Analog synt

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00
Re: Analog synt

Post autor: Vibra » czwartek 07 wrz 2006, 14:29

A czemu akurat uparłeś się na syntezator analogowy? Chodzi Ci o to, żeby uzyskać takie ciepłe analogowe brzmienie?
Chcesz kupić sprzęt używany, czy nowy? Monofoniczny, czy polifoniczny? I czy chcesz korzystać tylko z fabrycznych barw, czy raczej samemu tworzyć jakieś niespotykane barwy?

****************************

Generalnie mysle o zakupie kilku instrumentow. Obecnie mam Rolanda 2080. Jedyna mozliwosc rozbudowy to zakup kart. Czyli jakies 6tys. Laptop odpada bo klopot z obluga jest w moim przypadku dosc skomplikowany jak i stabilnosc mojego komputerka w domu ktory jest super jest slaba. Myslem o Motif Rack, Sampler i jakis "analog" Receptor to nadal komputer a nie mozna go testowac np przez tydzien i wtedy zdecydowac sie na zakup. Choc nie wiem dlaczego ale jakos inne "pasmo" ma vst niz rack.
Sprzet pewnie kupie w USA uzywany, polifoniczny. Barwy bede staral sie uzyskac swoje. Tylko ciezko mi wybrac jak nigdy nie mialem go w reku. Dlatego wydaje mnie sie ze opinie ludzi ktorzy mieli, maja te instrumenty sa najbardziej wiarygodne. Pozdr

Awatar użytkownika
łebski
Posty:72
Rejestracja:piątek 10 paź 2003, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: łebski » czwartek 07 wrz 2006, 14:46

To może warto kupić jakiś dobry sampler. Jeśli używany to polecam E-mu 6400 Ultra, 5000 Ultra, z troche starszych Akai s3200 XL albo Kurzweil K2000 lub K2500, również bardzo fajne są Ensoniq ASR-10(nie mają rezonansu w filtrach ale za to posiadają super procesor efektów). To zastąpi Ci kilka urządzeń a możliwości rozbudowy o nowe brzmienia masz nieograniczone.

Awatar użytkownika
łebski
Posty:72
Rejestracja:piątek 10 paź 2003, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: łebski » czwartek 07 wrz 2006, 14:52

Wystarczy znac kogos kto ma duzo plyt z brzmieniami do samplera np. w formacie Akai czy E-mu. A takich ludzi jest bardzo wiele

Awatar użytkownika
pau
Posty:6
Rejestracja:poniedziałek 31 lip 2006, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: pau » czwartek 07 wrz 2006, 15:49

jednym z najciekawszych obecnie produkowanych analogowych desktopów jest oczywiście Evolver Dave'a Smith'a (człowieka, który stworzył MIDI i Sequential Circuits. W wersji najtańszej tzw. MED - w Europie jest do dostania po ok. 400 Euro. Jest syntezator monofoniczny, gdzie analogowy oscylator jest połączony z dwoma cyfrowymi. Czteroglosowy PolyEvolverKeybord to juz wydatek 6-razy wiekszy...

A6 przy PEK wysiada pomimo ograniczonej polifonii PEK'a (z autopsji)

Alternatywny do racka (i najtanszy z dostepnych na rynku wtornym analogow) jest swietny np. Oberheim Matrix1000 - polifonia 6, Generalnie jest to instrument z 1000 brzmien z syntezatora Matrix 6, lecz edycja jest mozliwa np. przez SoundDiver. Mozna go zakupic po ok. 200 euro. Wspomniana, rzadsza i nieco drozsza wersje Matrix 6r (ja np. mam takiego) mozna edytowac bez komputera (choc to problem).

O VA zmilcze bo np. od A-station bola mnie zeby
Moje :-): Moog Source, SC Prophet 600, Jupiter 6, A-Juno 2, SH 101, R8M, Matrix 6r, Ensoniq Fizmo ...

Peta
Posty:98
Rejestracja:sobota 03 gru 2005, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: Peta » czwartek 07 wrz 2006, 16:18

to sobie strzel http://www.thomann.de/thoiw2_mfb_polylite_prodinfo.html
swietnie podrabia mooga i ma polifonie.pozatym jest tani

Awatar użytkownika
pau
Posty:6
Rejestracja:poniedziałek 31 lip 2006, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: pau » czwartek 07 wrz 2006, 16:27

...to sobie strzel http://www.thomann.de/thoiw2_mfb_polylite_prodinfo.html
swietnie podrabia mooga i ma polifonie.pozatym jest tani...
**********************

tyle, ze MFB wprowadzal przez dlugic czas w blad (podana strona tez to robi) mowiac, ze jest to syntezator analogowy. Oscylatory sa w nim jednak cyfrowe!! No i niestety, slychac aliasing....

opis polylite: der neue MFB-POLYLITE ist ein 4-stimmiger Desktop-Synthesizer, mit je drei digitalen Oszillatoren, je einem analogen 24dB VCF und je einem analogen VCA.

Analogowy jest wiec tylko filtr i amp.
[addsig]
Moje :-): Moog Source, SC Prophet 600, Jupiter 6, A-Juno 2, SH 101, R8M, Matrix 6r, Ensoniq Fizmo ...

Peta
Posty:98
Rejestracja:sobota 03 gru 2005, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: Peta » czwartek 07 wrz 2006, 16:37

ale brzmienie jest i tak pasione jak dla mnie,a jak komus przeszkadzaja oscylatory cyfrowe to to zalatwia sprawe
http://www.thomann.de/thoiw2_mfb_synth_2_expander_prodinfo.html

Awatar użytkownika
łebski
Posty:72
Rejestracja:piątek 10 paź 2003, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: łebski » piątek 15 wrz 2006, 13:29


O VA zmilcze bo np. od A-station bola mnie zeby ...
**********************
To może warto udać się do dentysty

A-station brzmienie ma faktycznie troche plastikowe ale i tak wiele można na nim zrobić. Evolver Dave'a Smitha brzmi świetnie ale porównaj sobie ceny używanego A-station i Evolvera polifonicznego. bo chyba żadna frajda grać na wibrafonie jednym dzwiekiem.

Awatar użytkownika
Vibra
Posty:282
Rejestracja:sobota 29 cze 2002, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: Vibra » piątek 15 wrz 2006, 14:56


A-station brzmienie ma faktycznie troche plastikowe ale i tak wiele można na nim zrobić. Evolver Dave'a Smitha brzmi świetnie ale porównaj sobie ceny używanego A-station i Evolvera polifonicznego. bo chyba żadna frajda grać na wibrafonie jednym dzwiekiem. ...
**********************


Faktycznie jednym dzwiekiem to slabo:)
Mozecie podpowiedziec czy rozwiazanie np Motif Es, Triton, Xv5080 zalatwi sprawe kupna dodatkowego samplera? Ciezko mi oceniac te instrumenty czytajac o nich w necie. Kreci mnie Motif ma fajne brzmienia. Najchetniej zalatwilbym kilka instrumentwo w jeden ale tak sie nie da:) Czy te instrumenty ktore wymienilem sprawdza sie jako sampler?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Analog synt

Post autor: MB » piątek 15 wrz 2006, 16:12

tyle, ze MFB wprowadzal przez dlugic czas w blad (podana strona tez to robi) mowiac, ze jest to syntezator analogowy. Oscylatory sa w nim jednak cyfrowe!! No i niestety, slychac aliasing....
**********************
cyfrowe oscylatory w MFB to podzielniki częstotliwości, podobne do tych stosowanych w Waldorf Pulse albo Roland Juno 106. To proste układy cyfrowe działające w sposób ciągły. Tam nie ma żadnego próbkowania, więc nie może być mowy o żadnym aliasingu.

Niektórzy ludzie słyszą rzeczy, których nie ma, bo chcą je usłyszeć. Ale gdy bolą ich od tego zęby, to już zaczyna być niepokojące

ODPOWIEDZ