Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: preceli » sobota 12 lip 2008, 11:42

...Zerknij tu http://members.iquest.net/~twilight/utils.html ;) Pozdrawiam...

Zerknij dwa posty wyżej
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty:144
Rejestracja:niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: Piotr1967 » sobota 12 lip 2008, 11:59

......Zerknij tu http://members.iquest.net/~twilight/utils.html ;) Pozdrawiam...

Zerknij dwa posty wyżej
...
**********************

Słusznie Preceli! Mea Culpa bo nie przeczytałem
Wydaje mi sie jednak że kolega powinien zainteresować się kombajnem typu MidiQuest i to najlepiej w wersji Universal. Sam z tego korzystam od czasu do czasu i jak narazie nie spotkałem starszego instrumentu z którym by nie współpracował w MIDI
muzyk, informatyk

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: preceli » sobota 12 lip 2008, 12:17

...Wydaje mi sie jednak że kolega powinien zainteresować się kombajnem typu MidiQuest i to najlepiej w wersji Universal. Sam z tego korzystam od czasu do czasu i jak narazie nie spotkałem starszego instrumentu z którym by nie współpracował w MIDI ...

Z MidiQuest są wciąż te same problemy: jak na edytor dla np. jednego instrumentu jest stanowczo za drogi, potrafi sporo namieszać w systemie, wcale nie jest intuicyjny (aby wykorzystać jego potencjał trzeba sporo już wiedzieć o MIDI).
IHMO generalnie w tym przypadku to armata na muchy, bo akurat JX10 syntezę ma raczej cieniutką (co wcale nie znaczy, że gra kiepskio!).
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: preceli » sobota 12 lip 2008, 12:22

Zapomniałem ;-(

... jak narazie nie spotkałem starszego instrumentu z którym by nie współpracował w MIDI...

Poprzez MIDI to on będzie współpracował ze wszystkim, nawet z nocnikiem . Znajdź mi jednak proszę dedykowany pod niego edytor dla JX-10P
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty:144
Rejestracja:niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: Piotr1967 » sobota 12 lip 2008, 13:00

...Zapomniałem ;-(

... jak narazie nie spotkałem starszego instrumentu z którym by nie współpracował w MIDI...

Poprzez MIDI to on będzie współpracował ze wszystkim, nawet z nocnikiem . Znajdź mi jednak proszę dedykowany pod niego edytor dla JX-10P
...
**********************

Był taki ale na Atari ST Miałem JX10 na przełomie lat 80-90 i wówczas go sobie "legalnie" skopiowałem na dyskietce. O ile dobrze pamiętam nazywał się SuperJX Editor/Librarian
muzyk, informatyk

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: preceli » sobota 12 lip 2008, 13:08

...Był taki ale na Atari ST Miałem JX10 na przełomie lat 80-90 i wówczas go sobie "legalnie" skopiowałem na dyskietce. O ile dobrze pamiętam nazywał się SuperJX Editor/Librarian...



Dokładnie, ja go pewnie gdzieś jeszcze mam do tej pory, tak samo jak i Atari 1040 STE. Pytanie czy aby bity na dyskietce już nie wyschły . Chodziło mi jednak głównie o edytor dla MQ pod Windę.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty:144
Rejestracja:niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: Piotr1967 » sobota 12 lip 2008, 14:30

W tym przypadku kolega musi pogrzebać w necie. Google wyrzuca jeszcze troche stron na temat JXów. Myślę że coś da się znaleźć Co do MidiQuesta to faktycznie jest to zaawansowany soft i dość trudny do ogarnięcia na początku dla niewtajemniczonego. Może poszukać starszej wersji. W końcu ten program niejedną dekadę przetrwał. Dobrze pamiętam wczesne wersje MQ własnie na platformę Atari ST. Jest pare takich tytułów które przez dekady przeewoluowały i do dziś mają się dobrze.
muzyk, informatyk

kamus
Posty:6
Rejestracja:czwartek 13 gru 2007, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: kamus » poniedziałek 14 lip 2008, 19:03

......Wydaje mi sie jednak że kolega powinien zainteresować się kombajnem typu MidiQuest i to najlepiej w wersji Universal. Sam z tego korzystam od czasu do czasu i jak narazie nie spotkałem starszego instrumentu z którym by nie współpracował w MIDI ...

Próby się jednak nie powiodły,na żadną zmianę wartości czy potencjometru czy przełącznika syntezator nie reaguje.Natomiast wiem że jest komunikacja między komputerem a syntezatorem,bo jak włączyłem program syntezatora creativa to jak wystukiwałem różne dźwięki na rolandzie to z komputera również wychodziły te same dźwięki(rozróżniał poszczególne tony).Chciałbym zapytać co do midiquesta.Czy tam są wymagane znajomości adresów poszczególnych komend midi czy co tam trzeba znać tak dobrze.Pod względem programowania midi mam już trochę doświadczenia bo już kilka razy próbowałem napisać programy obsługujące urządzenia midi na mikroprockach 8-bitowych

Awatar użytkownika
csdis
Posty:263
Rejestracja:środa 18 sty 2006, 00:00

Re: Roland JX-10 komunikacja z komputerem przez MIDI

Post autor: csdis » wtorek 15 lip 2008, 11:05

.Pod względem programowania midi mam już trochę doświadczenia bo już kilka razy próbowałem napisać programy obsługujące urządzenia midi na mikroprockach 8-bitowych...
**********************
Skoro próbowałes juz takich czarów:) to zdecydowanie polecam midi mixer który w przeciwieństwie do midiquesta jest darmowy i napisanie sobie właśnie na nim edytora do twojego rolanda...wystarczy chciec:).
pozdrawiam

ODPOWIEDZ