Maya 44 i fantom

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
luk_luk
Posty:7
Rejestracja:niedziela 13 lip 2008, 00:00
Re: Maya 44 i fantom

Post autor: luk_luk » niedziela 13 lip 2008, 14:43

I chyba masz racje, kabel stereo nic nie dal.
Mogli wspomniec o kabli stereo w instrukcji i dac WARNING ale po co:]
Dobrze ze wejscie jest nadal sprawne (gitara dziala) wiec nic nie pozostaje tylko zacisnac zeby i kupic preamp

2ms
Posty:177
Rejestracja:poniedziałek 24 paź 2005, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: 2ms » niedziela 13 lip 2008, 15:11

...I chyba masz racje, kabel stereo nic nie dal.
Mogli wspomniec o kabli stereo w instrukcji i dac WARNING ale po co:]
Dobrze ze wejscie jest nadal sprawne (gitara dziala) wiec nic nie pozostaje tylko zacisnac zeby i kupic preamp...
**********************

w instrukcji/specyfikacji masz napisane że do mikrofonu masz wejście symetryczne...
ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl

luk_luk
Posty:7
Rejestracja:niedziela 13 lip 2008, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: luk_luk » niedziela 13 lip 2008, 15:18

Gitare podlaczylem kablem mono i nic nie skopcilem.

Uczymy sie na bledach...

Co powiecie na to

Art Tube MP USB

?

pedzel
Posty:175
Rejestracja:czwartek 27 gru 2007, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: pedzel » niedziela 13 lip 2008, 16:55

...Gitare podlaczylem kablem mono i nic nie skopcilem.

Uczymy sie na bledach...

Co powiecie na to

http://muzyczny.pl/szczegoly.pl?id=117096&grupa=119615&Submit332=Wi%EAcej+informacji

?...
**********************
skoro masz sprawne wejscia liniowe to po jakie licho Tobie preamp z wyjsciem USB (niepotrzebny dodatkowy koszt)

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: matiz » niedziela 13 lip 2008, 18:16

Jesli wsadzajac kabelek z monofonicznym jack'em do gniazda mikrofonowego i miales właczony phantom to obawiam sie ze uszkodziłes karte ...

To musi byc w takim razie naprawde badziewna karta, zeby dala sie w taki sposob uszkodzic... Fantom idzie przez oponiki 6,8k, wiec jedna noga (ta, ktora byla zwarta do masy) poszlo jakies 7mA... to co tam byl za opornik, ze go niecale pol wata sfajczylo?

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: DZ1 » poniedziałek 14 lip 2008, 04:26

...Jesli wsadzajac kabelek z monofonicznym jack'em do gniazda mikrofonowego i miales właczony phantom to obawiam sie ze uszkodziłes karte ...

To musi byc w takim razie naprawde badziewna karta, zeby dala sie w taki sposob uszkodzic... Fantom idzie przez oponiki 6,8k, wiec jedna noga (ta, ktora byla zwarta do masy) poszlo jakies 7mA... to co tam byl za opornik, ze go niecale pol wata sfajczylo?...
**********************
Jesli mają 6k8 to przy napieciu 48V wydzieliło sie na nim nieco ponad 0.33W.

Przypominam, ze standardowe rezystory maja po 0.25W.
W wersji 'mini' 0,125W
W wersji SMD (które są w tej karcie) podejrzewam nie wiecej niz 0,05W. Zatem nic dziwnego ze sie spalił - teraz trzeba kombinowac z zewnetrznym preampem... :(

Jedna rada na przyszłosc: czytamy instrukcje obsługi (lub najpierw pytamy na forum) jesli mamy do czynienia pierwszy raz z jakims urządzeniem.

Tak na marginesie: ESI Maya 44 to dobra karta; NIGDY nie miałem z nią ŻADNYCH problemów, nawet nieaktualizowałem sterowników od nowosci (ponad 1,5roku) bo nie miałem takiej potrzeby. Poza tym niema karty za takie pieniadze która miałaby 4in i 4out analogowe i zchodziła z latencją nawet do 1...2ms bez zajakniecia przy sredniej ilosci zapiętych VSTków.
Jakosc dzwieku jest na tyle dobra ze w PRAKTYCE niema róznicy w pracy miedzy nią a wychwalaną pod niebiosa przez niektórych droższą Juli@ (która ma 2in i 2out analog).

Pozdr.

luk_luk
Posty:7
Rejestracja:niedziela 13 lip 2008, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: luk_luk » poniedziałek 14 lip 2008, 11:21

No tak, instrukcje poczytalem, trzeba tylko miec tez wieksze pojecie o temacie bo fakt ze wejscia sa symetrycznie slabo powstrzymywal mnie od wsadzania kabli niesymetrycznych:]

pedzel
Posty:175
Rejestracja:czwartek 27 gru 2007, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: pedzel » poniedziałek 14 lip 2008, 11:29

...No tak, instrukcje poczytalem, trzeba tylko miec tez wieksze pojecie o temacie bo fakt ze wejscia sa symetrycznie slabo powstrzymywal mnie od wsadzania kabli niesymetrycznych:] ...
**********************
Niestało by sie nic wsadzając kabelek z jack'em mono gdyby nie włączony Phantom

luk_luk
Posty:7
Rejestracja:niedziela 13 lip 2008, 00:00

Re: Maya 44 i fantom

Post autor: luk_luk » poniedziałek 14 lip 2008, 12:04

Dzieki wszystkim za pomoc
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ