Witam!
Mam zamiar nabyć jeden z tych instrumentów i mam następujący problem. Słuchałem już demówek tych klawiszy, ale niestety w sklepie nie miałem okazji ich wypróbować. Dema Nord Leada mnie są mało przekonujące (chyba nie prezentuja możliwości instrumentu do końca). Fumkcjonalność obu instrumentów znam i w sumie wiem jak bym je wykorzystał w swojej muzyce (d`n`b, breakbeat, downtempo i podobne), ale do końca nie jestem pewien możliwości brzmieniowych Norda. Głównie chodzi mi o szerokie pady, szorstkie, funkowe i że tak powiem "pierdzące" basy i konkretne leady. Jak narazie jeżeli chodzi o różnorodność brzmień prowadzi Radias, ale on ma też niezły aliasing...Byłbym wdzięczny jeżeli użytkownicy tych instrumentów napisali swoje doświadczenia. Pomogło by mi to w wyborze.
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Radias vs Nord Lead 2x
-
Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Witam!
Wybór instrumentu nie powinien opierać sie na cudzych wrażeniach. NL2 a zwłaszcza NL2X to NIESAMOWITA dynamika, czystość i płynność. Radias jest bardziej rozbudowany w stronę zamieszania i efektów. Na krgu zrobisz PierdBasy i naprawde mocne leady, a na NL2 ciekawe SFX ale tylko kontakt z tymi instrumentami powie Ci co wybrać. Kupiłem kilka syntezatorów bo "wypadało" je mieć, ale dużo lepiej pracuje mi sie na kilku niemodnych starociach o mniejszych możliwościach. I nikt mi nie chce uwierzyć że to nie coś z TopTen synthów....
Sklep i GODZINY badania a nie minuty... to tylko moja opinia.
Pozdrawiam!
Wybór instrumentu nie powinien opierać sie na cudzych wrażeniach. NL2 a zwłaszcza NL2X to NIESAMOWITA dynamika, czystość i płynność. Radias jest bardziej rozbudowany w stronę zamieszania i efektów. Na krgu zrobisz PierdBasy i naprawde mocne leady, a na NL2 ciekawe SFX ale tylko kontakt z tymi instrumentami powie Ci co wybrać. Kupiłem kilka syntezatorów bo "wypadało" je mieć, ale dużo lepiej pracuje mi sie na kilku niemodnych starociach o mniejszych możliwościach. I nikt mi nie chce uwierzyć że to nie coś z TopTen synthów....
Sklep i GODZINY badania a nie minuty... to tylko moja opinia.
Pozdrawiam!
"Rozmowy o muzyce, to jak tańczenie o architekturze". "Nadmiar wiedzy zabija ducha". "SZTUKA poszukiwana! Ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał?..." "Nie myl kamienia węgielnego z węglem kamiennym!"
-
Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Radias vs Nord Lead 2x
...Witam!
Wybór instrumentu nie powinien opierać sie na cudzych wrażeniach. NL2 a zwłaszcza NL2X to NIESAMOWITA dynamika, czystość i płynność. Radias jest bardziej rozbudowany w stronę zamieszania i efektów. Na krgu zrobisz PierdBasy i naprawde mocne leady, a na NL2 ciekawe SFX ale tylko kontakt z tymi instrumentami powie Ci co wybrać. Kupiłem kilka syntezatorów bo "wypadało" je mieć, ale dużo lepiej pracuje mi sie na kilku niemodnych starociach o mniejszych możliwościach. I nikt mi nie chce uwierzyć że to nie coś z TopTen synthów....
Sklep i GODZINY badania a nie minuty... to tylko moja opinia.
Pozdrawiam!...
**********************
Wiem, że wybór nie powinien się opierać na opiniach. Chodzi mi o wrażenia z urzytkowania tych instrumentów. Korg podoba mi się ze względu na jego możliwości. Clavia z kolei moim zdaniem ma w swoim brzmieniu (mówię to na podstawie demówek) coś w stylu "retro". Jestem po prostu ciekaw opinii użytkowników o tych klawiszach. Czy są awaryjne, czy aliasing w Korgu jest nie do zniesienia (w demo takich rzeczy nie ma) i tym podobne?
Wybór instrumentu nie powinien opierać sie na cudzych wrażeniach. NL2 a zwłaszcza NL2X to NIESAMOWITA dynamika, czystość i płynność. Radias jest bardziej rozbudowany w stronę zamieszania i efektów. Na krgu zrobisz PierdBasy i naprawde mocne leady, a na NL2 ciekawe SFX ale tylko kontakt z tymi instrumentami powie Ci co wybrać. Kupiłem kilka syntezatorów bo "wypadało" je mieć, ale dużo lepiej pracuje mi sie na kilku niemodnych starociach o mniejszych możliwościach. I nikt mi nie chce uwierzyć że to nie coś z TopTen synthów....
Sklep i GODZINY badania a nie minuty... to tylko moja opinia.
Pozdrawiam!...
**********************
Wiem, że wybór nie powinien się opierać na opiniach. Chodzi mi o wrażenia z urzytkowania tych instrumentów. Korg podoba mi się ze względu na jego możliwości. Clavia z kolei moim zdaniem ma w swoim brzmieniu (mówię to na podstawie demówek) coś w stylu "retro". Jestem po prostu ciekaw opinii użytkowników o tych klawiszach. Czy są awaryjne, czy aliasing w Korgu jest nie do zniesienia (w demo takich rzeczy nie ma) i tym podobne?
-
Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Nikt nie miał doczynienia z ww instrumentami? 
Chodzi tylko o wrażenia z użytkowania tych instrumentów nie o pomoc w wyborze.
Chodzi tylko o wrażenia z użytkowania tych instrumentów nie o pomoc w wyborze. Re: Radias vs Nord Lead 2x
miałem okazje pobawić się NORDEM na targach we wrocławiu rok temu... siedziałem bite 4 godzimy, aż mie chłop z obsługi wygonił.... niewiarygonie prosta obsługa... niesamowita dynamika, basy mnie zmiażdżyły... Radiasa nigdy na oczy nie widziałem...;)
-
galaxyhunter
- Posty:2
- Rejestracja:czwartek 03 kwie 2008, 00:00
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Mam Radiasa z klawiaturą. Narazie na kolana nie upadłem, ale muszę trochę nad nim posiedzieć.
ZIBI
ZIBI
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Witam, stawiam na Norda. Dla mnie osbiście Radias brzmi lekko zabawkowo, to tko rozbudowany R3. Clavia to pierwsza liga, napewno nie będziesz zawiedziony.
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Witam, stawiam na Norda. Dla mnie osbiście Radias brzmi lekko zabawkowo, to taki rozbudowany R3. Clavia to pierwsza liga, napewno nie będziesz zawiedziony.
Re: Radias vs Nord Lead 2x
Witam, stawiam na Norda. Dla mnie osbiście Radias brzmi lekko zabawkowo, to taki rozbudowany R3. Clavia to pierwsza liga, napewno nie będziesz zawiedziony. Jak jeszce dokupisz jakiś dobry niedrogi zewnętrzny FX, yto oszalejesz.
