Problem z wyborem karty dźwiękowej

[Zbynia]

nie rozumiesz po co jest asio to sie nie wypowiadaj i lepiej poczytaj na ten temat.........

cooledit to program z poprzedniej epoki......z zeszlego wieku......gratis do karty dostanie duzo lepsze...

[acoto]

Zbynia ,doskonale wiem co to jest i po co jest asio. Używam CEPa bo go lubię . Ale mam też CUbase'a ,Wavelaba,reapera,kristala i jeszcze parę na których spokojnie mogę pracować w asio. Jeśli ktoś niechce używać
nic innego niż CEPa i z treści postu wynika że nie musi ,to po co go straszyć przesiadką na inny edytor?
Ja tylko odpowiadam w temacie nie siląc się na niepotrzebne dygresje.

[Balsenior]

.........
**********************
jesli kupisz ktoras z tych kart posiadajacych asio to radze pozbyc sie cooledita bo on asio nie obsluguje..........
**********************
Zaraz zaraz. Cały czas myślałem że ASIO dotyczą tylko komunikató MIDI i niskiej latencji. Jakie zastosowanie ma ASIO w wav jeśli jest to matematyczny wykres dzwięku??
Pozdr

[Zbynia]

po pierwsze pozwala na nagrywanie z niska latencja a to z kolei na wykorzystanie efektow w czasie rzeczywistym podczas nagrywania

po drugie sa to sterowniki ktore omijaja wszystko i lacza sie bezposrednio z karta muzyczna - cala reszta przechodzi przez windowsa - jednym slowem wydajniejsze

nie ma mozliwosci stosowania na nich resamplingu podczas nagrywania - jesli ustawiasz 44.1 to tylko w takiej bedziesz dzialal - na waveoutach mozesz miec 44.1 a nagrac w 48...... badz na odwrot i tu chubnym przykladem sa karty creative - bardzo wiele osob nagrywa na takich audigy w 44.1 mimo ze karta pozwala na bezstresoowe nagrywanie wylacznie w 48 khz......ot niby szczegol ale degradujemy dzwiek

asio pozwala na wybranie konkretnego wejscia i wyjscia z karty - bezposrednio bez zadnych mikserkow windowsa wiec nie ma bzdur typu "what you hear" czy innych.....

[jim]

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Szczególnie w kwestii 16 i 24 bitów. ASIO nie jest konieczne, a jeśli będzie, to przerzucę się na najnowsze AA. Szkoda (a może i dobrze), że każdy z was poleca inną kartę. Świadczy to pewnie o tym, że są podobnej klasy. Najbardziej interesuje mnie kwestia brzmienia. Spotkałem się z opinią (również na tym forum), że E-MU brzmi płasko, a mi zależy na ciepłym brzmieniu wokalu i gitary. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dla niektórych wszystkie te karty brzmią płasko. Chodzi mi jednak o rozróżnienie w tej klasie kart. Dziękuję raz jeszcze.

[Zbynia]

plasko bo kable nie sa zlote.....wiesz audiofilskie rozkminki gdy slucha sie na slabym odsluchu........wszystkie te karty brzmia na tyle dobrze ze bedziesz zadowolony - emu i esi najladniej ze wzgledu an wysokiej jakosci przetworniki

[spirit_sprite]

prywatnie poleciłbym EMU 0404 rózne rzeczy się nosi w rużne miejsca i nikt nie narzeka na brzmienie :) /yyyy......co to znaczy brzmią płasko???///

[Zbynia]

plasko to brzmi cos co nie ma basu ani gory.....a i oczywiscie ma przesluch miedzy kanalami mniejszy niz 90dB........

ale to sie tych kart nie tyczy - tu moga sie pojawic problemy z za wysokimi sygnalami badz jakies niespotykane znieksztalcenia i nizsza dynamika......

ale watpie bo to sa tak subtelne rzeczy ze bez dobrego osprzetu odsluchu i pomieszczenia ciezko to stwierdzic.......

[spirit_sprite]

...plasko to brzmi cos co nie ma basu ani gory.....a i oczywiscie ma przesluch miedzy kanalami mniejszy niz 90dB........

**********************
hmm no to znów jestem mąrzejszy mi się wydawało, że płaski tzn bez cool ciepełka najlepiej z jakiejś lampy przez którą wszystko super brzmi
tak "analogowo". :) dla mnie karta powinna być transparentna brzmieniowo. ciepełko to z preampu albo kompresora "na lampie" rzecz jasna


pozdrawiam wszystkich forumowiczów:)