylko 2 monitorów. No ale w Allenie można to przerobić dość łatwo, dzięki oddzielnym płytkom, a w tym drugim to już poważniejszy problem.
Tak więc optuję za Allenem, nie tylko dlatego że go kocham....
[addsig]
Co do Soundcrafta, to pewnie ma lepszy procesor / lexicon na pokładzie /
gniazda przyłączeniowe z tyłu / wg mnie wygodniejsza opcja / no i mieści się w racku. Ale np nie ma ani jednego toru stereo, nie ma nawet wyjśc na gniazdach XLR, a to już lekka obsuwa. Oba miksery mają jedną poważną wadę, a mianowicie brak możliwości przepięcia trzeciego Auxa w tryb pre-fader, co pozwala na podłączenie tylko 2 monitorów. No ale w Allenie można to przerobić dość łatwo, dzięki oddzielnym płytkom, a w tym drugim to już poważniejszy problem.
Tak więc optuję za Allenem, nie tylko dlatego że go kocham....

[addsig]
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.
Re: Analogowy mikser do studia i na scenę
ps: z rozpędu pomyliłem Soundcrafta MFX z FX , co jednak nie zmienia zasadniczo toku mojego myślenia. A przy okazji: w tej grupie cenowej jest jeszcze Mackie VLZ, ale mimo wszystko Allen to Allen i to tyle na ten temat.
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.