Laptop firewire

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00
Re: Laptop firewire

Post autor: Zbynia » wtorek 01 kwie 2008, 14:24

aha i nie bierz turiona - dobre procki ale dosc drogie a mniej wydajne od intela....niestety

Awatar użytkownika
endrio
Posty:21
Rejestracja:wtorek 26 lut 2008, 00:00

Re: Laptop firewire

Post autor: endrio » wtorek 01 kwie 2008, 15:31

no z tą vistą to szaleństwo,

ten asus wydaje się być ok, choć na forum asusa można wyczytać problemy innej natury, z wyłączaniem, z baterią itp.

a ja mam jeszcze pytanie do szanownych forumowiczów czy do zgrywania muzyki ma znaczenie czy win xp jest w wersji home czy prof.?? (pytanie informatycznego laika - słyszałem że przy prof. wykorzystywana są pełne dwa rdzenie a przy home już nie)...
**********************
Miałm ten problem z wyłączaniem i zmianą rozdzielczości ekranu.
Sprawę załatwia wgranie nowszego biosu i aktualizacja strowników do grafiki. Po tym zabiegu problem nie istnieje.
Ale jeśli nie znosisz jak nowy sprzęt zawodzi na starcie to nie namawiam.

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty:234
Rejestracja:niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Laptop firewire

Post autor: heathenichaer » wtorek 01 kwie 2008, 16:47

co do xp home/porf. taką informację usłyszałem od "specjalisty" z jednej znanej firmy komputerowej heh

co do asusa i problemów w tym modelu myślałem że już obecnie sprzedawane egzemplarze tego problemu nie mają, a wgrywanie biosu na dzień dobry faktycznie mnie odstrasza:-/

i weź tu człowieku kup komputer hehe
ale ok, na coś się zdecyduję, na te platformy vbi też popatrze,
dzięki wszystkim za info
pozdrawiam
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Laptop firewire

Post autor: Zbynia » wtorek 01 kwie 2008, 21:46

nie stresuj sie biosem - wkladasz pendrive i przy uruchamianiu wybierasz update - trwa to z 15 sekund i po klopocie
zreszta w sprzecie komputerowym warto co jakis czas kodzik zaktualizowac - nawet jak dziala - zawsze moze dzialac lepiej (czasem na odwrot :)

ODPOWIEDZ