Peluso Microphone Lab

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
tomekch
Posty:6
Rejestracja:sobota 18 sie 2007, 00:00
Peluso Microphone Lab

Post autor: tomekch » sobota 18 sie 2007, 03:28

Witam wszystkich serdecznie.
Nazywam sie Tomek i na forum jestem nowy

Więc:

Czy ktoś zna tą firme bliżej ?
W opisach mikrofonów można wyczytać, że są do mikrofony idealnie odwozrujące starsze i legendarne mikrofony, np takie jak:

Neumann U47
Elam 251 ...

Czy ktoś może to potwierdzić ?
Napisać kilka zdań.

Dziekuje za konkretne odpowiedzi.
Pozdrawiam
Tomek

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 08:30

polowa (jesli nei wiecej)firm mikrofonowych w ten sposob reklamuje swoje produkty ;) (U47, c12..)

a szczegolnie te z USA
fan dobrego brzmienia ;)

tomekch
Posty:6
Rejestracja:sobota 18 sie 2007, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: tomekch » sobota 18 sie 2007, 11:55

......
**********************
To ja wiem.
Ale chodzi mi o jakośc tych mikrofonów a nie markering firmy

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: oduck » sobota 18 sie 2007, 12:16

ciezko pewnie bedzie znalezc kogos kto je ma, bo w Polsce dostepne od paru tygodni dopiero, w Europie w ogole malo popularne, w USA za to bardzo. niektorzy chwala, niektorzy niezbyt. generalnie to sa chinskie podzespoly i to juz jakos je ustawia. ale na pewno in plus jest to ze skladane w USA przez fachowcow tamtejszych i podzespoly selekcjonowane starannie.

jednak z tymi porownaniami do starych legendarnych konstrukcji to ja jestem mocno sceptyczny - przeciez wszystko zalezy od progu podobienstwa, dla jednego to co "podobne ledwo ledwo", dla drugiego bedzie "prawie identyczne"
jesli popatrzec szerze przeciez, to 70 % wspolczesnych konstrukcji wywodzi sie od tych pierwszych pojemnosciowych wielkomembranowych legend


na pewno warta uwagi firma, najlepiej bedzie jak zadzwonisz do tej nowej firmy MJ audiolab i poprosisz o egzemplarz do testow.

fan dobrego brzmienia ;)

tomekch
Posty:6
Rejestracja:sobota 18 sie 2007, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: tomekch » poniedziałek 20 sie 2007, 01:37

Dzieki

Czy ktoś może może mi porównać dwa mikrofony ?

Brauner VM-1 oraz Manley Reference ( nie Gold)

Dzieki, pozdrawiam
Tomek

tomekch
Posty:6
Rejestracja:sobota 18 sie 2007, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: tomekch » czwartek 23 sie 2007, 05:15

Witam ponownie. Nie chciałem zakładać nowego wątku, bo po co, więc pytam tu :
Zwracam sie z pytaniem czy ktoś wie coś o Brauner Phanthera ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: JoachimK » czwartek 23 sie 2007, 09:47

Brauner VM-1 oraz Manley Reference ( nie Gold)
**********************

Manleya nie znam. VM1 jest swietnym mikrofonen, ale moim zdaniem nie do wszystkiego sie nadaje. Jest bardzo jasny, ma duzo blasku i metalu (w pozytywnym tego slowa znaczeniu - nie mylic z ostroscia taniego mikrofonu), pamietam przypadek na zenski wokalu, kiedy zabrzmial zdecydoanie za ostro i wyeksponowal sybilanty. W takiej sytuacji tradycyjny U87 okazuje sie lepszy.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: JoachimK » czwartek 23 sie 2007, 09:54

To ja wiem.
Ale chodzi mi o jakośc tych mikrofonów a nie markering firmy
...
**********************

Jesli zalezy Ci na kopii brzmienia U47 czy 251 to chyba lepiej Telefunken USA (nawet logo na oryginalnej maszynie sprzd kilkudziesieciu lat robia hihi) i oczywiscie Soundelux. Ceny bardzo duze, takie za ok. $10k tez znajdziesz...

Peluso o tyle popularny, ze sprzedaje tez kapsuly. Na ich bazie ludzie sobie zrobili bonoc mikrofony. Ne wiem, nie probowalem.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
sound_and_vision
Posty:6
Rejestracja:piątek 03 sie 2007, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: sound_and_vision » czwartek 23 sie 2007, 14:39

...Witam ponownie. Nie chciałem zakładać nowego wątku, bo po co, więc pytam tu :
Zwracam sie z pytaniem czy ktoś wie coś o Brauner Phanthera ?

Pozdrawiam ...
**********************

Witam. Brauner Phantera to mikrofon o innym brzmieniu niż dotychczasowe mikrofony tej firmy. Brauner charakteryzuje się bardzo przejrzystym, jasnym brzmieniem i bardzo otwartą górą. Phantera jest mikrofonem nieco ciemniejszym, podejrzewam że może akurat przypaść do gustu osobom poszukującym brzmienia bardziej w stylu "vintage". Z tego co wiem, już można jej posłuchać (albo wypożyczyć do testu) od polskiego dystrybutora - Audiotechu z Warszawy.

pozdrawiam.
[addsig]

Awatar użytkownika
sound_and_vision
Posty:6
Rejestracja:piątek 03 sie 2007, 00:00

Re: Peluso Microphone Lab

Post autor: sound_and_vision » czwartek 23 sie 2007, 15:11

...Dzieki

Czy ktoś może może mi porównać dwa mikrofony ?

Brauner VM-1 oraz Manley Reference ( nie Gold)

Dzieki, pozdrawiam
Tomek...
**********************

Witam,

Tak, zetknąłem się z obydwoma mikrofonami. Zarówno Manley jak i VM1 są mikrofonami z najwyższej półki o doskonałym brzmieniu, i trudno znaleźć jakiekolwiek słabe strony w obydwu. Są niezwykle szczegółowe i przenoszą dosłownie wszystko. Sound jest bliski, i bardzo "inspirujący", ma to "coś".
Oczywiście nie ma jednego mikrofonu do wszystkiego, w pewnych sytuacjach może sprawdzić się zupełnie inny mikrofon. Nawet dość tani i pozornie znacznie gorszy, ale np. nie przenoszący i nie eksponujący (nawet wskutek niedoskonałości technicznej) pewnych częstotliwości, któych akurat chcielibyśmy się w danym ujęciu pozbyć.

Generalnie jeśli budżet pozwala na zakup jednego mikrofonu najwyższej klasy do maksymalnie wielu zastosowań, zarówno Manley Gold, jak i VM1 są świetnym wyborem. W sensie charakteru brzmienia są w miarę zbliżone do siebie, daje się jednak zauważyć pewne subtelne różnice. Tzn. Manley będzie nieco ciemniejszy, mam też wrażenie nieco większej naturalnośći przejrzystości i otwartości góry w VM1. Słychać to zwłaszcza na szerokopasmowych źródłach dźwięku, ale również bardzo dobrze na wokalu. Na Manleyu jast jakby odrobinę mniej "przezroczyście i nie tak czysto". Z kolei jeżeli będziemy głównie nagrywać np. wokalistkę która ma bardzo jasny głos - Manley może być lepszym wyborem. Prywatnie w większości wypadków wybrałbym VM1, ale jak już mówiłem są to subtelności, i oczywiście moje subiektywne odczucia. Zarówno jeden jak i drugi mikrofon to klasa sama w sobie.
Żaden opis nie zastąpi wrażeń odsłuchowych, ale o ile wiem - VM1 można spokojnie posłuchać lub pożyczyć do testu od polskiego dystrybutora z Warszawy, Manleya prawdopopobnie zresztą też.

pozdrawiam.
[addsig]

ODPOWIEDZ