Witam,
Ostatnio zakupiłem kartę Motu 828 MK II na złączu FireWire. Słuchając mp3 lub pracując na Cakewalku Sonar 6 dochodzi do zacinania się dzwięku i w tym czasie słychać delikatne "piiiiip" trwające około 2 sekund. Jestem tym faktem podłamany z ważywszy na fakt zmiany sprzętu. Poprzednio pracowałem z użyciem karty Echo-Mia i nie miałem większych problemów (chyba że pracowałem nad projektem z bardzo dużą ilościa intstrumentów wirtualnych). Po zakupie Access Virus TI postanowiłem zmienić kartę dźwiękową na wydajniejszą. Moj sprzęt :
- Procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo 2,13 GHz
- chipsety: NVidia
- pamięć: 2 Giga
- System operacyjny: Windows XP (32bit) Service Pack 2
- Najnowsze sterowniki MOTU 828 MK II- dla Win XP 32 bit ze strony producenta
- Oprogramowanie : Cakewalk Sonar 6, wtyczki programowe
- urządzenia zewnętrzne: Access Virus TI, KORG X3
Podejrzewałem sam system operacyjny, któremu "nie podoba się", że sterowniki MOTU nie są podpisane cyfrowo, ale MOTU to przecież nie Sound Blaster ! Nie pomaga zwiększanie latencji nawet do 512.
Po mozolnych testach jako tako chodzi w Sonarze na sterownikach Asio, ale to jednak jeszcze nie to. Dalej jest efekt zacinania. Pod WDM - praca jest jeszcze gorsza. Żeby mieć pewność pracowałem na karcie tylko przy wgranym Windowsie i zainstalowanym winampie i dalej to samo - czasem karta zacięła się na 2 sek z odtwarzaniem dżwięku. Mozę zatem chipset FireWire - Nvidii ?? Dodam, ze przy efekcie zacinania - procesor nie jest wogóle obciążony.
Z góry dziękuję za pomoc !
Motu 828 MKII FireWare - problemy z odtwarzaniem dźwięku
Re: Motu 828 MKII FireWare - problemy z odtwarzaniem dźwięku
...Witam,
Ostatnio zakupiłem kartę Motu 828 MK II na złączu FireWire. Słuchając mp3 lub pracując na Cakewalku Sonar 6 dochodzi do zacinania się dzwięku i w tym czasie słychać delikatne "piiiiip" trwające około 2 sekund. Jestem tym faktem podłamany z ważywszy na fakt zmiany sprzętu. Poprzednio pracowałem z użyciem karty Echo-Mia i nie miałem większych problemów (chyba że pracowałem nad projektem z bardzo dużą ilościa intstrumentów wirtualnych). Po zakupie Access Virus TI postanowiłem zmienić kartę dźwiękową na wydajniejszą. Moj sprzęt :
- Procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo 2,13 GHz
- chipsety: NVidia
- pamięć: 2 Giga
- System operacyjny: Windows XP (32bit) Service Pack 2
- Najnowsze sterowniki MOTU 828 MK II- dla Win XP 32 bit ze strony producenta
- Oprogramowanie : Cakewalk Sonar 6, wtyczki programowe
- urządzenia zewnętrzne: Access Virus TI, KORG X3
Podejrzewałem sam system operacyjny, któremu "nie podoba się", że sterowniki MOTU nie są podpisane cyfrowo, ale MOTU to przecież nie Sound Blaster ! Nie pomaga zwiększanie latencji nawet do 512.
Po mozolnych testach jako tako chodzi w Sonarze na sterownikach Asio, ale to jednak jeszcze nie to. Dalej jest efekt zacinania. Pod WDM - praca jest jeszcze gorsza. Żeby mieć pewność pracowałem na karcie tylko przy wgranym Windowsie i zainstalowanym winampie i dalej to samo - czasem karta zacięła się na 2 sek z odtwarzaniem dżwięku. Mozę zatem chipset FireWire - Nvidii ? Dodam, ze przy efekcie zacinania - procesor nie jest wogóle obciążony.
Z góry dziękuję za pomoc !...
**********************
Zmien PORT fire-wire .. jesli korzystasz z tego na płycie głownej, to raczej zapomnij... kup odzielną karte FIRE_WIRE PCI , kosztuje z 40zł... bedziesz miał spokoj
Ostatnio zakupiłem kartę Motu 828 MK II na złączu FireWire. Słuchając mp3 lub pracując na Cakewalku Sonar 6 dochodzi do zacinania się dzwięku i w tym czasie słychać delikatne "piiiiip" trwające około 2 sekund. Jestem tym faktem podłamany z ważywszy na fakt zmiany sprzętu. Poprzednio pracowałem z użyciem karty Echo-Mia i nie miałem większych problemów (chyba że pracowałem nad projektem z bardzo dużą ilościa intstrumentów wirtualnych). Po zakupie Access Virus TI postanowiłem zmienić kartę dźwiękową na wydajniejszą. Moj sprzęt :
- Procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo 2,13 GHz
- chipsety: NVidia
- pamięć: 2 Giga
- System operacyjny: Windows XP (32bit) Service Pack 2
- Najnowsze sterowniki MOTU 828 MK II- dla Win XP 32 bit ze strony producenta
- Oprogramowanie : Cakewalk Sonar 6, wtyczki programowe
- urządzenia zewnętrzne: Access Virus TI, KORG X3
Podejrzewałem sam system operacyjny, któremu "nie podoba się", że sterowniki MOTU nie są podpisane cyfrowo, ale MOTU to przecież nie Sound Blaster ! Nie pomaga zwiększanie latencji nawet do 512.
Po mozolnych testach jako tako chodzi w Sonarze na sterownikach Asio, ale to jednak jeszcze nie to. Dalej jest efekt zacinania. Pod WDM - praca jest jeszcze gorsza. Żeby mieć pewność pracowałem na karcie tylko przy wgranym Windowsie i zainstalowanym winampie i dalej to samo - czasem karta zacięła się na 2 sek z odtwarzaniem dżwięku. Mozę zatem chipset FireWire - Nvidii ? Dodam, ze przy efekcie zacinania - procesor nie jest wogóle obciążony.
Z góry dziękuję za pomoc !...
**********************
Zmien PORT fire-wire .. jesli korzystasz z tego na płycie głownej, to raczej zapomnij... kup odzielną karte FIRE_WIRE PCI , kosztuje z 40zł... bedziesz miał spokoj
- sound_and_vision
- Posty:6
- Rejestracja:piątek 03 sie 2007, 00:00
Re: Motu 828 MKII FireWare - problemy z odtwarzaniem dźwięku
...Witam,
Ostatnio zakupiłem kartę Motu 828 MK II na złączu FireWire. Słuchając mp3 lub pracując na Cakewalku Sonar 6 dochodzi do zacinania się dzwięku i w tym czasie słychać delikatne "piiiiip" trwające około 2 sekund. Jestem tym faktem podłamany z ważywszy na fakt zmiany sprzętu. Poprzednio pracowałem z użyciem karty Echo-Mia i nie miałem większych problemów (chyba że pracowałem nad projektem z bardzo dużą ilościa intstrumentów wirtualnych). Po zakupie Access Virus TI postanowiłem zmienić kartę dźwiękową na wydajniejszą. Moj sprzęt :
- Procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo 2,13 GHz
- chipsety: NVidia
- pamięć: 2 Giga
- System operacyjny: Windows XP (32bit) Service Pack 2
- Najnowsze sterowniki MOTU 828 MK II- dla Win XP 32 bit ze strony producenta
- Oprogramowanie : Cakewalk Sonar 6, wtyczki programowe
- urządzenia zewnętrzne: Access Virus TI, KORG X3
Podejrzewałem sam system operacyjny, któremu "nie podoba się", że sterowniki MOTU nie są podpisane cyfrowo, ale MOTU to przecież nie Sound Blaster ! Nie pomaga zwiększanie latencji nawet do 512.
Po mozolnych testach jako tako chodzi w Sonarze na sterownikach Asio, ale to jednak jeszcze nie to. Dalej jest efekt zacinania. Pod WDM - praca jest jeszcze gorsza. Żeby mieć pewność pracowałem na karcie tylko przy wgranym Windowsie i zainstalowanym winampie i dalej to samo - czasem karta zacięła się na 2 sek z odtwarzaniem dżwięku. Mozę zatem chipset FireWire - Nvidii ? Dodam, ze przy efekcie zacinania - procesor nie jest wogóle obciążony.
Z góry dziękuję za pomoc !...
**********************
Witam,
Sytuacja ma niewiele wspólnego z zastosowaną płytą główną, i procesorem, ponieważ MOTU działać powinno prawidłowo nawet na bardzo skromnym sprzęcie.Testowałem i pracowałem na tym interfejsie zarówno na platformie AMD jak i Intel, począwszy od Pentium III. Oczywiście im wydajniejszy komputer tym lepiej, zważywszy na obciążenie samego systemu odnośnie złożonych projektów.
MOTU ma spore wymagania jeżeli chodzi o zastosowany interfejs FireWire. Pierwotnie producent podawał że nie działa poprawnie z chipsetami Firewire Nec, polecał przede wszystkim Texas Instruments.
Moje doświadczenia wspkazują że obecnie produkowane chipsety Nec są już kompatybilne z MOTU. Tym nie mniej nie zmienia to faktu że najlepszym chipsetem pozostaje wciąż Texas. Jest tylko jeden szkopuł: kontrolery Texas Instruments znajdują się zazwyczaj tylko na płytach głównych u niektórych producentów sprzętu, ale niestety nie w dokupowanych osobno kartach Firewire, gdzie króluje niepodzielnie Nec i ewentualnie Via VT.
Wyjątkiem są możliwe do znalezienia drogie kontrolery FireWire dodawane do systemów montażu wideo (do przychwytywania obrazu z kamery DV), np. Pyro, czy Pinnacle. Jest także chipset Agere, ten jednakże nie nadaje się do systemów audio.
Proponuję działania:
-------------------------
1) Sprawdzenie w Menadżerze Urządzeń jaki jest typ Chipset Firewire (jeśli nie ma wyraźnie podpisanego Texas Instruments, a jest tylko "zgodny z OHCI" - prawie na pewno jest to VIA. To właśnie VIA powoduje tego typu problemy. Wtedy proponuję rozważyć zmianę kontrolera.
2) Obowiązkowe sprawdzenie czy zainstalowana jest poprawka Firewire Microsoft (w przyciwnym wypadku SP2 przełącza party Firewire na F100).
Oprócz tego wpis (SidSpeed 2) w rejestrze systemowym dla każdego kontrolera Firewire.
http://support.microsoft.com/kb/885222
3) Sprawdzenie jakie przerwania są współdzielone z tym, na któym działa Firewire. Jeśli będą współdzielone z kartą graficzną, dyskami bądź innymi ważnymi urządzeniami w systemie - to potencjalne źródło problemów. W takiej sytuacji trzeba postarać się to rozdzielić, przez np. poprzekładanie kart w slotach PCI/PCI express. W przypadku kontrolera na płycie głównej nie jest to wykonalne, ale jeśli mamy kontroler dokładany - jak najbardzoej tak.
4) Jako ostateczność proponuję zastosowanie starszych sterowników MOTU (np. 3.5.3.2), w ekstremalnych sytuacjach to również może pomóc.
życzę powodzenia
Ostatnio zakupiłem kartę Motu 828 MK II na złączu FireWire. Słuchając mp3 lub pracując na Cakewalku Sonar 6 dochodzi do zacinania się dzwięku i w tym czasie słychać delikatne "piiiiip" trwające około 2 sekund. Jestem tym faktem podłamany z ważywszy na fakt zmiany sprzętu. Poprzednio pracowałem z użyciem karty Echo-Mia i nie miałem większych problemów (chyba że pracowałem nad projektem z bardzo dużą ilościa intstrumentów wirtualnych). Po zakupie Access Virus TI postanowiłem zmienić kartę dźwiękową na wydajniejszą. Moj sprzęt :
- Procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo 2,13 GHz
- chipsety: NVidia
- pamięć: 2 Giga
- System operacyjny: Windows XP (32bit) Service Pack 2
- Najnowsze sterowniki MOTU 828 MK II- dla Win XP 32 bit ze strony producenta
- Oprogramowanie : Cakewalk Sonar 6, wtyczki programowe
- urządzenia zewnętrzne: Access Virus TI, KORG X3
Podejrzewałem sam system operacyjny, któremu "nie podoba się", że sterowniki MOTU nie są podpisane cyfrowo, ale MOTU to przecież nie Sound Blaster ! Nie pomaga zwiększanie latencji nawet do 512.
Po mozolnych testach jako tako chodzi w Sonarze na sterownikach Asio, ale to jednak jeszcze nie to. Dalej jest efekt zacinania. Pod WDM - praca jest jeszcze gorsza. Żeby mieć pewność pracowałem na karcie tylko przy wgranym Windowsie i zainstalowanym winampie i dalej to samo - czasem karta zacięła się na 2 sek z odtwarzaniem dżwięku. Mozę zatem chipset FireWire - Nvidii ? Dodam, ze przy efekcie zacinania - procesor nie jest wogóle obciążony.
Z góry dziękuję za pomoc !...
**********************
Witam,
Sytuacja ma niewiele wspólnego z zastosowaną płytą główną, i procesorem, ponieważ MOTU działać powinno prawidłowo nawet na bardzo skromnym sprzęcie.Testowałem i pracowałem na tym interfejsie zarówno na platformie AMD jak i Intel, począwszy od Pentium III. Oczywiście im wydajniejszy komputer tym lepiej, zważywszy na obciążenie samego systemu odnośnie złożonych projektów.
MOTU ma spore wymagania jeżeli chodzi o zastosowany interfejs FireWire. Pierwotnie producent podawał że nie działa poprawnie z chipsetami Firewire Nec, polecał przede wszystkim Texas Instruments.
Moje doświadczenia wspkazują że obecnie produkowane chipsety Nec są już kompatybilne z MOTU. Tym nie mniej nie zmienia to faktu że najlepszym chipsetem pozostaje wciąż Texas. Jest tylko jeden szkopuł: kontrolery Texas Instruments znajdują się zazwyczaj tylko na płytach głównych u niektórych producentów sprzętu, ale niestety nie w dokupowanych osobno kartach Firewire, gdzie króluje niepodzielnie Nec i ewentualnie Via VT.
Wyjątkiem są możliwe do znalezienia drogie kontrolery FireWire dodawane do systemów montażu wideo (do przychwytywania obrazu z kamery DV), np. Pyro, czy Pinnacle. Jest także chipset Agere, ten jednakże nie nadaje się do systemów audio.
Proponuję działania:
-------------------------
1) Sprawdzenie w Menadżerze Urządzeń jaki jest typ Chipset Firewire (jeśli nie ma wyraźnie podpisanego Texas Instruments, a jest tylko "zgodny z OHCI" - prawie na pewno jest to VIA. To właśnie VIA powoduje tego typu problemy. Wtedy proponuję rozważyć zmianę kontrolera.
2) Obowiązkowe sprawdzenie czy zainstalowana jest poprawka Firewire Microsoft (w przyciwnym wypadku SP2 przełącza party Firewire na F100).
Oprócz tego wpis (SidSpeed 2) w rejestrze systemowym dla każdego kontrolera Firewire.
http://support.microsoft.com/kb/885222
3) Sprawdzenie jakie przerwania są współdzielone z tym, na któym działa Firewire. Jeśli będą współdzielone z kartą graficzną, dyskami bądź innymi ważnymi urządzeniami w systemie - to potencjalne źródło problemów. W takiej sytuacji trzeba postarać się to rozdzielić, przez np. poprzekładanie kart w slotach PCI/PCI express. W przypadku kontrolera na płycie głównej nie jest to wykonalne, ale jeśli mamy kontroler dokładany - jak najbardzoej tak.
4) Jako ostateczność proponuję zastosowanie starszych sterowników MOTU (np. 3.5.3.2), w ekstremalnych sytuacjach to również może pomóc.
życzę powodzenia


Re: Motu 828 MKII FireWare - problemy z odtwarzaniem dźwięku
Dzięki za rady, postaram się w pierwszej kolejności zmienić chipset FireWire skoro to jest piętą Achillesową Motu. Teraz korzystam z chipsetu NVidii zintegrowanego z płytą główną ASUSA P5N32-SLI SE Deluxe. Czytałem, ze faktycznie Motu 828 mk II nie przepada za chipsetami Via i NEC, zaś toleruje Texas Instruments roaz Intela. Skoro zatem nie dostane osobnej karty PCI z portem FireWire opartego na chipsecie Texas Instruments to moze uda się dostać z Intela ?
Jesli ktos ma karte MOTU 828 mkII i chodzi mu dobrze na jego zestawię komputerowym, to proszę o podanie swojego. Mogę zmienić podzespoly, tylko nie chciałbym sie pozbywać procesora dwurdzeniowego Intela Core 2 Duo :)
P.S Własciwie czytałem również, że Motu lepiej dziala na sterownikach Asio, a jest wybredny co do WDM. Szkoda, bo ja nie chce zamienic Sonara na Nuendo czy Cubase.
Pozdrawiam
Jesli ktos ma karte MOTU 828 mkII i chodzi mu dobrze na jego zestawię komputerowym, to proszę o podanie swojego. Mogę zmienić podzespoly, tylko nie chciałbym sie pozbywać procesora dwurdzeniowego Intela Core 2 Duo :)
P.S Własciwie czytałem również, że Motu lepiej dziala na sterownikach Asio, a jest wybredny co do WDM. Szkoda, bo ja nie chce zamienic Sonara na Nuendo czy Cubase.
Pozdrawiam
Re: Motu 828 MKII FireWare - problemy z odtwarzaniem dźwięku
P.S Własciwie czytałem również, że Motu lepiej dziala na sterownikach Asio, a jest wybredny co do WDM. Szkoda, bo ja nie chce zamienic Sonara na Nuendo czy Cubase.
Pozdrawiam...
**********************
??
Mój Sonar 5 Studio ma ASIO
Pozdrawiam...
**********************
??
Mój Sonar 5 Studio ma ASIO