Moduł zamiast klawiatury

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
stereoakapitt
Posty:9
Rejestracja:czwartek 21 sie 2003, 00:00
Moduł zamiast klawiatury

Post autor: stereoakapitt » niedziela 21 wrz 2003, 17:47

Mam pytanie, czy istnieje moze cos takiego jak modul klawiszowy pozbawiony banku dzwiekow, sluzacy jedynie do sprawnego grania po podpieciu do komputera? Oczywiscie zamiast klawiatury :)
Interesuje sie motoryzacja, ochrona srodowiska i dobra kuchnia.

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: Sroka » niedziela 21 wrz 2003, 20:02

Nie wiem czy o to ci chodzi ale ale myśle że Roland SC7 GM/GS synth module to czego potrzebujesz

Małe pudełko standard General Midi





pozdrawiam



Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Awatar użytkownika
stereoakapitt
Posty:9
Rejestracja:czwartek 21 sie 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: stereoakapitt » niedziela 21 wrz 2003, 20:08

...Nie wiem czy o to ci chodzi ale ale myśle że Roland SC7 GM/GS synth module to czego potrzebujesz

Małe pudełko standard General Midi





pozdrawiam



Sroka ...

**********************



Chodzi o same klawisze bez nieczego wiecej bez zadnych dzwiekow tylko podpinasz do komputera i grasz za pomoca dzwiekow programu np Absynth czy Sound Forge
Interesuje sie motoryzacja, ochrona srodowiska i dobra kuchnia.

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: Sroka » niedziela 21 wrz 2003, 20:13

Ok bo niewiedziałem dokładnie o co chodzi







http://www.edirol.com/products/info/archive/pc180.html



Sam mam taką jest niezła



Pozdrowienia

Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Awatar użytkownika
stereoakapitt
Posty:9
Rejestracja:czwartek 21 sie 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: stereoakapitt » niedziela 21 wrz 2003, 20:33

...Ok bo niewiedziałem dokładnie o co chodzi







http://www.edirol.com/products/info/archive/pc180.html



Sam mam taką jest niezła



Pozdrowienia

Sroka ...

**********************

Dzieki, wlasnie o to chodzilo, mozesz mi jeszcze powiedziec jak sie sprawdza w rzeczywistosci cos takiego czyli jak bys porownal np z konwencjonalnym sprzetem ?
Interesuje sie motoryzacja, ochrona srodowiska i dobra kuchnia.

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: Sroka » niedziela 21 wrz 2003, 20:40

Z tym to jest tak żę to nadaje sie do wgrywania sekwencij od perkusij po skrzypce.



MA jakąś tam Rolandowską dynamike



Pitch band możliwość zmiany oktawy





Tylko mogło by mieć troche więcej oktaw tak więc jak masz zamiar tworzyć partie fortepianowe to sie nie nadaje



Pozdrawiam



Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: Sroka » niedziela 21 wrz 2003, 20:41

A co do poruwnania to w poruwnaniu do lepszych producentów keyboard to to jest jak maluch przy mercu



W sumie dla mniej wymagających to moze byc.









Pozdr



Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Gizmo
Posty:149
Rejestracja:piątek 08 sie 2003, 00:00

Re: Moduł zamiast klawiatury

Post autor: Gizmo » poniedziałek 22 wrz 2003, 07:28

Chodzi o same klawisze bez nieczego wiecej bez zadnych dzwiekow tylko podpinasz do komputera i grasz za pomoca dzwiekow programu np Absynth czy Sound Forge...

**********************

Witaj,



z tego co się orientuję Sound Forge nie posiada żadnych instrumentów VST więc nie za bardzo kojarzę o jakie dźwięki Ci może w tym przypadku chodzić (SF to generalnie narzędzie służące do obróbki plików "audio" więc już tutaj występuje kolizja z tym co piszesz).



Co do tego "modułu", jak go określasz, to nazywa się to po polsku "klawiatura sterująca" lub po angielsku "Keyboard Midi Controller".



Polecam Roland A37 - sprawdza się znakomicie - a co do partii fortepianowych, o których wspomniał kolega Sroka to polecałbym jednak coś w stylu Roland HP-7 lub chociażby Roland

KR-1077M. Zwykła klawiatura midi się do tego nie nadaje - inna dynamika oraz inne wyważenie klawiszy - innymi słowy: przeznaczona do czego innego (natomiast sensowne próbki fortepianu to rzecz do zdobycia - ot chociazby Steinberg Grand Piano - tylko legalne of course).



Pozdrawiam

ODPOWIEDZ