Mastering i jego definicja

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
bassman
Posty:63
Rejestracja:sobota 21 sie 2004, 00:00
Re: Mastering i jego definicja

Post autor: bassman » poniedziałek 04 gru 2006, 06:34

Mastering (pre-mastering) jest to ostatni krok w produkcji audio- pomiedzy stolem mikserskim a tlocznia. Aby material klasyfikowal sie do tloczni musi po prostu spelniac pewne podstawowe warunki- nie ma tam za bardzo miejsca na tworczosc, malarstwo, widzi misie, tak jak tu koledzy opisuja...



Standardy i czynnosci sa zalezne od nosnika na jaki idzie material - podobnie jak zawod edytora , gdy ksiazki ida do druku- czcionki, kolejnosc stron, formatowanie tekstu, poprawianie bledow. Raczej nie spotyka sie w ksiegarnii trojkatnych ksiazek z tekstem do gory nogami prawda? Wlasnie dlatego ze ktos je "zmasterowal". Nie ma tam zadnej magii, improwizacji.

Awatar użytkownika
Panter
Posty:48
Rejestracja:wtorek 08 lut 2005, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Panter » poniedziałek 04 gru 2006, 09:39

Moje podejscie do masteringu muzyki rozrywkowej bycmoze bedzie absurdalne dla Was, bo malo obiektywne. Ale wspieram sie analizatorem tercjowym i ustawiam parametry kompresora wielopasmowego tak, aby widmowa gestosc mocy utworu byla mozliwie zblizona do rozowego szumu. I jesli wszystko brzmi dobrze, to... jest OK. Potem podkrecam bezlitosnie RMS (waga liniowa) do poziomu min. -12 dB.

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: devil » poniedziałek 04 gru 2006, 13:39

...

Mastering (pre-mastering) jest to ostatni krok w produkcji audio- pomiedzy stolem mikserskim a tlocznia. Aby material klasyfikowal sie do tloczni musi po prostu spelniac pewne podstawowe warunki- nie ma tam za bardzo miejsca na tworczosc, malarstwo, widzi misie, tak jak tu koledzy opisuja...

Standardy i czynnosci sa zalezne od nosnika na jaki idzie material - podobnie jak zawod edytora , gdy ksiazki ida do druku- czcionki, kolejnosc stron, formatowanie tekstu, poprawianie bledow. Raczej nie spotyka sie w ksiegarnii trojkatnych ksiazek z tekstem do gory nogami prawda? Wlasnie dlatego ze ktos je "zmasterowal". Nie ma tam zadnej magii, improwizacji.
...
**********************
ale w tym temacie tlocznia nas raczej nie interesuje,
bo to juz zupelnie inna sprawa...
oczywiscie, te rzeczy robi sie przy masteringu, czyli kolejnosc utworow, dodawanie celowej ciszy np 2 sekund na koncu kawalka, przesluchanie wszystkiego x-razy, laczenie np dwoch kawalkow w jeden jezeli jest taka potrzeba itd + odpowiednie wypalenie plyty

ale my rozmawiamy czysto o aspektach realizatorskich, czyli jakie operacje np. normalizacja, EQ, kompresja itd "powinny bys ustalone wstandardach masteringu"

jezeli pojdziemy Twoim tropem to zaraz bedizemy sie klucic o kolorystyce okladek, kolorze samej plyty cd, ksztalcie opakowan itd... a to nie jest temat tego watku.

a i sam ksztalt moze byc wymyslny, skoro sa nosniki normalne i pomneijszone + np wizytowki, nic nie szkodzi na przeszkodzie, aby wydac singel ktorego ksztal plyty bedzie np kawdratowy :>

a jescze odnosnie tych ksiazek, to wiadomo, ksiazka musi byc czytelna czcionka napisana aby mozna byla ja swobodnie czytac.
dlatego wybiera sie odpowiednie czcionki + kolor stron(biale, szare itd.)
to samo jest w muzyce, aby dany kawalek sie dobrze sluchalo, tak sie go miksuje, dobiera odpowiednie barwy np klawiszy itd, aby dobrze brzmialo, czyz nie ? a niestety zadne komputerowe matematyczne obliczenia nie zastapia "dobrego ucha" ktore to stwierdzi
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Sroka » wtorek 05 gru 2006, 03:21

Nasuwa sie jedyne wytlumaczenie na moje pytanie.
Ciezko znalesc odpowiedz szczegolnie na forum o tak wysokim poziomie na pytanie w sumie proste dla zawodowca. Po co wiec krytykowac muzyke dico polo, skoro ta powstala tylko i wylacznie na ucho i odniosla wiekszy sukces na rynku niz nie jedna gwiazda rocka czy popu.
Dzieki anyway, Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Awatar użytkownika
Groch
Posty:437
Rejestracja:piątek 10 gru 2004, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Groch » środa 06 gru 2006, 02:26

...Nasuwa sie jedyne wytlumaczenie na moje pytanie...
**************************************
Zgadza się. Takie oto: szukasz gotowego przepisu, jak zrobić robotę, za którą się wziąłeś i nie umiesz jej skończyć.
Zamiast krytykować to Forum, napisz w dziale Dopiero zaczynam zadając konkretne pytania. W taki sposób załatwisz swój problem.

Acidum
Posty:1
Rejestracja:środa 06 gru 2006, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Acidum » środa 06 gru 2006, 16:26

Widzę, że na tym forum "profesjonaliści" są Megagwiazdami i nie potrafią odpowiedzieć na pytanie które jest bardzo standardowe w swej naturze. Ja niestety nie posiadam wiedzy na temat norm ale jedno jest pewne: pewnych rzeczy się nie da odkręcić nawet najlepszemu masteringowcowi który właśnie przygotowuje materiał do tłoczn międzyinnymii dlatego znajomość norm przy pre masteringu jest szalenie istotna. Ale widzę że Profesjonaliści na tym szacownym forum albo nie wiedzą albo po prostu chowają swoją wiedzę w obawie krytyki ze stronny innych profesjonalnych kolegów. Ale przepraszam chyba po to jest forum aby się rozwijać a gorąca dyskusja jak najbardziej temu służy. Natomiast dla niektórych fora służą do lansowania się i widzę że przedmówcy własnie takimi lasnującymi się profesjonalistami są - oczywiście nie ujmując nic z ich wiedzy.Po prostu tak to wygląda. Nie możecie napisać paru różnych kombinacji które stosujecie w trakcie pracy? Ogólnie na pewno kumacie jaki standard gwarantuje niezmienniczość brzmienia. a tekst "że się rozpoczęło pracę i się jej nie potrafi skończyć...( post wyżej ) to już wogóle niski lot... a te bajeczki o malarzach... wolałbym tego wprost nie komentowac bo powiem o słowo za dużo. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Groch
Posty:437
Rejestracja:piątek 10 gru 2004, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Groch » środa 06 gru 2006, 16:40

Syzyfowa praca. Poddaję się...

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Tadeo » środa 06 gru 2006, 19:31

Acidum, w jednym zdaniu - o co Ci chodzi?

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: Zbynia » środa 06 gru 2006, 20:15

acidum prosze bardzo - material masterowany ma brzmiec poprawnie w kazdym grajacym gracie - a na ile bedzie brzmial poprawnie zalezy od tego grata bo 3/4 nie gra.......

mastering jest poprawa malych bledow realizatorskich - tu brzeczy tam za glosno to za cicho delikatna zmiana proporcji,wyrownanie glosnosci itp....
zlozenie tych kilku kawalkow do kupy i wypalenie na plycie czy innym nosniku....

chcesz jeszcze jakies pytanie zadac?

moze jak najlepiej ustawic kompresor?



ps.no to sie polansowalem hahahaha

BRAF1
Posty:162
Rejestracja:niedziela 17 lip 2005, 00:00

Re: Mastering i jego definicja

Post autor: BRAF1 » środa 06 gru 2006, 21:58

Jestem w trakcie urządzania domowego mini studia nagran dla celów własnych.Komponuje muzykę pop-rock. Uczę się realizacji dźwięku.

ODPOWIEDZ