RME multiface II - współpraca z laptopem

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
jessman
Posty:24
Rejestracja:poniedziałek 01 sty 2007, 00:00
Re: RME multiface II - współpraca z laptopem

Post autor: jessman » środa 21 mar 2007, 08:29

......konflikt wystąpił prawie od razu, tzn.
po próbie wyboru wejść i wyjść karty w Sonarze - system zaczał się wieszać. Potem było już tak, że po prostu przy podpiętym do kabelku od
FireFace (jak i Konnekta - taki sam proces). Wystarczyło, że interfejs był włączony, a kabel fire-wire podpięty do laptopa - a przy uruchomieniu kompa wyświetlał się niebieski ekran (przez ułamek sekundy, tak, ze nic nawet nie mozna było odczytać) i sysytem się restartował...i tak w kółko.

Tak więc...w moim przypadku nie było nawet mowy o jakiejkolwiek próbie pracy -) ...
**********************

Może trafiłeś na "nie teges" sterowniki do Fireface 400? Wersje 2.56 oraz 2.57 znane były z niebieskich ekranów na niektórych notebookach, wynikających z tego, że w grę wchodził konflikt sterowania miksera z regulacją głośności samego systemu Windows.

Wolne od wad z tego tytułu są 2.55 i 2.58. Tego ostatniego właśnie z powodzeniem używam i nawet nie myślę o zmianie na nowszą wersję. Nigdy nie zmieniam czegoś, co dobrze działa (a ze skaczącą czasem pod myszką, regulacją gaina 1/2 można żyć)....
**********************

hmm, być może jest to jakaś myśl...z tym, że jak wspominałem w Konnekcie był dokładnie identyczny problem.

Próbuję znaleźć gdzieś na rynku kontroler PCMCIA FIREWIRE (na Texasie)
...ale chyba ze świecą tego szukać.

W każdym razie wielkie dzięki Piotrze za podpowiedź.

Chyba postawię po prostu na Multiface'a II, może on będzie w moim przypadku bezkonfliktowy.

Ps. Karty testowałem w Warszawie. Pewien sklep był na tyle uprzejmy, ze ściagnąłdla mnie RME (a Konnekta i Presonusa miał u siebie)

Ps.2. richtig... laptop - toshiba satellite A110-195

Awatar użytkownika
wasyl25
Posty:424
Rejestracja:wtorek 15 lut 2005, 00:00

Re: RME multiface II - współpraca z laptopem

Post autor: wasyl25 » środa 21 mar 2007, 14:32

Powinno chodzic bez bulu. U mnie smigała na kilku sprzetach i bylo wszstko ok. to jest ogulnie bezproblemowy sprzet.
Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

ODPOWIEDZ